Od 65 lat góruje nad centrum Warszawy. Pałac Kultury świętuje urodziny

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Jubileusz Pałacu Kultury i Nauki będzie w tym roku świętowany w duchu nowych technologii. Przez cały wtorek - od godziny 10 do 20 - odwiedzający taras widokowy na 30. piętrze będą mogli wziąć udział w urodzinowych aktywnościach. Jedną z nich będzie możliwość zobaczenia, jak wygląda proces druku modeli PKiN-u na drukarce 3D oraz rozmowy z pracownikami jednego z największych parków maszynowych w Polsce.

Najmłodsi będą z kolei mogli spróbować swoich sił w druku 3D korzystając z długopisu służącego do tworzenia trójwymiarowych rysunków. Atrakcje czekają także na osoby, które odwiedzą kawiarnię na tarasie widokowym. Tego dnia ich kawę ozdobić mogą jubileuszowe grafiki z PKiN, wykonane spożywczymi atramentami. Do dyspozycji gości będą także fotobudki, w których bezpłatnie będzie można wykonać pamiątkowe zdjęcie.

Budowa "daru narodu radzieckiego dla narodu polskiego" rozpoczęła się 1 maja 1952 roku. Jego pomysłodawcą był Józef Stalin, a opracowaniem projektu architektonicznego zajął się Lew Rudniew, autor moskiewskich wysokościowców. Rozpoczęcie tego przedsięwzięcia wymagało wyburzenia ponad 170 kamienic i przekwaterowania ich mieszkańców. Budowniczy zyskali w ten sposób ogromny plac o wymiarach pięćset na siedemset metrów.

Prace, w których uczestniczyło około 3500 radzieckich robotników zakończyły się w lipcu 1955 roku. Najpierw, 21 lipca o godzinie 16 premier Józef Cyrankiewicz i ambasador ZSRR Pantelejmon Ponomarienko podpisali protokół przekazania Polsce Pałacu Kultury i Nauki im. Józefa Stalina. Następnego dnia został on uroczyście otwarty.

Pałac ma 44 piętra i 237 metrów wysokości. Wewnątrz mieści się trzy tysiące pomieszczeń oświetlanych przez 20 tysięcy żyrandoli, zbudowano go z 40 milionów cegieł, dwóch milionów metrów kabli i rur.

Po otwarciu zaczął on pełnić obowiązki centralnej budowli administracyjnej stolicy. Spotykali się w nim delegaci Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, odbywały się liczne wydarzenia kulturalne i społeczne. Odwiedziny w tym miejscu były też obowiązkowym punktem wizyty zagranicznych delegacji i przywódców innych państw. Dziś wjazd na taras widokowy i zdjęcie z Pałacem w tle są stałymi elementami turystycznych wizyt w stolicy.

PKiN jest obecnie uznawany za zabytek. Ale jego istnienie nie wszystkim odpowiada, bo kojarzy się on z komunizmem. Wielu postrzega go jako pomnik Stalina. Trzy lata temu rozgorzała debata o tym, jak obchodzić się z dziedzictwem PRL. Ówczesny wicepremier, a dziś premier Mateusz Morawiecki, wyznał że marzy o zburzeniu budynku. W podobnym tonie wypowiadali się wicepremier Piotr Gliński oraz prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek.

Z kolei Antoni Macierewicz w felietonie "Głos Polski", emitowanym na antenie TV Trwam, przedstawił swój nowy pomysł dotyczący Pałacu Kultury i Nauki. Zdaniem byłego szefa MON, budowlę powinno się zburzyć i zastąpić Kolumną Chwały Wojska Polskiego, zwieńczoną figurą Matki Boskiej Hetmanki Polski.