Śródmieście jest pierwszą dzielnicą w Warszawie, która dołącza do akcji "Różowa skrzyneczka", przeciwdziałającej ubóstwu menstruacyjnemu wśród dziewcząt. W 34 szkołach podstawowych i średnich na terenie dzielnicy pojawią się skrzynki zawierające artykuły higieniczne niezbędne podczas miesiączki.
- Miesiączka nie jest powodem do wstydu, a tym bardziej wykluczenia. Choć wydaje się to oczywistością, to szczególnie w przypadku młodych kobiet jest ona często źródłem skrępowania – zwłaszcza gdy wystąpi niespodziewanie. Blisko 20 procent uczennic opuszcza zajęcia właśnie z powodu wstydu wywołanego miesiączkowaniem i braku dostępu do środków higienicznych. Mówimy temu stanowcze "nie" – mówi cytowana w komunikacie prasowym wiceburmistrzyni Śródmieścia Magdalena Wojciechowska. - Dziewczynki z ubogich domów, jak również te, które nie miały z kim porozmawiać o tym, jak radzić sobie z menstruacją, mogą liczyć na nas. Gorąco zachęcam pozostałe dzielnice, a także podmioty prywatne, do dołączenia do akcji – dodaje.
Różowe skrzyneczki w 34 szkołach
"Różowa skrzyneczka" ma ułatwić dostęp do środków higienicznych w czasie miesiączki. Jak przekonuje dzielnica, do zakończenia nauki zdalnej w 34 śródmiejskich placówkach edukacyjnych pojawią się oznaczone pojemniki, a w nich darmowe tampony, podpaski, nawilżane chusteczki oraz broszury informacyjne. Pierwszą skrzynkę zamontowano 1 marca w szkole podstawowej numer 203 przy Skorupki.
Skrzynki będą na bieżąco uzupełniane ze środków dzielnicy we współpracy z organizacjami pozarządowymi, zespołem "Różowa skrzyneczka" oraz firmami.
Jak informuje w komunikacie dzielnica, według szacunków w Polsce z trudnościami wynikającymi z braku środków na zakup podpasek boryka się około 500 tysięcy kobiet. Są wśród nich osoby żyjące w skrajnym ubóstwie, kobiety z rodzin wielodzietnych, przemocowych, uchodźczynie, dziewczynki z domów dziecka, a także osoby w kryzysie bezdomności. Brak dostępu do artykułów higienicznych szczególnie mocno uderza w dziewczynki w wieku szkolnym. Te niejednokrotnie z powodu menstruacji rezygnują z lekcji. Częściej niż na wizytę u szkolnej higienistki dziewczynki decydują się na groźne dla zdrowia zastępowanie podpasek papierem toaletowym. Taka sytuacja wywołuje nie tylko dyskomfort fizyczny, ale też odciska piętno na sferze psychicznej i emocjonalnej.
Kogo dotyka ubóstwo menstruacyjne
Szerzej problem ubóstwa menstruacyjnego w Polsce opisała dziennikarka tvn24.pl Justyna Suchecka. Jak wynika z raportu, który powstał na zlecenie firmy P&G pod hasłem “AkcjaDonacja", co szósta dziewczyna w Polsce opuściła zajęcia lekcyjne podczas miesiączki z powodu braku dostępu do artykułów higienicznych. Z kolei z danych Kulczyk Foundation wynika, że 19 procent ubogich kobiet w Polsce doświadczyło sytuacji, kiedy nie miały pieniędzy na zakup środków higienicznych podczas okresu. Aż 39 procent musiało przynajmniej raz w życiu zrezygnować z ich zakupu na rzecz innych wydatków domowych.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Urząd dzielnicy Śródmieście