Klinika Kardiochirurgii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego otrzymała zgodę Ministerstwa Zdrowia na transplantacje serca i płuc. Jak informuje rzecznik placówki, w planach są nie tylko oddzielne przeszczepy serca i płuc, ale też wielonarządowe, równoczesne przeszczepienia serca i płuc, serca i wątroby, serca i nerki.
Rzecznik Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego Jarosław Kulczycki poinformował, że wcześniej klinika uzyskała pozytywną rekomendację Krajowej Rady Transplantacyjnej, a zgoda resortu otwiera drogę do powstania kolejnego silnego ośrodka transplantacyjnego na uniwersytecie.
- Mam nadzieję, że powstanie tu również program mechanicznego wspomagania krążenia serca, to znaczy wszczepiania pomp, które są przeznaczone dla pacjentów niekwalifikujących się do transplantacji serca, albo kwalifikujących się i oczekujących na transplantację. Są to pompy, które są przeznaczone również dla dzieci i mam nadzieję, że ten program będzie funkcjonował także w szpitalu pediatrycznym - podkreśla kierownik Kliniki Kardiochirurgii UCK WUM prof. Mariusz Kuśmierczyk.
Przeszczepiają już wątroby, trzustki, nerki, szpiku
Transplantologia w WUM to szybko rozwijająca się gałąź medycyny. Kliniki uczelni są wiodącymi w kraju ośrodkami transplantacji wątroby, trzustki, nerki oraz szpiku kostnego. Doświadczenia różnych klinik transplantacyjnych i powstanie nowego ośrodka transplantacji serca i płuc pozwoli na osiągnięcie efektu synergii i wzrost liczby przeszczepień wielonarządowych w Polsce.
W maju NIK przedstawiła wyniki kontroli organizacji i finansowaniu przeszczepiania narządów w Polsce. W czasie objętym kontrolą minister zdrowia realizował wieloletni Narodowy Program Rozwoju Medycyny Transplantacyjnej na lata 2011-2021.
Program zakładał m.in. wzrost liczby przeszczepień narządów od zmarłych dawców o co najmniej 100 procent, a przeszczepień nerki od żywego dawcy o co najmniej 500 procent w stosunku do liczby tych przeszczepień w 2009 roku. Celów tych nie udało się jednak zrealizować. Do 2019 roku, czyli ostatniego roku przed wybuchem epidemii, liczba przeszczepień narządów wzrosła zaledwie o 40 procent, a liczba przeszczepień nerki od żywego dawcy o 126 procent.
Rekordziści czekali na przeszczep 12 lat
Według stanu na koniec 2020 roku, na krajowej liście osób oczekujących na przeszczep narządów było 1799 osób, w tym najwięcej osób oczekiwało na przeszczep nerki (1007 osób), serca (415 osób) i płuc (168 osób). Średni czas oczekiwania na przeszczep wynosił: w przypadku nerki – 430 dni (w trybie pilnym – 30 dni), serca – 603 dni (w trybie pilnym – 91), płuc – 225 dni (jeden dzień w trybie pilnym), a wątroby 121 dni (jeden dzień w trybie pilnym).
Według stanu na koniec pierwszego półrocza 2021 roku na przeszczep narządu czekało 1630 osób (w trybie pilnym - 58 osób). Najwięcej osób oczekiwało w trybie zwykłym na przeszczepienie nerki - 968, a w trybie pilnym na przeszczep serca - 49 osób. Z ustaleń kontroli wynika, że w latach 2016-2021 (I półrocze) czas oczekiwania na przeszczep narządu sukcesywnie się wydłużał. W 2016 roku rekordziści na transplantację czekali ponad cztery lata (1599 dni), a w 2020 roku nawet 12 lat
W polskich szpitalach pracuje coraz więcej ukraińskich lekarzy. Najczęściej nie leczą, a jedynie asystują i pomagają:
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN