Pod tym nietypowym hasłem działa Praski Otwarty Samozwańczy Uniwersytet Latający. W poniedziałek ostatni w tym roku akademickim wykład uświetnił nietypowy pokaz mody.
Po godz. 19 w okolicach ul. Wileńskiej 23 Warszawa zaczęła cofać się w czasie. I to nie tylko za sprawą wykładu: "Ubiór warszawski w międzywojniu". Wszyscy mogli zobaczyć panie i panów w strojach z lat 20. i 30. ubiegłego wieku.
- Wykład połączony z pokazem mody, oczywiście pokazem mody XX-lecia międzywojennego i gośćmi naszymi są panie z grupy rekonstrukcyjnej "Bluszcz", które nie tylko opowiedzą, ale też pokażą na sobie modę międzywojenną – reklamował jeszcze przed spotkaniem Jarosław Kaczorowski, varsavianista, znany jako Spacerolog Praski.
W cylindrze
Jak zaznacza, chodzi o stroje warszawskich elegantek. – Ale pojawili się również panowie ubrani w stroje wybitnie balowe. Nestor przewodników praskich Mieczysław Janiszewski obowiązkowo w cylindrze – zaznacza Kaczorowski.
I dodaje, że na wysokości zadania stanęli też studenci uniwersytetu, wielu przyszło w ubraniach z tamtych czasów.
Praski Otwarty Samozwańczy Uniwersytet Latający (POSUL) to społeczna i varsavianistyczna bezpłatna inicjatywa edukacyjna, która została stworzona dla osób zainteresowanych stolicą, a przede wszystkim jej dzielnicami prawobrzeżnymi.
ran//ec