Kilkadziesiąt przedszkoli zamkniętych w poniedziałek powyborczy. "Będą musiały przejść dezynfekcję"

przedszkole

przedszkole
Szefowa KBW o bezpieczeństwie w trakcie wyborów
Źródło: TVN24

Jak przekazała tvnwarszawa.pl rzeczniczka ratusza Karolina Gałecka, w poniedziałek po wyborach część przedszkoli będzie zamknięta. Dotyczy to placówek, w których zostaną utworzone obwodowe komisje wyborcze.

Gałecka potwierdziła, że w poniedziałek 29 czerwca zamkniętych będzie 40 przedszkoli na terenie Warszawy. - Będą zamknięte między innymi dlatego, gdyż nie jesteśmy w stanie ocenić, jak długo będą pracować komisje wyborcze - poinformowała Gałecka.

Podkreśliła przy tym, że po zakończonej pracy komisji placówki będą musiał przejść dezynfekcję. - W pojedynczych przypadkach, gdzie przedszkole jest duże, będziemy starali się, żeby były otwarte - dodała Gałecka.

Jak zaznaczyła, w sytuacji, kiedy rodzic nie będzie mógł zorganizować opieki dla dziecka tego dnia, burmistrzowie dzielnic zadeklarowali dla takich dzieci miejsce w innym przedszkolu. - Nikt nie zostanie sam w potrzebie - zapewniła rzeczniczka ratusza.

Nie będzie dyżurów rotacyjnych

Ze względu na epidemię COVID-19 w tym roku w przedszkolach nie będzie podczas wakacji tradycyjnych dyżurów rotacyjnych. Na podstawie deklaracji rodziców dzieci będą miały zapewnioną opiekę w placówkach, do których są zapisane. - Każde przedszkole będzie miało w wakacje 2,5-tygodniową przerwę. Terminy przerw będą uzgadniać z rodzicami dyrektorzy placówek - przekazała Gałecka.

Decyzją rządu żłobki i przedszkola mogły wznowić swoją działalność już 6 maja, pod warunkiem zachowania odpowiednich zasad bezpieczeństwa. Wielu samorządowców, w tym prezydent stolicy Rafał Trzaskowski, odsunęło w czasie otwarcie tych placówek. Ostatecznie w Warszawie przyjęły one ponownie dzieci dopiero 18 maja. 

Czytaj także: