Szpaler słupków na Łukowskiej. Dlaczego drogowcy ustawili je podwójnie?

Podwójne słupki na Łukowskiej
Podwójne słupki na Łukowskiej
Źródło: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl
Rząd podwójnych słupków na Łukowskiej zaskoczył mieszkańców. Drogowcy zapewniają, że to etap przejściowy. Połowa z nich ma wkrótce zniknąć.

Pośród rzędu biało-czerwonych słupków ustawionych po południowej stronie skrzyżowania Łukowskiej z Witolińską pojawiły się kolejne. Tym razem czarne, z warszawską syrenką. Na razie są zafoliowane i wprawiają mieszkańców w konsternację.

Zamiana

Drogowcy uspokajają, że nie mamy tu do czynienia z absurdem drogowym. - Od 2012 roku sukcesywnie wymieniamy biało-czerwone słupki, które są nieestetyczne. Zgodnie z wytycznymi Biura Architektury i Planowania Przestrzennego montujemy w ich miejsce czarne żeliwne słupki z syrenką - wyjaśnia Karolina Gałecka z Zarządu Dróg Miejskich.

Zaznacza też, że te z Łukowskiej zostaną wkrótce zdemontowane. - Nie mogliśmy zrobić tego od razu, bo kierowcy wjeżdżaliby na chodnik - dodaje.

Podobne zamiany drogowcy wykonują przy okazji remontów ulic i chodników w całym mieście.

Informowaliśmy też o problemie z parkowaniem na Pradze Północ:

Czytaj także: