Skwer Sportów Miejskich to projekt, który - dla Bemowa - zaczął się latem 2011 roku. Dzielnica zgłosiła się wtedy do grupy działaczy miejskich, którzy podobne miejsce chcieli stworzyć w sąsiedztwie stacji metra Świętokrzyska (pod nazwą Stadion Siedmiolecia). Śródmieście nie miało dość determinacji, by projekt został zrealizowany, za to Bemowo podchwyciło ideę i ściągnęło do siebie.
Ma połączyć pokolenia
Skwer ma być miejscem łączącym pokolenia, otwartym i dostępnym. W wyniku konsultacji społecznych - ankiet i warsztatów - uzgodniono jego program. Miał się na nim zmieścić m.in. boisko do siatkówki, miejsce do gry w boule, kawiarnia z miejsce do tańca, skatepark, ścianka do wspinaczki czy plenerowe kino.
- Efektem naszej pracy ma być stworzenie nie tylko pierwszego Skweru Sportów Miejskich, ale całego modelu budowy Skwerów - lubianych i trwale angażujących wszystkie pokolenia mieszkańców okolicy, ale mających moc przyciągania ludzi z Polski i ze świata - tłumaczą pomysłodawcy.
Roszczenia do Przyjaźni
Wszystko wskazywało na to, że przygotowany dla Bemowa projekt zrealizowany zostanie w pobliżu osiedla drewnianych domków. W ostatniej chwili wyszło jednak na jaw, że do terenu są roszczenia. Miasto nie może więc na nim inwestować. - Bemowo nie ustaje jednak w staraniach o doprowadzenie inwestycji do szczęśliwego końca i wskazało dwie nowe lokalizacje - zapewniają władze dzielnicy.
Dzielnica sięgnęła po sprawdzoną już przy tym projekcie metodę i na stronie internetowej zachęca do wybierania między dwiema lokalizacjami:
Pełczyńskiego, między trasą S8, a hipermarketem Tesco przy Górczewskiej na JelonkachObrońców Tobruku - obok boisk i fortu Bema
Głosowanie trwa tylko do piątku, 26 października. Można w nim wziąć udział także w bemowskim urzędzie. Plan zakłada, że skwer zostanie otwarty na początku lata. Wcześniej trzeba go będzie jednak dostosować do nowego miejsca. Wyniki ankiety poznamy w najbliższy wtorek.
roody/bako
Źródło zdjęcia głównego: skwer.eu