Niedziela była trzecim dniem, podczas którego mieszkańcy Warszawy odwiedzali groby swoich bliskich. Ruch na drogach był mniejszy, niż w piątek i sobotę, ale lokalnych utrudnień nie dało się uniknąć.
W piątek i sobotę największe problemy były w okolicach cmentarza na Wólce Węglowej. Kierowcy tkwili w korkach na ulicy Pułkowej, a później na Wóycickiego. W niedzielę rano w tym miejscu nie było utrudnień. Korki zaczęły tworzyć się po godzinie 11:00.
- Samochody stoją już na ulicy Pułkowej i Wóycickiego - relacjonował Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl. - Na samym cmentarzu nie ma tłumów. Handlarze raczej się nudzą, nerwowo wypatrując klientów - dodał.
Także przy Cmentarzu Bródnowskim było spokojnie. Tam, jak informował Zarząd Transportu Miejskiego, komunikacja funkcjonowała przez cały dzień bez utrudnień.
- Problemów nie mają również kierowcy, którzy chcą dojechać na cmentarz od strony Gilarskiej - powiedział po godz. 12 Tomasz Zieliński.
Wczesnym popołudniem tłoczno było w okolicach cmentarza na Powązkach. - Samochody stoją w korku przed rondem Radosława od strony placu Grunwaldzkiego. Jest to spowodowane zakazem skrętu za rondem w ulicę Okopową - poinformował po godz. 14 reporter tvnwarszawa.pl.
Okolice cmentarza na Powązkach
Dodatkowe kursy 708
Zarząd Transportu miejskiego poinformował przed godz. 14, że w związku z uroczystościami pogrzebowymi premiera Tadeusza Mazowieckiego w celu ułatwienia dojazdu do cmentarza w Laskach zwiększona została częstotliwość kursowania linii 708.
Po zakończeniu uroczystości na cmentarzu zostały podstawione dodatkowe autobusy, które odwiozły uczestników pogrzebu do Warszawy.
Cmentarz Północny
Cmentarz Północny
Cmentarz Północny
Tak w sobotę wyglądały okolice Cmentarza Północnego:
Tak w sobotę wyglądały okolice Cmentarza Bródnowskiego:
Utrudnienia w okolicach Cmentarza Północnego
bf/b
Okolice Cmentarza Bródnowskiego