Żółwie wracają w błota. Barnaba, Drapana i reszta odtworzą populację

"Chcemy przywrócić żółwia błotnego Mazowszu"
Źródło: Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl
Warszawskie zoo podjęło próbę reintrodukcji żółwia błotnego. Choć brzmi skomplikowanie, chodzi po prostu o przywrócenie gatunku do środowiska. To pierwsze takie przedsięwzięcie w Polsce. Początek nowej populacji ma dać czterech samców i pięć samic. Wśród nich m.in. Cyklop, Zamościk i Barnaba oraz Szmieszka, Drapana i Przodowniczka.

Żółwie błotne zaprezentowała na poniedziałkowej konferencji sama prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz wraz z dyrektorem zoo Andrzejem Kruszewiczem i koordynatorem projektu Adamem Hryniewiczem. Gady obecnie znajdują się w specjalnym wybiegu. Niebawem grupa zostanie rozdzielona. Część w środę trafi na wolność. Pozostałe w czerwcu przeniosą się nowego wybiegu, który powstaje w sąsiedztwie Ptasiego Azylu.

Miejsce to będzie miało charakter ekspozycyjno-hodowlany z warunkami jak najbardziej zbliżonymi do naturalnych. Domek będzie też udostępniany zwiedzającym, ale tylko z przewodnikiem i tylko w określonych godzinach.

Dziewięć żółwi da początek populacji

- Motto warszawskiego ogrodu zoologicznego to "Chronimy ginące gatunki". Tak dokładnie dzieje się w tym wypadku. Szacuje się, że na Mazowszu żyje obecnie zaledwie 150 osobników żółwia błotnego. Naszym zadaniem jest przywrócić ten gatunek naturze - powiedział Andrzej Kruszewicz, dyrektor zoo.

Do reintrodukcji żółwia w Warszawie posłużyła grupa dziewięciu, dokładnie przebadanych pod kątem linii genetycznej osobników. Są to cztery samce: Cyklop, Augustyn, Zamościk i Barnaba, a towarzyszy im pięć samic: Madame, Śmieszka, Drapana, Ona i Przodowniczka. Ich potomstwo w całości zasilać będzie nową populację.

Wypuszczone na wolność gady zasilać będzie też grupa 50 młodych żółwi pozyskanych z zewnątrz, między innymi z Poleskiego Parku Narodowego z okolic Chełma oraz z zoo w Płocku. Taki zabieg ma zapewnić różnorodność genetyczną nowej populacji.

Żółw błotny jest gatunkiem chronionym, znajdującym się w Czerwonej Księdze Zwierząt i posiada tzw. status EN - czyli gatunek bardzo wysokiego ryzyka, zagrożony wyginięciem.

Walka o przetrwanie gatunku

- Cieszę się, że to warszawskie osobniki dadzą początek nowej populacji - przyznała z kolei Hanna Gronkiewicz-Waltz. - Wypuszczone do środowiska naturalnego będą walczyć o przetrwanie swojego gatunku. Całe to przedsięwzięcie doskonale unaocznia, jak ważną rolę pełnią nowoczesne ogrody zoologiczne - dodała.

Koordynator całego projektu Adam Hryniewicz podkreślił, że w Polsce nikt jeszcze nie podejmował próby reintrodukcji żółwia błotnego. - Mieliśmy jednak nie tylko pomysł, ale także doskonale przygotowany zespół, by z powodzeniem podjąć to wyzwanie. W toku jego realizacji zyskaliśmy takie odpowiednie zaplecze i wyposażenie, a wkrótce zakończona zostanie także budowa wybiegu - zapowiedział.

Dzień żółwia

Dyrektor zoo przypomniał też, że wielkimi krokami zbliża się Międzynarodowy Dzień Żółwia. Z tej okazji, w środę na wolność, zostanie wypuszczone pierwsze 25 osobników.

W ogrodzie dzień żółwia będzie obchodzony w sobotę. Pracownicy zoo zaplanowali zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych wiele atrakcji. Podczas imprezy będzie można m.in.: posłuchać opowieści o tym, jak wygląda przywracanie żółwi do naturalnego środowiska, uzyskać porady dotyczące hodowli żółwia, dowiedzieć się jakie są różnice między żółwiami wodnymi a lądowymi i sprawdzić, co jest przysmakiem żółwi.

Planowane są też warsztaty plastyczne, animacje i konkursy oraz pokazowe karmienie.

kw/mś

Czytaj także: