Na przebudowywanym odcinku Wybrzeża Helskiego pojawiły się problemy z odwodnieniem. Po poniedziałkowej ulewie na jezdni i ścieżce rowerowej, w okolicy mostu Śląsko-Dąbrowskiego utworzyła się wielka kałuża. Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych zapewnia, że do takich sytuacji nie będzie dochodziło po ułożeniu brakującej warstwy nawierzchni.
O zalaniu Wybrzeża Helskiego w rejonie mostu Śląsko-Dąbrowskiego informowaliśmy po poniedziałkowej ulewie. – W ciągu dwóch-trzech minut na jezdni utworzyła się wielka kałuża. Woda zbierała się też na ścieżce rowerowej - relacjonował Piotr Bakalarski, dziennikarz tvnwarszawa.pl. - W tym miejscu ulicy są dwie kratki kanalizacyjne, ale zostały obudowane krawężnikiem, który jest kilka centymetrów ponad poziomem asfaltu, więc studzienka nie zbiera wody tak skutecznie, jak by mogła. Osobna historia to całkiem nowa droga dla rowerów, która znajduje się kilka centymetrów poniżej poziomu chodnika. Na odcinku co najmniej kilkudziesięciu metrów nie ma dobrego odpływu, więc szybko ją zalewa - opisywał.
System kanalizacji jeszcze nie działa w pełni
Ten fragment ulicy jest aktualnie przebudowywany przez firmę Skanska. Na zlecenie Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych powstają nowe zabezpieczenia przeciwpowodziowe, przy okazji prowadzone są też prace drogowe na Wybrzeżu Helskim i Wybrzeżu Szczecińskim (na odcinku od Portu Praskiego do mostu Gdańskiego). W ramach inwestycji miały zostać między innymi wymienione instalacje wodociągowe. Zapytaliśmy ZMID, czy poziom zaawansowania prac może mieć związek z poniedziałkową sytuacją.
- System kanalizacji został wykonany, ale na obecnym etapie budowy nie działa jeszcze w pełni. Brak warstwy ścieralnej nawierzchni na jezdniach i ścieżkach powoduje gromadzenie się wody przy krawężnikach, jako że kratki odwodnieniowe znajdują się około trzech centymetrów powyżej obecnego poziomu nawierzchni - wyjaśnia Małgorzata Gajewska, rzeczniczka Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych.
I zapewnia, że po ułożeniu ostatniej warstwy nawierzchni woda nie będzie zbierała się na jezdni i ścieżce. - Ponadto nie jest jeszcze uruchomiona przepompownia wód opadowych, która przy nawalnym deszczu będzie dodatkowo wspomagała system kanalizacyjny - zaznacza.
Trwa przebudowa Wybrzeża Helskiego
Przebudowa rozpoczęła się w styczniu 2020 roku. Termin jej ukończenia planowany jest na styczeń 2022 roku. Drogowcy podają, że w ramach inwestycji wykonano już między innymi mur przeciwpowodziowy i kładkę pieszo-rowerową nad kanałem Praskim. Gotowy jest też chodnik od strony Wisły, natomiast drogi rowerowe mają już pierwszą warstwę bitumiczną nawierzchni. Skończył się również montaż nowego oświetlenia drogowego i sygnalizacji świetlnej.
Na liście zadań do wykonania są nadal: wybudowanie chodników i ścieżki rowerowej po wschodniej stronie drogi, montaż oświetlenia parkowego w rejonie zoo, posadzenie nowej zieleni, ułożenie drugiej warstwy nawierzchni bitumicznej na jezdni.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Piotr Bakalarski / tvnwarszawa.pl