Zatrzymana za mięso w meczecie. "Usłyszała zarzut, przyznała się"

Zatrzymano 29-latkę
Zatrzymano 29-latkę
TVN24
Zatrzymano 29-latkę TVN24

Policjanci z Ochoty zatrzymali kobietę, która w sobotę miała rozrzucić mięso wieprzowe w meczecie. 29-latka usłyszała zarzut, za który grożą jej dwa lata więzienia. Jak podała prokuratura, podejrzana tłumaczyła swoje zachowanie zawodem miłosnym.

Policjanci zatrzymali 29-latkę w środę, ale potwierdzili to dopiero w czwartek. Kobieta jest podejrzana, że w sobotę po południu weszła do meczetu na Ochocie i rozrzuciła tam kawałki mięsa.

"Przyznała się do zarzutu"

- Policja zakończyła czynności z podejrzaną. Kobieta została już przesłuchana. Przyznała się do postawionego jej zarzutu - powiedział nam Paweł Wierzchowski z Prokuratury Okręgowej w Warszawie, ale podkreślił, że oficjalnie "akta nie trafiły jeszcze do prokuratury". - Bazuję na informacjach przekazanych mi przez policję - zastrzegł.

Edyta Wisowska z ochockiej komendy policji dodała natomiast, że kobiecie prawdopodobnie jeszcze dziś postawione zostaną zarzuty. Tak też się stało. Późnym popołudniem policja podała, że zatrzymana usłyszała "zarzut znieważenia miejsca wykonywania obrzędów religijnych".

W śledczych podejrzana sprofanowania świątynię, bowiem Koran zabrania muzułmanom spożywania wieprzowiny, a właśnie takiego mięsa użyto. Artykuł 196 kodeksu karnego o obrazie uczuć religijnych pozwala skazać kobietę nawet na dwa lata więzienia.

Zawód miłosny

Co kierowało kobietą? Jak informowało Radio ZET, miała wysłać do jednej z komercyjnych stacji telewizyjnych list, w którym tłumaczyła, że to co zrobiła było "artystycznym wyrazem zawodu miłosnego", jaki przeżyła. Jej wybrankiem miał być muzułmanin.

- Jej wyjaśnienia korespondują z medialnymi doniesieniami o zawodzie miłosnym - potwierdził nam prokurator Wierzchowski.

"Atak chamstwa"

Przypomnijmy, w niedzielę, na podstawie informacji z profilu Islam na Polski w jednym z serwisów społecznościowych pisaliśmy, że na terenie warszawskiego meczetu ktoś podrzucił głowy świń.

- Właśnie mieliśmy eskalację miłości do bliźniego. Na warszawski meczet był atak chamstwa, nietolerancji jak również akt złamania praw zwierząt. Osobę wyrzucającą głowy świń na teren parkingu jak i wewnątrz meczetu zarejestrowała kamera - napisano na profilu.

Policja w niedzielę potwierdziła, że faktycznie otrzymała zgłoszenie; sprawa dotyczyła podrzucenia kawałków mięsa. - Otrzymaliśmy zgłoszenie w sobotę po południu. Zabezpieczono nagranie z monitoringu - podał wówczas Robert Opas ze stołecznej komendy.

I dodał, że wstępna kwalifikacja tego czynu to artykuł 196 kodeksu karnego, mówiący o obrazie uczuć religijnych.

Tak policja informowała o sprawie:

"Trwają poszukiwania podejrzanej kobiety"
"Trwają poszukiwania podejrzanej kobiety"TVN24

ło/r/su/b

Pozostałe wiadomości

Strażnicy miejscy patrolujący rejon Pragi zauważyli dym unoszący się nad terenem dawnej jednostki wojskowej. W tej okolicy często gromadzą się osoby w kryzysie bezdomności. Z zagrożonego terenu wyprowadzono mężczyznę.

Nad dawną jednostką wojskową unosił się dym

Nad dawną jednostką wojskową unosił się dym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy ogłosili dwa przetargi na realizację projektów z budżetu obywatelskiego. Zmiany dotyczą między innymi wolskich i bielańskich ulic. Celem zwycięskich projektów ma być poprawa komfortu pieszych i rowerzystów oraz estetyki przestrzeni miejskiej.

Będzie więcej zieleni, ma też być bezpieczniej. Zmiany na kilku ulicach

Będzie więcej zieleni, ma też być bezpieczniej. Zmiany na kilku ulicach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W podwarszawskim Józefowie przypadkowo odkryto cenny zabytek sprzed tysięcy lat. Podczas prac w ogrodzie mieszkaniec znalazł krzemienną siekierę pochodzącą prawdopodobnie z okresu neolitu.

W ogrodzie znalazł krzemienną siekierkę sprzed tysięcy lat. "Sensacja"

W ogrodzie znalazł krzemienną siekierkę sprzed tysięcy lat. "Sensacja"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przeciwko mieszkańcowi powiatu mławskiego toczyło się lub wciąż toczy osiem postępowań karnych. Wszystkie dotyczą łamania sądowych zakazów prowadzenia pojazdów. Dlaczego tak notoryczne łamanie prawa jest w Polsce możliwe i co można zrobić, by to zmienić?

Zakaz złamał dziewięć razy, ma kolejne. "To dla drogowego recydywisty nie jest żadna kara"

Zakaz złamał dziewięć razy, ma kolejne. "To dla drogowego recydywisty nie jest żadna kara"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zobaczył policjantów i uciekł do boksu z owczarkami kaukaskimi, gdzie próbował się ukryć. Nie udało się, został zatrzymany. Żona mężczyzny zgłosiła, że mąż znęca się nad nią od dłuższego czasu. Teraz grozi mu nawet pięć lat więzienia.

Ukrył się w boksie z owczarkami kaukaskimi

Ukrył się w boksie z owczarkami kaukaskimi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwaj 17-latkowie uciekli z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego, a później ukradli trabanta, który był atrakcją dla gości karczmy i włamali się do kiosku. Wycieczkę zakończyli policjanci.

Uciekli z ośrodka, ukradli "atrakcję dla gości" i ruszyli na wycieczkę

Uciekli z ośrodka, ukradli "atrakcję dla gości" i ruszyli na wycieczkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Służby interweniowały pod Piasecznem. Zgłoszenie dotyczyło pożaru grilla gazowego - informuje straż pożarna.

Najpierw zapalił się grill gazowy, później ogień przedostał się na poddasze

Najpierw zapalił się grill gazowy, później ogień przedostał się na poddasze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przechodnie spacerujący po Śródmieściu zauważyli na chodniku porzucony karton. W środku znajdowały się dokumenty. Okazało się, że ich zawartość była chroniona prawem.

Umowy i akty notarialnie w kartonie na chodniku

Umowy i akty notarialnie w kartonie na chodniku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tragiczny wypadek na krajowej "pięćdziesiątce", gdzie zderzyły się samochód ciężarowy, dostawczy oraz motocykl. Jedna osoba nie żyje, trasa była zablokowana.

Motocyklista uwięziony pod tirem po wypadku. Nie udało się go uratować

Motocyklista uwięziony pod tirem po wypadku. Nie udało się go uratować

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Do 30 czerwca poszkodowani przedsiębiorcy mogą składać wnioski o pomoc finansową - przekazali stołeczni urzędnicy. Również w czerwcu powinna być gotowa część hali tymczasowej dla kupców, którzy stracili swoje stanowiska w pożarze centrum przy Marywilskiej.

Tymczasowa hala, wsparcie finansowe. Jaka pomoc dla kupców z Marywilskiej?

Tymczasowa hala, wsparcie finansowe. Jaka pomoc dla kupców z Marywilskiej?

Źródło:
PAP

Na jeziorku w Parku Szczęśliwickim w niektórych miejscach utrzymuje się beżowo-zielony kożuch. O stanie akwenu zaalarmował nas czytelnik na Kontakt 24. Urząd dzielnicy wyjaśnia, że to glony, które pojawiły się wraz ze wzrostem temperatury. W tym roku wyjątkowo wcześnie.

Beżowo-zielony kożuch na Jeziorku Szczęśliwickim. Co to jest?

Beżowo-zielony kożuch na Jeziorku Szczęśliwickim. Co to jest?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca miejskiego autobusu w Warszawie błyskawicznie ruszył z pomocą, kiedy na jezdni zobaczył jeża. Zatrzymał autobus i przeniósł zwierzę w bezpieczne miejsce - na pobliski pas zieleni.

Kierowca autobusu uratował jeża

Kierowca autobusu uratował jeża

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pokłady samolotów opuścili w asyście strażników granicznych, którzy wręczyli im też mandaty. Wszystko z powodu tego, jak zachowywali się podczas rejsów z Neapolu i Barcelony.

Z samolotów wyprowadzili ich strażnicy graniczni

Z samolotów wyprowadzili ich strażnicy graniczni

Źródło:
tvnwarszawa.pl