Zmyślili kandydatkę na prezydenta Warszawy

Klara Łęcka, wykreowana kandydatka na prezydenta
Klara Łęcka, wykreowana kandydatka na prezydenta
Źródło: KlaraLecka2018 / Facebook.com
Pod hasłem odpartyjnienia samorządu i zbudowania "mostu porozumienia" idzie do wyborów kolejna "kandydatka" na fotel prezydenta. Klara Łęcka z Żoliborza. Działająca w ruchach miejskich 36-latka, matka trójki dzieci i… postać zmyślona na potrzeby studenckiego projektu.

Klara Łęcka ogłosiła swoją "kandydaturę" pod koniec maja. W mediach społecznościowych oznajmiła, że nie podoba jej się sposób zarządzania miastem i "ciągłe przewijanie" kolejnych układów partyjnych. Krytykowała obecną władzę ("zawiodła i nadal zawodzi") i narzekała na "brak alternatywy kończącej upartyjnienie potrzeb warszawianek i warszawiaków".

"Jeżeli my mieszkańcy nie zorganizujemy się sami, to nikt inny o ważne dla nas interesy w mieście nie zadba. Nadal będziemy świadkami ciągłych kłótni partiokratycznych i trudno nam będzie po jesiennych wyborach coś z tym zrobić" - napisała. Deklarując, że chce podjąć wyzwanie i wystartować w wyborach.

Kampania na Facebooku

Od tego momentu Łęcka systematycznie publikowała posty na Facebooku. Pisała o tym, co nie podoba jej się w mieście i jak to zmienić. Treści tworzyła często w odniesieniu do bieżących wydarzeń. Gdy w mediach pojawiał się temat budżetu partycypacyjnego - Łęcka pisała o potrzebie jego naprawy. Kiedy zaś płonęło wysypisko śmieci na Radiowie - pojawił się wpis o konieczności jego likwidacji.

W postach nieraz oznaczała osoby i instytucje, o których pisała. Zwracała się do prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz, Rafała Trzaskowskiego, Metra Warszawskiego czy oficjalnego profilu urzędu miasta. Wpisy "kandydatki" zawsze były okraszane zdjęciami lub estetyczną grafiką. Na pierwszy rzut oka wyglądały wiarygodnie.

Post "kandydatki" o budżecie
Post "kandydatki" o budżecie
Źródło: KlaraLecka2018 / Fecbook.com

Z biogramu Łęckiej mogliśmy dowiedzieć się, że ma 36 lat, urodziła się na Żoliborzu i ukończyła ekonomię na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Prywatnie jest żoną i matką trójki dzieci. Pracowała w Urzędzie Marszałkowskim jako ekspert od zarządzania.

"Aktywnie działam z ruchami miejskimi, lokalnymi stowarzyszeniami i mieszkańcami na rzecz Warszawy. Wraz z mieszkańcami i organizacjami lokalnymi zwracam uwagę na problemy, które lekceważą kluby radnych powiązanych z ugrupowaniami partyjnymi. Wielokrotnie podejmowałam inicjatywy happeningów walki ze smogiem, przeniesieniem wysypiska śmieci z Radiowa poza Warszawę oraz zwracała uwagę na niebezpieczne powiązania władz miasta z aferą reprywatyzacyjną" - czytamy w informacji o "kandydatce".

Postać wykreowana

Dopiero na końcu długiego biogramu, niczym haczyk w umowie zapisany drobnym druczkiem, można znaleźć informację, że Klara Łęcka "jest postacią wykreowaną dla celów naukowych", a jej działania w kanałach społecznościowych "są realizowane w ramach zajęć grupy studentów UKSW".

- Klarę Łęcką stworzyło dwóch studentów pierwszego roku studiów magisterskich specjalności Polityka w cyberprzestrzeni. Najpierw z pomocą koleżanek, potem grupa się podzieliła - mówi nam prowadząca przedmiot dr Katarzyna Grzybowska-Walecka.

Jak dodaje, uaktywnienie kandydatki na Facebooku było ostatnim elementem wielotygodniowej pracy. Wcześniej studenci musieli przeprowadzić analizy SWOT (czyli wskazać mocne i słabe strony kandydata, szanse i zagrożenia, nazwa pochodzi od pierwszych liter angielskich słów: Strengths, Weaknesses, Opportunities i Threats), sprawdzić kontrkandydatów, opracować propozycję programu wyborczego i w końcu zaplanować oraz poprowadzić kampanię w mediach społecznościowych. - Jeśli chodzi o tworzenie postów, studenci mieli wolną rękę - zaznacza.

Post "kandydatki" o bramkach w metrze
Post "kandydatki" o bramkach w metrze
Źródło: KlaraLecka2018 / Facebook.com

Po co to wszystko? Projekt był elementem zaliczenia przedmiotu, który miał pokazać studentom podstawy tworzenia kampanii w mediach społecznościowych. Wielu z nich wiąże bowiem z polityką lub doradztwem politycznym swoją zawodową przyszłość.

Klara Łęcka nie była jedyna. Oprócz niej, uczestnicy zajęć stworzyli jeszcze dwóch innych kandydatów na prezydenta Warszawy - kobietę i mężczyznę. Ci jednak - jak przyznaje dr Grzybowska-Walecka - nie spotkali się z takim zainteresowaniem.

- Grupa, która stworzyła Klarę Łęcką bardzo się zaangażowała w ostatni etap projektu. Zależało im, aby ich "kandydatka" weszła w prawdziwe interakcje na Facebooku, a jej posty zyskały jak największy zasięg. Dlatego też, wchodząc na jej profil, nie było widać iż jest to część projektu studenckiego. Trzeba było kliknąć i dobrze poszukać tej informacji w opisie kandydatki. W pozostałych grupach natomiast, wiedzieliśmy o tym od początku, po wejściu na fanpejdż - wyjaśnia dalej.

A kim była dziewczyna na fotografii? Jak mówi nam Mateusz Świetlik, student i współautor projektu, zdjęcia były pobrane z internetowej bazy. - Darmowe, stworzyliśmy też krótki spot wyborczy, prezentujący naszą kandydatkę. Imię i nazwisko wymyślił kolega i tak powstała Klara Łęcka - stwierdza.

Dodaje, że inspiracje do haseł i postów wyborczych czerpali m.in. z mediów lokalnych, które na bieżąco śledzili. - Interesujemy się polityką i w różnych miejscach działamy - podkreśla.

Media o kandydatce

Jak się okazuje, nie wszyscy zorientowali się, że Klara Łęcka to fejk. Nawet w mediach pojawiały się publikacje, które opisywały jej postulaty jako prawdziwej kandydatki.

- Rzeczywiście, nie sprawdzono, kim Klara Łęcka tak naprawdę jest i czy w ogóle taka kandydatka istnieje - dziwi się dr Grzybowska-Walecka. Zauważa, że po tym, jak informacje o Łęckiej i jej pomyśle likwidacji bramek podało jedno medium, szybko pojawiły się podobne "przedruki" na dwóch innych portalach.

- Najbardziej "wypłynęliśmy" przy okazji hasła dotyczącego zniesienia bramek w metrze (co wcześniej postulowało m.in. Miasto Jest Nasze – red.) - dodaje Mateusz Świetlik. Potwierdza, że pytania o "kandydatkę" padały z różnych, nawet największych portali. Niemałe było też zainteresowanie w mediach społecznościowych. - Widać to na przykład patrząc na zasięgi postów. Biorąc pod uwagę, że fanpejdż ma ledwie 65 lajków, zdarzało nam się zdobywać zasięgi sięgające kilku tysięcy, więc to naprawdę dużo - mówi.

Drugi autor projektu nie kryje, że duże zainteresowanie wokół Klary było zaskakujące. - Zajmuję się kanałami społecznościowymi i z doświadczenia wiem, że nie jest łatwo się wybić. Tutaj ten początek mocno nas zadziwił, bo w łatwy sposób, właśnie przez Facebooka, udało nam się dotrzeć do wielu osób - mówi tvnwarszawa.pl Krystian Suchecki.

O tym, jak łatwo nabrać się na wymyślone postacie, można było przekonać się nieco ponad miesiąc temu. Branżowy portal Energetyka24 stworzył fikcyjnego eksperta Piotra Niewiechowicza. "Specjalista do spraw ryku ropy i gazu" przez kilka tygodni budował swoją rozpoznawalność na Twitterze. Dzielił się swoimi opiniami, wchodził w dyskusje z osobami z ludzi z branży, wstawiał zdjęcia z konferencji, w których niby uczestniczył. Po pewnym czasie - jak pisali po zakończeniu eksperymentu jego twórcy - Niewiechowiczowi udało się nawiązać relacje z politykami opozycji, zdobyć publikacje na branżowych portalach, a nawet "pozyskać wrażliwe dla spółek energetycznych informacje z otoczenia jednego z ministrów".

Klara Łęcka nie próbowała nawiązywać współpracy z ruchami miejskimi. Projekt się zakończył. Grupa, która go przygotowywała zasłużyła - jak wskazała prowadząca przedmiot - na ocenę bardzo dobrą.

CZYTAJ WIĘCEJ TEKSTÓW O POLITYCE I WYBORACH 2018

Kampania samorządowa - 2018

Źródło: TVN24
Jan Śpiewak o porozumieniu i wyborach
Jan Śpiewak o porozumieniu i wyborach
Teraz oglądasz
Trzaskowski i Rabiej o budżecie partycypacyjnym
Trzaskowski i Rabiej o budżecie partycypacyjnym
Teraz oglądasz
Wojciechowicz o swoich priorytetach
Wojciechowicz o swoich priorytetach
Teraz oglądasz
Jaki zapowiada sieć szlaków rowerowych
Jaki zapowiada sieć szlaków rowerowych
Teraz oglądasz
Trzaskowski obiecuje darmowe zajęcia pozalekcyjne
Trzaskowski obiecuje darmowe zajęcia pozalekcyjne
Teraz oglądasz
Jaki zapowiada odbudowę stadionu Skry
Jaki zapowiada odbudowę stadionu Skry
Teraz oglądasz
Śpiewak o stworzeniu Parku Centralnego
Śpiewak o stworzeniu Parku Centralnego
Teraz oglądasz
Rafał Trzaskowski o spotkaniach
Rafał Trzaskowski o spotkaniach
Teraz oglądasz
Propozycje Jakiego na zmiany pracy urzędów
Propozycje Jakiego na zmiany pracy urzędów
Teraz oglądasz
Patryk Jaki o warszawskim sporcie
Patryk Jaki o warszawskim sporcie
Teraz oglądasz

Kampania samorządowa - 2018

kw/b

Czytaj także: