Zakopią rzeźbę w parku na Bródnie. Stworzył ją chiński opozycjonista

Portret chińskiego opozycjonisty Ai Weiwei, 2012, fot. Gao Yuan, dzięki uprzejmości neugerriemschneider

W Parku Rzeźby na Bródnie w niedzielę zainstalowana zostanie praca słynnego współczesnego artysty Ai Weiweia. Trzy doły wypełnione zostaną rozbitymi naczyniami, ziemią i torfem. Tę symboliczną rzeźbę słynny chiński opozycjonista przygotował specjalnie dla Warszawy.

Ai Weiwei to postać nieszablonowa. Jest to jeden z najsłynniejszych współczesnych artystów, którego prace wystawiane są od Berlina po Nowy Jork. Ai Weiwei to również więzień sumienia, chiński opozycjonista, który nie może wyjechać z kraju.

Jak możemy przeczytać na stronie Muzeum Sztuki Nowoczesnej, instalacja Ai Weiweia, która pojawi się w niedzielę w Parku Rzeźby na Bródnie składa się z trzech cylindrycznych dołów wypełnionych rozbitymi naczyniami, ziemią i torfem. Doły oddalone będą od siebie o 100 metrów, tworząc trójkąt równoramienny. Projekt ten nazywa się "To be found".

"Artysta testuje w nim granice pomiędzy tym co widzialne a tym, co niedostępne dla ludzkiego wzroku i dotyku; między oryginałem a seryjnie powielaną kopią; między aktem tworzenia a aktem destrukcji; między tym co materialne a tym, co istniejące wyłącznie jako mit" – czytamy na stronie MSN.

Zakopane naczynia są replikami chińskiej wazy z połowy XIV wieku. Powstały podczas pracy Ai Weiweia nad cyklem Ghost Gu Coming Down the Mountain (2005), zostały rozbite na setki kawałków o różnej wielkości i kształcie.

Niewidzialny symbol

"Rzeźbę Ai Weiweia odczytać można w kontekście historii sztuki oraz tradycji dwudziestowiecznych awangard: konceptualizmu, obiektu znalezionego (ready-made), minimalizmu oraz sztuki ziemi. Projekt ten, mimo że materialny, posiadający swoją objętość i wagę (ponad 300 kilogramów), jest niewidzialny i niedostępny dla widza. Funkcjonuje jako konceptualny mit, rodzaj miejskiej legendy" – informuje MSN.

Rzeźba zakopana będzie w niedzielę o 16.00. Później nie będzie już widoczna. "W Warszawie niewidoczna podziemna rzeźba Weiweia nabiera dodatkowych znaczeń. W mieście skrywającym pozostałości budynków zniszczonych podczas II wojny światowej czy tak znaczące ślady przeszłości jak archiwum Emanuela Ringelbluma (który zakopał w trzech bańkach po mleku dokumenty dotyczące życia w warszawskim getcie – jednej z nich nigdy nie odnaleziono), ziemia ma często charakter tekstualny, jest rodzajem palimpsestu do odkodowywania przez kolejne pokolenia badaczy" – czytamy na stronie MSN.

Kim jest artysta?

Ai Weiwei (ur. 1959 r. w Pekinie), artysta, kurator i architekt, jest znany ze swojego zaangażowania społecznego i działań na rzecz praw człowieka w Chinach. Wielokrotnie krytykował chińskie władze za odmawianie swoim obywatelom podstawowych praw.

Jego ojcem był poeta Ai Qing. Zadenuncjowany w czasie rewolucji kulturalnej trafił wraz z rodziną (Ai miał wtedy rok) do obozu pracy.

Weiwei jest autorem dwóch sławnych instalacji artystycznych. Pierwsza, złożona z tornistrów szkolnych, upamiętniała ofiary wśród dzieci w czasie wielkiego trzęsienia ziemi w Syczuanie w 2008 r. Artysta prowadził też kampanię społeczną, która miała zmusić rząd do opublikowania pełnej liczby ofiar trzęsienia ziemi. Druga słynna praca poświęcona była ofiarom pożaru wieżowca w Szanghaju w 2010 r.

Artysta brał udział w projektowaniu Stadionu Narodowego w Pekinie na Letnie Igrzyska Olimpijskie w 2008 r. Jednocześnie nawoływał do bojkotu imprezy.

W 2011 r. Weiwei został zatrzymany i był przesłuchiwany - jak podawały chińskie media - w sprawie przestępstwa gospodarczego. Po 81 dniach przetrzymywania w nieznanym miejscu artysta został zwolniony. Wkrótce władze podatkowe nakazały zapłacić ponad 15 mln juanów (1,7 mln euro) zaległych podatków wraz z grzywną. Weiweiowi zakazano opuszczać kraj, zakaz ten obowiązuje do dziś.

Zatrzymanie Weiweia wywołało protesty w krajach zachodnich i w środowiskach artystycznych. Obrońcy praw człowieka twierdzili, że zatrzymanie i nagłe wezwanie do spłaty rzekomych zobowiązań to szykana mająca na celu uciszenie krytykującego chińskie władze artysty. Weiwei miał się narazić m.in. nazywając chińskich przywódców "gangsterami"

Park pełen współczesnych rzeźb

Park Rzeźby na Bródnie powstał w 2009 roku z inicjatywy artysty Pawła Althamera, urzędu dzielnicy Targówek i Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Szybko zyskał uznanie krytyków, a przede wszystkim sympatię okolicznych mieszkańców. Niekiedy nazywany bywa bródnowskim Central Parkiem. Co roku rozrasta się o kolejne rzeźby.

Oprócz najnowszej rzeźby, cały czas można w nim podziwiać w nim prace współczesnych artystów z Polski, Danii, Szkocji, a nawet Tajlandii i Mali. Odsłonięto tam wielki napis "Bródno" z cegieł. Stylem ma on nawiązywać do znanego napisu "Hollywood".

Złoty autobus - jedna z wcześniejszych inicjatyw Pawła Althamera:

Złoty autobus Pawła Althamera
Złoty autobus Pawła AlthameraMarcin Gula /tvnwarszawa.pl

16 lipca, godz. 16.00, Park Rzeźby na Bródnie.

lata/ran/PAP

Źródło zdjęcia głównego: Ai Weiwei, 2012, fot. Gao Yuan, dzięki uprzejmości neugerriemschneider

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl