Wybory do europarlamentu. Wysoka frekwencja w stolicy

[object Object]
Frekwencja na godzinę 17 w okręgachTVN24
wideo 2/8

Państwowa Komisja Wyborcza podała frekwencję w wyborach do europarlamentu na godzinę 17.

Po godzinie 18.30 PKW poinformowała, że w całym kraju frekwencja wyniosła 32,51 procent. Komisja podała też dane dla okręgów. Warszawa I (obejmuje również obwody za granicą państwa) odnotowała frekwencję na poziomie 39,4 procent.

W samej stolicy wyniosła 41,41 proc.

Najwyższa frekwencja w niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego, na godz. 17 została odnotowana w woj. małopolskim - 35,8 proc. Na drugim miejscu, jeśli chodzi o najwyższą frekwencję, uplasowało się województwo mazowieckie - z wynikiem 35,33 proc., na trzecim miejscu znalazło się województwo pomorskie z frekwencją 33,32 proc. - podała PKW na konferencji prasowej o godz. 18.30.

Dane na godzinę 12

Po godzinie 13.30 PKW na konferencji prasowej podała dane dotyczące uczestnictwa w głosowaniu. W całym kraju frekwencja do godziny 12 (czyli po pięciu godzinach głosowania) wyniosła 14,39 procent. To około dwukrotnie więcej niż pięć lat temu o tej porze w poprzednich wyborach do europarlamentu.

Jak mówił podczas konferencji prasowej wiceszef PKW, najwyższą frekwencję w eurowyborach na godzinę 12 zanotowano w okręgu nr 4 Warszawa I - 16,19 proc. Drugie miejsce zajął krakowski okręg nr 10 z wynikiem 16,18 proc., a trzecie przypadło okręgowi nr 9 w Rzeszowie - 15,96 proc.

PKW wyodrębniła też dane dla miast. W Warszawie była jedna z najwyższych - 16,79 procent.

Z podziału na województwa wynika, że mazowieckie z frekwencją 15,18 procent znalazło się na trzecim miejscu.

CZYTAJ TEŻ NA TVN24.PL

Wybory do godziny 21

W całym kraju odbywają się w niedzielę wybory do Parlamentu Europejskiego. Swoich przedstawicieli wybieramy w 13 okręgach wyborczych. Głosowanie rozpoczęło się o godzinie 7. Lokale wyborcze będą otwarte do 21. Trwa cisza wyborcza.

Polacy wybiorą 52 europosłów spośród 866 kandydatów. O jeden mandat powalczy średnio 17 kandydatów. Średnia wieku kandydatów do Parlamentu Europejskiego wynosi 46 lat. Najmłodszy kandydat ma 21 lat, a najstarszy - 80.

Oficjalne wyniki polskich wyborów powinniśmy poznać w poniedziałek późnym wieczorem lub we wtorek.

W niedzielę w TVN24 i tvn24.pl zaprezentujemy sondaże, komentarze i najświeższe informacje. Na wieczór wyborczy zapraszamy od godziny 20.35. O tej samej porze wystartuje wieczór wyborczy na antenie TVN24 BiS.

Okręg numer 4

Mieszkańcy Warszawy i ośmiu podwarszawskich powiatów (grodziskiego, legionowskiego, nowodworskiego, otwockiego, piaseczyńskiego, pruszkowskiego, warszawskiego zachodniego oraz wołomińskiego) głosują w okręgu wyborczym nr 4. Kandydatów z tego okręgu wybierają też Polacy oddający swój głos zagranicą. Będą mogli zagłosować w jednym z 203 obwodów głosowania utworzonych poza granicami Polski. Z danych PKW wynika, że w tych wyborach chęć głosowania poza granicami zgłosiło 107 tysięcy wyborców.

Okręg obejmuje 1649 obwodów do głosowania, a uprawnionych do głosowania jest w nim 2292186 osób.

Głos można oddać na jednego z 70 zarejestrowanych kandydatów. Swoje listy w okręgu numer 4 zarejestrowało siedem komitetów wyborczych.

Okręgi wyborcze do Parlamentu Europejskiego

Gdzie głosować?

Wyborcy mogą sprawdzić, w którym lokalu wyborczym powinni oddać głos, m.in. przez wyszukiwarkę na stronie wybory.gov.pl, w Biuletynie Informacji Publicznej swojej gminy lub w obwieszczeniu.

Lokale wyborcze będą otwarte od godziny 7 do 21.

Głosowanie może zostać przedłużone w wyniku nadzwyczajnych wydarzeń, czyli np. powodzi, zalania lokalu wyborczego, katastrofy budowlanej, komunikacyjnej czy konieczności dodrukowania kart do głosowania. Chodzi o przeszkody, które utrudniają bądź paraliżują pracę obwodowej komisji wyborczej i wykluczają lub w poważnym stopniu ograniczają dotarcie wyborców do lokalu wyborczego.

Osoby, które chcą głosować poza swoim miejscem zamieszkania i odebrały z urzędów gmin zaświadczenie o prawie do głosowania, mogą z takim zaświadczeniem wziąć udział w wyborach zarówno w kraju, jak i zagranicą.

Kto może głosować?

Do udziału w głosowaniu w całej Polsce uprawnionych jest 29 mln 994 623 wyborców. Są to osoby, które najpóźniej w dniu głosowania ukończyły 18 lat.

Przed oddaniem głosu, członkowie obwodowej komisji wyborczej poproszą o okazanie dokumentu ze zdjęciem umożliwiającego stwierdzenie naszej tożsamości. Najlepiej zabrać ze sobą dowód osobisty lub paszport.

Szefowa PKW Magdalena Pietrzak, zaznaczyła w piątek, że może to być także każdy inny dokument z fotografią, który umożliwi komisji potwierdzenie tożsamości, np. legitymacja szkolna, książeczka wojskowa czy "wszelkie dokumenty, które nie będą budziły wątpliwości komisji jeśli chodzi o stwierdzenie tożsamości".

Po raz pierwszy PKW dopuściła także potwierdzenie tożsamości poprzez usługę mTożsamość dostępną za pośrednictwem smartfonów w rządowej aplikacji mObywatel.

Jak oddać ważny głos?

PKW apeluje, by wyborcy poważnie podeszli do głosowania, nie robili dopisków na karcie wyborczej i stawiali tylko jeden znak X przy nazwisku jednego wybranego kandydata.

Głosujący otrzyma jedną kartę głosowania formatu A3 lub A4 (w zależności od okręgu wyborczego). Warto sprawdzić, czy na dole karty do głosowania są odciski dwóch pieczęci - jedna jest drukowana razem z kartą, druga stawiana przez obwodową komisję wyborczą. Brak drugiej z nich może być podstawą do uznania głosu za nieważny.

Na karcie wymienione są listy kandydatów. Każda z nich oznaczona numerem i nazwą komitetu wyborczego. Aby oddać ważny głos, jeden znak X musi znaleźć się w jednej kratce obok nazwiska kandydata. Znak ten musi składać się z co najmniej dwóch przecinających się linii w obrębie kratki.

Instrukcja Państwowej Komisji Wyborczej
Instrukcja Państwowej Komisji WyborczejPKW

Jeżeli znak X znajdzie w dwóch kratkach przy różnych listach kandydatów, głos będzie nieważny. Tak samo będzie w przypadku oddania pustej karty do głosowania. Natomiast, gdy postawimy dwa znaki X przy nazwiskach kandydatów z tego samego komitetu wyborczego, nasz głos zostanie zaliczony na poczet osoby, która znajduje się wyżej na liście.

Głosowanie jest tajne. PWK radzi, by po oddaniu głosu, wrzucić złożoną kartę do urny - tak by zadrukowana strona była niewidoczna.

Cisza wyborcza

W nocy z piątku na sobotę o północy, na 24 godziny przed dniem głosowania, rozpoczęła się cisza wyborcza. Jeśli żadna z obwodowych komisji wyborczych nie przedłuży głosowania, cisza wyborcza zakończy się o godzinie 21 w niedzielę.

Ciszę wyborczą narusza każdy element czynnej agitacji wyborczej, czyli publicznego nakłaniania lub zachęcania do głosowania w określony sposób. Jak wskazuje Państwowa Komisja Wyborcza, nie wolno zwoływać zgromadzeń, organizować pochodów i manifestacji, wygłaszać przemówień, czy rozpowszechniać materiałów wyborczych. Agitować nie wolno także w internecie.

Komisja podkreśla, że zabroniona jest także agitacja w lokalu wyborczym polegająca między innymi na eksponowaniu symboli, znaków i napisów kojarzonych z kandydatami i komitetami wyborczymi.

Jak zaznacza Alicja Śledziona ze szczecińskiej policji w rozmowie z TVN24, w dzisiejszych czasach agitacją wyborczą mogą być również publikacje w internecie, zwłaszcza w mediach społecznościowych, więc w tym okresie ciszy wyborczej należy ustrzec się tego rodzaju publikacji.

Co grozi za zakłócanie ciszy wyborczej?
Co grozi za zakłócanie ciszy wyborczej?TVN24

Za złamanie zakazu agitacji w czasie ciszy wyborczej grozi grzywna. Najwyższa grzywna: od 500 tysięcy złotych do 1 miliona złotych grozi za publikację sondaży w czasie ciszy wyborczej. Chodzi zarówno o sondaże przedwyborcze dotyczące przewidywanych zachowań wyborców, wyników wyborów, jak i sondaże prowadzone w dniu głosowania. Można natomiast zachęcać do pójścia do urn wyborczych.

PKW zaznacza jednocześnie, że o tym, czy coś stanowi złamanie zakazu agitacji wyborczej, mogą decydować tylko organy ścigania i sądy, a wyborca, który uzna, że naruszono ciszę wyborczą, powinien to zgłosić bezpośrednio policji lub do prokuratury.

kk/PAP/tr/pm

zdjęcie na stronie głównej: Wojciech Olkuśnik / PAP

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl