Wątpliwości w sprawie referendum. "PO popełniła błędy w procedurze"

O losie referendum proceduje wojewoda
O losie referendum proceduje wojewoda
TVN24
O losie referendum proceduje wojewodaTVN24

Uchwała Platformy o referendum warszawskim może być nieważna. Zdaniem eksperta od samorządu zawiera proceduralne błędy. Politycy zapomnieli o mieszkańcach, a to właśnie oni - nie radni powinni wyjść z inicjatywą referendalną. Ale PO jest pewna swego. - Jeśli trzeba będzie, udowodnimy to w sądzie - mówi rzecznik ratusza.

Referendum w sprawie zmiany granic Warszawy miało się odbyć 26 marca. Zadecydowali o tym w poniedziałek stołeczni radni. Z inicjatywą wyszła warszawska Platforma Obywatelska wraz z niezależną radną - Pauliną Piechną-Więckiewicz. Mieli większość i przegłosowali uchwałę.

Zdaniem eksperta od referendów lokalnych – nieco się w tej sprawie pospieszyli.

Dlaczego? - Zasady przeprowadzania referendów w sprawie zmian granic gmin reguluje ustawa o samorządzie gminnym. Zgodnie z nią takie referendum może się odbyć wyłącznie na wniosek mieszkańców, a konkretniej minimum 15 obywateli – wyjaśnia Tomasz Zakrzewski, radca prawny i twórca portalu referendumlokalne.pl.

Jak dodaje, w poniedziałek radni zgłosili inicjatywę na swój własny wniosek, więc nie dostosowali się do powyższej ustawy. – Popełnili błąd w procedurze – zauważa.

Warszawa jak Rzekuń?

Warszawscy radni nie byli zresztą pierwszymi, którzy pospieszyli się w tej sprawie. W grudniu ubiegłego roku podobnie zachowali się radni z Rzekunia, gminy położonej niedaleko Ostrołęki. Przyjęli uchwałę o przeprowadzeniu referendum, w którym mieszkańcy mieli zdecydować o odłączeniu od ich gminy trzech miejscowości: Ława, Goworki i Nowa Wieś Wschodnia i przyłączenia ich do Ostrołęki.

Nie zdecydowali, bo wojewoda – zresztą ten sam, który zajmie się sprawą warszawskiego referendum – uchwałę unieważnił. W uzasadnieniu podkreślił, że "została podjęta pomimo braku inicjatywy mieszkańców (…) co czyni ją sprzeczną z prawem". I zamknął sprawę.

- Jeśli wojewoda będzie konsekwentny w swojej interpretacji, można się spodziewać, że uchwałę Rady Warszawy również uzna za nieważną – przewiduje Zakrzewski.

Zbyt ogólne pytanie

Jak dodaje, niezgodność z ustawą to nie jedyny problem z uchwałą Platformy. - Jest również kwestia samego pytania referendalnego. Ono powinno być maksymalnie szczegółowe, tymczasem tutaj jest bardzo ogólne. Wojewoda może mieć co do tego wątpliwości – przyznaje.

Przypomnijmy, pytanie zaproponowane przez PO brzmi następująco: "Czy jest Pan/Pani za zmianą granic Miasta Stołecznego Warszawy poprzez dołączenie kilkudziesięciu sąsiednich gmin?". Pod nim umieszczone mają zostać dwa warianty odpowiedzi: TAK lub NIE.

PO: nasza uchwała zgodna z prawem

Co na to wszystko warszawska Platforma? Jak to się stało, że nie wyciągnięto wniosków ze sprawy Rzekunia i zgłoszono projekt, co do którego są poważne wątpliwości? Pytany o komentarz rzecznik ratusza Bartosz Milczarczyk powiedział nam krótko: - Jesteśmy pewni, że ta uchwała jest dobra. Jeśli trzeba będzie, udowodnimy to w sądzie.

W rozmowie z Ewą Paluszkiewicz, reporterką TVN24 pracownicy ratusza dodali, że przypadek stolicy różni się od Rzekunia. Referendum nie dotyczy bowiem zmiany granic gminy na wniosek samej Warszawy, ale odnosi się do pomysłu poselskiego, który mówi o zmianie granic i poszerzeniu stolicy o 32 okoliczne gminy.

Przewodniczący klubu radnych PO zwraca uwagę na jeszcze jeden aspekt. – Podstawą prawną naszej uchwały jest ustawa o referendum lokalnym, a nie ustawa o samorządzie gminy – mówi Jarosław Szostakowski i dodaje – w ocenie naszych prawników ta uchwała jest w pełni zgodna z prawem. Jeśli wojewoda ją uchyli, będzie to spowodowane wyłącznie pobudkami politycznymi (wojewoda jest z PiS – red.), a nie niezgodnością z procedurami.

Chodzi o granice stolicy

Platforma podpiera się opinią profesora Adama Jaroszyńskiego. Ten potwierdza stanowisko Szostakowskiego. - Podstawą tej uchwały jest ustawa o referendum lokalnym, która przewiduje, że mieszkańcy mogą wyrażać swoją wolę we wszystkich sprawach, które ich dotyczą - przekonuje.

Poza tym zwraca uwagę również na inną rzecz. - Tu wcale nie chodzi o zmianę granic miasta Warszawy, ale o granice stolicy. Pod tym względem projekt ustawy (proponowany przez PiS – red.) jest sprzeczny z Konstytucją. Ta mówi, że stolicą Rzeczpospolitej jest Warszawa. Gdyby ustawa została uchwalona w takiej postaci w jakiej jest, okazałoby się, że stolicą jest Warszawa i te wszystkie okoliczne gminy – dodaje.

Profesor nie zgadza się też z zarzutem, że pytanie referendalne jest zbyt ogóle. – Rozmyślnie zostało ono tak sformułowane – zapewnia. – Pytanie wcale nie musi nawiązywać do konkretnego projektu ustawy. Tu chodzi o pewną ideę, którą ten projekt wyraża – dodaje.

Opinia prof
Opinia profTVN24

Minimum 15 mieszkańców

Jednak Tomasz Zakrzewski, ekspert od referendów lokalnych ma na ten temat inne zdanie. W jego opinii przepisy ustawy o samorządzie gminnym mają charakter szczególny, co oznacza, że mają wyższość nad ustawą o referendum lokalnym.

- Zastanawiające jest więc, dlaczego rada Warszawy w ogóle posłużyła się akurat ustawą o referendum lokalnym – przyznaje.

Jednym z koronnych argumentów mógł być czas. W przypadku kiedy inicjatywę zgłaszają obywatele, jest ona dłuższa i bardziej skomplikowana. - Najpierw minimum 15 mieszkańców musi powiadomić władze Warszawy o chęci przeprowadzenia referendum. Od momentu tego powiadomienia mają 60 dni na zebranie podpisów od 10 proc. uprawnionych do głosowania mieszkańców Warszawy – przypomina Zakrzewski.

Dopiero kiedy będą mieli gotowe podpisy, składają do Rady Warszawy oficjalny wniosek o przeprowadzenie referendum. – Radni muszą potem powołać specjalną komisję, która przeanalizuje ten wniosek i wyda odpowiednią rekomendację. Ma na to 30 dni, więc łącznie taka procedura zajmuje około 90 dni – podkreśla nasz rozmówca.

Referendum zwołane z inicjatywy radnych nie wymaga zbierania podpisów mieszkańców.

Zdecyduje wojewoda

Dwugłos ekspertów pokazuje, że sprawa budzi kontrowersję. Ostateczną decyzję o losach referendum warszawskiego podejmie wojewoda Zdzisław Sipiera. To do jego obowiązków należy bowiem analiza uchwały pod kątem prawnym. Jak pisaliśmy na tvnwarszawa.pl, ma na to 30 dni od momentu doręczenia dokumentu do jego urzędu.

Konferencję prasową Sipiera zaplanował już na środę, na godz. 15.00.

[object Object]
Samorządowcy rozmawiali o poszerzeniu Warszawytvn
wideo 2/16

kw/pm

Pozostałe wiadomości

Po zderzeniu auta osobowego z ciężarną klępą (samicą łosia) na świat przy drodze przyszły cielęta. Policjanci zadbali o specjalistyczną opiekę dla nich. Dwie samiczki przebywają teraz w Fundacji Wzajemnie Pomocni, na terenie gminy Pomiechówek.

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje w stolicy?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Źródło:
PAP

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Źródło:
PAP

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło około godziny 13 przy ulicy Vogla w Wilanowie. Samochód osobowy uderzył w drzewo, po czym stanął w płomieniach. Jak informuje straż pożarna, w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

21-letni kierowca trafił na dwa miesiące do aresztu. Spowodował wypadek, w wyniku którego zginął 19-latek - poinformowała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu Ilona Cichocka. Jak się okazało, 21-latek miał 1,3 promila alkoholu w organizmie. Grozi mu do 12 lat więzienia.

19-latek zginął w wypadku. Kierowca był pijany, trafił do aresztu

19-latek zginął w wypadku. Kierowca był pijany, trafił do aresztu

Źródło:
PAP

Duże utrudnienia występowały w rejonie skrzyżowania Łopuszańskiej oraz Alej Jerozolimskich. W wyniku dwóch zdarzeń drogowych łącznie uszkodzonych zostało pięć samochodów. Jak poinformowała policja, nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.

Kolizja radiowozu i taksówki, tuż obok dachowanie

Kolizja radiowozu i taksówki, tuż obok dachowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybudowana pod koniec XIX wieku jednopiętrowa czynszówka przy ulicy Kawęczyńskiej na Starej Pradze przejdzie generalny remont. To pozwoli uratować jedyny zachowany w tej okolicy drewniany budynek.

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

Źródło:
PAP

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz poinformował o postępach w budowie zachodniego odcinka linii metra M2. Trwają prace konstrukcyjne. Niedługo rozpocznie się łączenie stacji techniczno-postojowej z pasażerską Karolin.

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci ze Zwolenia (Mazowsze) interweniowali wobec właścicieli królika, którego przetrzymywano w gołębniku bez dostępu do wody, pożywienia i światła dziennego. Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi jej do trzech lat więzienia.

Królik uwięziony bez wody i jedzenia. Wezwano straż

Królik uwięziony bez wody i jedzenia. Wezwano straż

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sześć firm chce się podjąć przebudowy i zazielenienia 2,5 hektara ulic i placów w rejonie Złotej i Zgody. Miasto analizuje oferty, które wpłynęły. - Najkorzystniejszą złożyła firma Skanska - podał ratusz.

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W nocy na bulwarze przy pomniku Syreny doszło do konfrontacji między patrolem policji a dwoma pijanymi mężczyznami. Jak podała komenda stołeczna, zaatakowali oni funkcjonariuszy. Agresorzy popychali i przewracali mundurowych. Poszło o zbyt głośne słuchanie muzyki.

Bójka i szarpanina na bulwarach. "Dwóch mężczyzn zaatakowało policjantów"

Bójka i szarpanina na bulwarach. "Dwóch mężczyzn zaatakowało policjantów"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl