Na stacji metra Rondo ONZ doszło do wypadku. Jeden z pasażerów podczas wsiadania wpadł między wagon i peron. Doznał lekkich obrażeń. Pociągi kursowały wahadłowo co 15 minut.
- Pasażer, podczas wsiadania do pociągu, wpadł między pociąg a peron. Został już wyciągnięty. Ma obtarcia. Czekamy na przyjazd pogotowia - poinformowała PAP Anna Bartoń, rzeczniczka Metra Warszawskiego.
- Prawdopodobnie mężczyzna zachwiał się, potknął i wpadł pomiędzy wagon a peron. Został zabrany do szpitala z otarciami skóry - dodał w rozmowie z tvnwarszawa.pl Artur Chwilka z Komisariatu Policji Metra Warszawskiego. Zapewnił, że do wypadku doszło "bez udziału osób trzecich".
Bartoń przekazała, że stacja jest otwarta, a metro kursuje, ale jeździ ruchem wahadłowym. Zarząd Transportu Miejskiego poinformował, że metro na trasie M2 kursuje co 15 minut.
Bartoń nie potrafiła określić, kiedy zostanie przywrócony normalny ruch kolejki. - Czekamy na przyjazd pogotowia i podjęcie decyzji przez policję - powiedziała.
Ostatecznie utrudnienia zakończyły się chwilę przed godziną 22.
Na tvnwarszawa.pl informowaliśmy też o wypadku na stacji Centrum:
PAP/em/b
Wypadek na stacji Centrum
Wypadek na stacji Centrum
Źródło zdjęcia głównego: budowametra.pl