Pomnik żołnierzy radzieckich w Parku Skaryszewskim kolejny raz został pomalowany czerwoną farbą. Jak informuje stołeczna policja, nie miało to związku z odbywającym się marszem narodowców.
Do incydentu doszło w środę przed startem marszu. - Mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku - informuje Mariusz Mrozek, rzecznik stołecznej policji.
Zapewnia, że incydent nie miał znaczenia z odbywającym się marszem. W środę z ronda Dmowskiego przed Stadion Narodowy przeszło tysiące osób w marszu zorganizowanym przez narodowców. Na błoniach odbywają się obecnie przemówienia.
Relacja z marszu minuta po minucie.
su/r