Matka i córka zginęły na przejeździe kolejowym. Policja apeluje do pasażerów pociągu

Wypadek na torach w miejscowości Wieniawa
Tragedia na przejeździe kolejowym w Wieniawie
Źródło: Google
Policja apeluje do pasażerów pociągu relacji Radom-Drzewica o pomoc w wyjaśnieniu okoliczności tragedii na przejeździe kolejowym w Wieniawie. Każdy, kto widział, jak doszło do zderzenia auta osobowego z lokomotywą, proszony jest o kontakt z funkcjonariuszami. W wypadku zginęły matka z córką jadące seatem.

O wypadku na przejeździe kolejowym w Wieniawie informowaliśmy 13 grudnia. Wyjaśnieniem jego okoliczności zajmują się policjanci z Przysuchy. Śledztwo w tej sprawie nadzoruje lokalna prokuratura. - Zwracamy się z prośbą o nawiązanie kontaktu telefonicznego osoby podróżujące pociągiem osobowym, który brał udział w zdarzeniu, lub inne osoby posiadające istotne informacje dotyczące tego wypadku - zaapelowała we wtorek rzeczniczka przysuskiej komendy Aneta Wilk.

Osoby posiadające informacje w sprawie wypadku powinny skontaktować się telefoniczne z policjantem prowadzącym postępowanie (numer: 47 702 52 27) bądź z dyżurnym Komendy Powiatowej Policji w Przysusze (numery: 47 702 52 77 lub 47 702 52 42).

Świadkowie: samochód prawdopodobnie uległ awarii

Do tragedii doszło po południu 13 grudnia ubiegłego roku w Wieniawie, na przejeździe kolejowym z sygnalizacją świetlną (bez zapór). Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że seat ibiza wjechał na tory, gdy przejazd mijał pociąg towarowy, a w tym samym czasie z przeciwnego kierunku nadjechał sąsiednim torem pociąg osobowy relacji Radom-Drzewica, który uderzył w seata.

Auto prowadziła 25-letnia mieszkanka powiatu przysuskiego. Wraz z nią jechała jej 52-letnia matka. Obie kobiety zginęły. Z relacji świadków wynika, że prawdopodobnie samochód uległ awarii i kobiety usiłowały go ściągnąć z torów, jednak nie zdążyły i pociąg uderzył w pojazd. Śledztwo w sprawie spowodowania katastrofy w ruchu lądowym prowadzi Prokuratura Rejonowa w Przysusze.

Czytaj także: