Handlujący złomem oszuści wysłali do Azji kontenery w których zamiast zamówionej stali był żużel i gruz. Wpadli w ręce policji. Grozi im 10 lat za kratami.
Z dalekiej Azji przyszło do firmy z powiatu mińskiego duże zamówienie na stal i złom. Kontenery załadowano i popłynęły do odbiorcy. Na miejscu okazało się jednak, że ich zawartość jest diametralnie różna od listu przewozowego. Ruszyło śledztwo.
Trafili do aresztu
Podczas kilku miesięcy żmudnej policyjnej pracy funkcjonariusze odkrywali coraz to nowsze wątki i typowali kolejnych zamieszanych w oszustwo. Przyszedł czas na zatrzymania. W czterech akcjach policjanci zatrzymali 58-letniego Krzysztofa R. z Mińska Mazowieckiego, 43-letniego Tomasza K. z mińskiej gminy, 27-letniego obywatela Indii mieszkającego w Warszawie oraz 31-letniego Michała W., również ze stolicy.
Wszyscy usłyszeli już zarzut oszustwa, w wyniku którego w ich ręce trafiły znaczne ilości pieniędzy. Cała czwórka została aresztowana na trzy miesiące. Grozi im do 10 lat za stalowymi kratami.
Prokurator i policja nie przerywają śledztwa. Sprawdzają czy szajka nie oszukiwała już wcześniej w ten sposób.
Zatrzymani za oszustwo
wp/par