Zwłoki mężczyzny wyłowiono ze Stawów Brustmana na Bielanach. Policja będzie ustalać jego tożsamość. - Na miejsce wezwano prokuratora i technika kryminalistyki - informuje nasz reporter.
- O godz. 14.11 dostaliśmy zgłoszenie od policji z prośbą o pomoc w wyciągnięciu zwłok ze stawu na Bielanach - mówi mł. kpt. Nikodem Kiełbowicz ze stołecznej straży pożarnej. Na miejsce wysłany został jeden zastęp strażaków.
- Służby wyciągnęły już ciało z wody. To mężczyzna, prawdopodobnie bezdomny, w średnim wieku - informuje nasz reporter Tomasz Zieliński.
Jak dodaje, na miejscu jest już prokurator i technik kryminalistyki.
- Na razie tożsamość mężczyzny nie jest znana. Prowadzimy działania pod nadzorem prokuratury - zaznaczyła Agnieszka Włodarska z Komendy Stołecznej Policji.