Przebudowa i nowe zagospodarowanie Pałacyku to element programu rewitalizacji Pragi. - To na razie wstępna wizja - zastrzega Michał Krasucki, zastępca stołecznego konserwatora zabytków. - Teraz przed nami konsultacje społeczne, które odpowiedzą na pytanie, co dokładnie ma się pojawić w pałacyku i w jakiej formie - dodaje.
- Rozpoczną się w połowie maja i potrwają około 3 - 4 tygodnie. Planujemy spotkania i warsztaty. Dokładny charakter i harmonogram na razie ustalamy. Na pewno mogę powiedzieć, że będą otwarte dla wszystkich mieszkańców, a nie tylko wybranej grupy. Za całość odpowiedzialne jest Towarzystwo Inicjatyw Twórczych "Ę" - dodaje rzecznik ratusza Bartosz Milczarczyk.
Nie będzie Muzeum Wyklętych
Tym samym przepada inicjatywa części radnych Pragi Północ, którzy chcieli aby urządzić tam Muzeum Żołnierzy Wyklętych.
- To było stanowisko dzielnicy podjęte w okresie wyborczym. Postanowiono jednak, że jeśli dzielnica w 2016 roku nie będzie podejmowała żadnych nowych kroków w tej sprawie, temat wygaśnie – tłumaczy Krasucki.
- Do nas nigdy nie wpłynął żaden formalny wniosek w tej sprawie. Cała ta idea była raczej wewnętrzną dyskusją radnych, która nie przełożyła się na konkretne działania – uzupełnia wiceprezydent Michał Olszewski.
- Zresztą nawet gdyby wpłynął wniosek, to dla nas ważniejszy jest głos samych mieszkańców. Ci wielokrotnie podkreślali, że chcą placówki kulturalnej. W tej okolicy nie ma takiego miejsca, gdzie mogliby pójść, wzajemnie się zintegrować. Chcemy im to zapewnić – dodaje wiceprezydent.
Koniec prac zabezpieczających
We wtorek władze miasta poinformowały o zakończeniu prac zabezpieczających pałacyk. - Wykonano nowe pokrycie dachu, wstawiono nowe troki, przemurowano niektóre partie pod dachem i wzmocniono fundamenty budynku – opisuje Krasucki. – Wszystkie prace miały charakter zabezpieczający. Przeprowadzone po to, aby stan się nie pogarszał.
Pierwotnie zakładano, że robotnicy skończą już w grudniu, jednak ze względu na kiepski stan budynku nie udało się. Teraz ratusz liczy, że w ciągu roku lub półtora rozpoczną się prace związane już z nową adaptacją budynku.
Jak pisaliśmy na tvnwarszawa.pl, remont wzbudzał zaniepokojenie okolicznych mieszkańców. Szczególnie zaś stan dachu. Obawiali się też, że budynek zostanie rozebrany. - Uspokajam, nie jest to rozbiórka, lecz wymiana najbardziej zniszczonych elementów -przekonywał wówczas Michał Krasucki.
Pałacyk pochodzi z XIX wieku
Pałacyk Konopackiego u zbiegu ulic Strzeleckiej i Środkowej to jeden z najbardziej charakterystycznych obiektów Pragi Północ. Zaprojektował go nieznany architekt w latach 60. XIX wieku. Była to siedziba Ksawerego Konopackiego, czyli twórcy Nowej Pragi.
Obiekt był pierwszym murowanym budynkiem w tej części miasta. Wyjątkowo dekoracyjny i okazały, zwłaszcza na tle sąsiednich budynków. Dlatego też nazwano go pałacem, choć nie miał takiego charakteru.
Po śmierci Konopackiego budynek stał się własnością rosyjskiego generała. Później należał do żydowskich przedsiębiorców. W 1924 roku został odkupiony przez miasto z przeznaczeniem na cele oświatowe - początkowo mieściło się tu przedszkole, potem szkoła.
Pałacyk Konopackiego juz zabezpieczony
kw/r