Informację o odrzuceniu wniosków przekazał dziennikarzom po posiedzeniu aresztowym prokurator Marek Kaczmarzyk z wrocławskiej prokuratury.
"Obawa mataczenia"
Prokuratura wnioskowała o areszt wobec Mariusza P. i Gertrudy J.-F, ponieważ – jak powiedziała jej rzeczniczka Anna Zimoląg - istnieje "obawa mataczenia w prowadzonym śledztwie". Wobec trzeciej z podejrzanych osób, niezatrudnionego już w warszawskim ratuszu radcy prawnego Jerzego M., prokuratura nie wnosiła o areszt; nakazała mu wpłacenie 50 tys. zł poręczenia majątkowego, nałożyła też dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Zarzuty postawione we wtorek urzędnikom stołecznego ratusza są związane z procedurą zwrotu działki przy pl. Defilad (przedwojenny adres: Chmielna 70), i przyznania prawa do użytkowania wieczystego, przez co miasto straciło ponad 62 mln zł. Przestępstwa, których dotyczą zarzuty, zostały popełnione w latach 2011-12. Urzędnicy zostali zatrzymani w poniedziałek. Mariusz P. to kierownik Działu Nieruchomości Dekretowych m.st. Warszawy w Wydziale Spraw Dekretowych i Związków Wyznaniowych Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m.st. Warszawy.
Gertruda J.-F. jest naczelnikiem Wydziału Spraw Dekretowych i Związków Wyznaniowych Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m.st. Warszawy, a radca prawny Jerzy M., który w przeszłości pełnił funkcję koordynatora samodzielnego wieloosobowego stanowiska pracy radców prawnych Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m.st. Warszawy, nie jest już zatrudniony w ratuszu.
Prokuratura o zarzutach:
Prokuratura o zarzutach
PAP/kz/r
Źródło zdjęcia głównego: TVN24