Wywieźli 550 ton odpadów, ale w 150 śmietnikach wciąż pełno

Śmieci na Bobrowieckiej
Źródło: Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl
Śmieci wciąż uprzykrzają życie mieszkańcom Mokotowa. Odpady wysypują się z altan, nie mieszczą w ulokowanych w blokach pomieszczeniach na śmieci. MPO podaje, że takich miejsc może być 150.

Dwie lokalizacje sprawdził w poniedziałek nasz reporter Mateusz Szmelter:

Bobrowiecka 11: Mieszkańcy śmieci wynoszą do pomieszczenia zlokalizowanego w budynku. W poniedziałek nie dało się tam wejść. O segregacji odpadów w tym miejscu nie ma mowy. Wszystko jest zmieszane.

Grottgera 2, 4, 6: Pośrodku podwórka stoją dwie altany. Jedna jest opróżniona, z drugiej wysypują się śmieci. Rozmawiałem z mieszkańcami, twierdzą, że sprawę wielokrotnie zgłaszali. Bez rezultatu.

Śmieci na Bobrowieckiej

Nie udało się posprzątać

Władze Warszawy pod koniec tygodnia zapowiadały, że w sobotę i w niedzielę na mokotowskie ulice wyjedzie 40 dodatkowych śmieciarek, a sytuacja po weekendzie powinna się unormować. Zapowiadała to w "Faktach po Faktach" sama prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Planu nie dało się zrealizować w pełni.

- Ekipom MPO nie udało się odebrać odpadów z około 150 punktów, głównie z powodu braku możliwości dostania się do altan. Jak relacjonują pracownicy ekip MPO, nie mieli kluczy lub nie było możliwości dotarcia przez zamknięty wjazd w przypadku niektórych osiedli - przyznaje Wiesława Rudzka rzecznik prasowy MPO.

Podaje przy tym, że tylko w miniony weekend z terenu Mokotowa MPO odebrało od mieszkańców 550 ton odpadów z ponad 2 tysięcy punków odbioru.

- Ekipy MPO odbierają wszystkie odpady, opróżniają zarówno pojemniki, jak również te luzem znajdujące się w altanach lub przed altanami - dodaje rzeczniczka i zapewnia, że śmieci z Bobrowieckiej oraz Grottgera zostaną zabrane we wtorek.

Śmieci na Grottgera

Zmiana firmy i problemy

Na Mokotowie jest około 200 tysięcy mieszkańców, a samych altanek śmieciowych 9200. Śmieciowy problem pojawił się na początku sierpnia i ma związek ze zmianą firmy wywożącej odpady. Wcześniej zajmował się tym prywatny operator. Umowa jednak się zakończyła, do ogłoszonego przetargu nikt się nie zgłosił, więc miasto wskazało, że odpady będzie odbierać Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania.

Spółka miała niewiele czasu na przygotowanie, szybko okazało się, że nie docierała do wszystkich miejsc na bieżąco. W rozmowie z reporterem TVN24 mieszkańcy mówili o wylewających się śmieciach z altanek, odorze i biegających szczurach. CZYTAJ WIĘCEJ O CAŁEJ SPRAWIE.

Problem ze śmieciami na Mokotowie

Źródło: TVN24
Prezydent o problemie ze śmieciami
Prezydent o problemie ze śmieciami
Teraz oglądasz
Śmieciowy problem Mokotowa
Śmieciowy problem Mokotowa
Teraz oglądasz
"Mogą się takie incydentalne przypadki pojawić"
"Mogą się takie incydentalne przypadki pojawić"
Teraz oglądasz
MPO przeprasza mieszkanców
MPO przeprasza mieszkanców
Teraz oglądasz

Problem ze śmieciami na Mokotowie

kz/mś

Czytaj także: