Wilk, którego w Kampinoskim Parku Narodowym uchwyciła fotopułapka, wzbudza spore zainteresowanie. Teraz władze rezerwatu pokazują krótkie nagranie z drapieżnikiem w roli głównej. Jak się okazuje, nie jest on jedynym przedstawicielem swojego gatunku, który rozgościł się w parku.
Zdjęcie wilka na terenie KPN pokazywaliśmy już we wtorek. Obecność drapieżnika w parku jest czymś wyjątkowym, bo wcześniej jednego przedstawiciela tego gatunku widziano w kampinoskim Parku narodowym 50 lat temu.
Kilka wilków w parku
Władze rezerwatu postanowiły udostępnić krótki film z wilkiem. – Widzimy na nim samca, raczej młodego – wyjaśnia Magdalena Kamińska z KPN. I dodaje, że nie jest to jedyny wilk w parku. – Jest ich kilka, mniej niż pięć, różnej płci – podaje ogólne informacje Kamińska.
Przedstawiciele rezerwatu podchodzą do sprawy powrotu wilków spokojnie, nie ukrywają też zadowolenia i po raz kolejny podkreślają, że wilk unika człowieka. – Jeżeli go spotkamy, to trzeba po prostu zachować spokój. Informacje, że wilk jest zły, to raczej stereotyp – twierdzi nasza rozmówczyni.
Określona hierarchia
KPN przypomina, że wilki żyją z dala od osad ludzkich i wyznaczają granice broniąc swojego terytorium przed innymi osobnikami własnego gatunku m.in. przez znakowanie odchodami.
"Wielkość ich terytorium zależy od dostępności pokarmu. Zazwyczaj żyją w grupach rodzinnych, w których jest ściśle określona hierarchia. Ich menu stanowią głównie ssaki średniej i dużej wielkości, a także drobne zwierzęta, np. gryzonie" – informuje Adam Olszewski z KPN.
Dorosłe wilki osiągają masę nawet 50-60 kg, samce są o ok. 20 proc. większe od samic i dożywają na wolności do 16 lat.
ran//sk