Szok, niedowierzanie, rozczarowanie - takie emocje malowały się na twarzach kibiców, którzy niedzielne starcie Polaków z Kolumbijczykami oglądali w warszawskich strefach kibica. Niektórym zdarzyło się nawet uronić łzę. Niejedną.
Po tym, jak nasza reprezentacja została rozgromiona przez rywali i pożegnała się z szansą na wyjście z grupy, kibice nie szczędzili gorzkich słów.
- Brak serca do walki, brak szybkości, brak pojedynków jeden na jeden. Brak wiary w to co się robi. To jest mundial, nie da się go w ten sposób wygrać - podsumował jeden z mężczyzn oglądających mecz w śródmiejskiej strefie kibica przy Pałacu Kultury i Nauki.
Niektórzy byli bardzo zawiedzeni postawą naszych piłkarzy. - Gdyby to był mecz przegrany po walce, łatwiej byłoby to skomentować. Byłoby bardziej żal. A tak po prostu jest jedno wielkie rozczarowanie - stwierdził kolejny kibic.
Inny mężczyzna zwrócił uwagę na to, że byliśmy po prostu słabsi niż rywale. - Zagrali lepiej niż w pierwszym meczu, ale przeciwnik zagrał dużo lepiej - mówił. Kolejny młody mężczyzna dodał też, że to, co zobaczyliśmy, to nie był występ reprezentacji, którą podziwialiśmy podczas eliminacji do mistrzostw.
- Strasznie nam przykro, liczyliśmy na coś więcej - mówiła płacząca kobieta, która w trakcie meczu pocieszała też swojego zrozpaczonego partnera. - Jedyny nasz plus to to, że nie było 4:0. Liczyliśmy chociaż na remis. Teraz musimy to przepłakać - dodała.
W podobnym tonie wypowiadali się kibice po porażce Polaków w meczu z Senegalem. Wtedy z ich wypowiedzi przebijała jednak nadzieja, która całkowicie rozwiała się po niedzielnym spotkaniu.
Miejskie strefy kibica
Zmagania Biało-Czerwonych na mundialu kibice mogą oglądać w siedmiu miejskich strefach. Tym razem miasto postawiło na lokalność, tak by na mecze mogły też przyjść rodziny z dziećmi. Wybór padł na siedem lokalizacji, które ustalili między sobą burmistrzowie.
Pierwszy mecz Polaków na mistrzostwach można też było obejrzeć w strefie kibica na Stadionie Narodowym. Według szacunków organizatorów, zobaczyło go blisko 70 tysięcy kibiców.
Poza tym, dla tych, którzy szukają nietypowych sposobów na kibicowanie, w Warszawie przygotowane zostały strefy na dachu jednej z galerii handlowych czy na hotelowym tarasie. Bilety na mecze reprezentacji pojawiły się też w znanej sieci kin.
CZYTAJ WIĘCEJ O STREFACH KIBICA
kk/pm