Władze Pragi Północ planują realizację koncepcji Praskiego Traktu Książęcego, w ramach którego przeprowadzona zostanie rewitalizacja miejskich kamienic wzdłuż ulic Okrzei, Ząbkowskiej i Kawęczyńskiej. Zmiany mają także dotyczyć układu drogowego - ruch zostanie uspokojony, a więcej przestrzeni zyskają piesi i rowerzyści.
Zimą pisaliśmy na tvnwarszawa.pl o tym, że radni i mieszkańcy nie mogą doprosić się upublicznienia wizualizacji tego projektu. Teraz urzędnicy zdradzają więcej szczegółów. Pod koniec maja zaprezentowane zostały zmiany w ramach pierwszego etapu. Zakłada on całkowitą przebudowę ulicy Okrzei, którą w przyszłości, po ukończeniu budowy ścieżki pieszo-rowerowej przez Wisłę, będzie można dostać się na Pragę-Północ.
Natomiast podczas ostatniej sesji rady dzielnicy omówiony został etap drugi, dotyczący Ząbkowskiej na odcinku pomiędzy Targową i Radzymińską. Koncepcję przedstawił jeden z jej współautorów architekt Mikołaj Zdanowski. Już na wstępnie podkreślił - co było także przywoływane w przypadku ulicy Okrzei - że ważnym aspektem przed rozpoczęciem realizacji projektu jest dokończenie Trasy Świętokrzyskiej, a tym samym połączenie ulicy Sokolej z ulicą Kijowską, co usprawni ruch kołowy w dzielnicy.
Zlikwidują przejścia podziemne przy skrzyżowaniu z Targową
Zmiany w układzie drogowym pojawią się już na skrzyżowaniu Ząbkowskiej z Okrzei i Targową. - Największą zmianą jest zasypanie przejść podziemnych, niespełniających obecnych przepisów. Są za niskie, źle wentylowane i niebezpieczne. Zastanawialiśmy się nad możliwością ich przebudowy i pogłębienia, ale z punktu widzenia ekonomicznego jest to totalnie nieopłacalne. Ich przebudowę komplikują instalacje podziemne i tunel linii metra - wskazał architekt.
Jak opisywał, skrzyżowanie stanowi kontynuację założenia z ulicy Okrzei. - Ważnym elementem jest też zwężenie ulicy do dwóch pasów ruchu. Jest to zgodne z obowiązującym planem miejscowym. Naszą propozycją nieco go wzbogacającą jest pas, który umożliwia łatwiejsze wjechanie w ulicę Kłopotowskiego - mówił Zdanowski.
Projektanci proponują też, by połączyć przystanki autobusowe i tramwajowe. Pozostałyby one w tych samych lokalizacjach, ale autobusy poruszałyby się w części jezdni dla tramwajów. - Pomysł dotyczy całego ciągu - od skrzyżowania z Kijowską, Praskiego Traktu Książęcego, łącznie z przystankiem przy dworcu Wileńskim - wyliczał. - Taki przystanek funkcjonuje już przy Parku Praskim - przypomniał.
- Akcentem łączącym obydwie ulice Okrzei z Ząbkowską jest posadzka płynnie przechodząca przez skrzyżowanie. Ciągłość PTK chcieliśmy też zaznaczyć nasadzeniami drzew, chcieliśmy stworzyć zielone ściany - opisywał. Przywołał tu zdjęcie Targowej wykonane pod koniec XIX wieku, gdy ulicę przecinał wówczas szeroki pas zieleni. Poprzez zieleń w projekcie architekci chcą odwołać się do dawnego sposoby funkcjonowania praskich ulic.
Kolejnym historycznym elementem będzie zachowanie zabytkowego bruku i torów tramwajowych. Architekt zapewnił, że fragmenty przeznaczone do ewentualnego usunięcia będą wykorzystane w innych miejscach na terenie inwestycji.
Więcej miejsca dla pieszych i lokali usługowych
- Nowością jest klimat ulicy Ząbkowskiej. Chcemy wykorzystać zmiany, jakie zaszły na ulicy Ząbkowskiej, czyli powstanie lokali w przyziemiach budynków. Chcemy mocniej podbić i wykorzystać tę istniejącą wartość - zaznaczył Zdanowski.
Ząbkowska została w koncepcji zwężona do jednego pasa ruchu na odcinku od Targowej do Brzeskiej. Kierowcy będą mogli jechać na wschód, czyli w stronę Radzymińskiej i Kawęczyńskiej. Jest to kompromis wobec powracających pomysłów całkowitego zamknięcia tego fragmentu Ząbkowskiej.
- Zwężenie ulicy pozwoliło nam poszerzyć chodniki, a także wydzielić dwa pasy, zaakcentowane cegłą, pod usługi wyjaśnił Zdanowski. - Proponujemy tu funkcję rozrywkową związaną nie tylko z gastronomią i klubami, ale też miejscem spotkań, wystawami. Na wysokości Ząbkowskiej 9 proponujemy usytuowanie sceny letniej z teatrem muzycznym - opowiadał.
Na tym odcinku ścieżka rowerowa będzie biegła północną stroną ulicy, podobnie jak na Okrzei. - Wzdłuż tej ściany (północnej - red.) będą lokalizowane wszystkie funkcje publiczne. Południowa pierzeja pozostawiona mieszkańcom - wyjaśnił architekt.
Zmiany na wschodnim odcinku Ząbkowskiej
Kolejnym omawianym odcinkiem była część Ząbkowskiej pomiędzy skrzyżowaniami z Brzeską i Markowską. - Tu klimat ulicy nieco się zmienia. Spotykamy więcej budynków mieszkalnych, mamy nieco inną funkcję, bibliotekę, policję - zaznaczył Zdanowski.
W tej części Ząbkowskiej po południowej stronie ulicy będzie więcej miejsc postojowych. Ulica odzyskuje też dwa pasy ruchu, ale i tak jest zwężona. Uspokojenie pozwala na wygospodarowanie większej przestrzeni dla pieszych. Pojawią się miejsca do spotkań i odpoczynku z ławkami ustawionymi na ceglanej nawierzchni. W planach jest też uporządkowane zieleńca przed komisariatem policji i wcielenie go w ciąg ulicy
Ostatni odcinek Ząbkowskiej, od skrzyżowania z Markowską do miejsca, gdzie przechodzi w Kawęczyńską, będzie zdominowany przez Centrum Praskie Koneser. - Całe ciążenie jest zwrócone na część północną. Widzimy tu dużo większy chodnik, został poszerzony, zostały stworzone mini place przy przystanku autobusowym, żeby natłok ludzi mógł spokojnie korzystać z tej przestrzeni - tłumaczył architekt.
Ścieżka rowerowa będzie biegła wzdłuż płotu Konesera. Piesi zyskają szerszy chodnik, a miejsca takie jak przystanki, stojaki na rowery czy ławki będą wyróżnione ceglaną kostką.
Jednolita stylistyka Praskiego Traktu Książęcego
Cały Praski Trakt Książęcy ma być utrzymany w podobnej stylistyce - będzie się to sprowadzało między innymi do materiałów wykorzystanych podczas przebudowy ulic. Architekci chcą, by zmieniające się funkcje - przestrzeń dla pieszych, lokali usługowych, samochodów - akcentowane były nawierzchnią. Przykładowo miejsca, w których znajdą się ławki lub ogródki kawiarniane będą wyłożone ceglaną kostką.
Architekt tłumaczył, że początkowym zamierzeniem było zazielenienie Ząbkowskiej. Plany te pokrzyżowała jednak podziemna infrastruktura. Z tego powodu byliny i sezonowe kwiaty mają pojawić się wzdłuż ulicy w ceglanych donicach. Będą pełnić nie tylko ozdobną funkcję, ale też rozdzielać przestrzeń pomiędzy poszczególnymi lokalami usługowymi. Zdanowski przekonywał, że to pozwoli uniknąć "przypadkowości wydzieleń, jakie mogą samoistnie powstawać przy samowoli" właścicieli lokali usługowych.
- Ważnym elementem porządkującym PTK są szyldy. Na całym odcinku, żeby utrzymać ciągłość założenia, chcieliśmy je ujednolicić i pozbyć się bałaganu, by cała ulica od Okrzei do Kawęczyńskiej mówiła tym samym językiem - zaznaczył.
Wzdłuż Praskiego Traktu Książęcego pojawią się też pylony z postaciami związanymi z Pragą Północ. Przykładowo na skrzyżowaniu Okrzei i Ząbkowskiej stamie pylon z postacią Juliana Jana Różyckiego, patrzącego na bazar. Upamiętnieni zostaną także: Zofia Łabusiewicz, Stanisław Wiechecki Wiech, Janina Englert, Jerzy Ryszard Zieliński oraz Paweł Elsztejn.
Chcą przenieść lokale komunalne i zbudować nowe
Pod koniec prezentacji architekt krótko omówił założenia dotyczące budynków znajdujących się wzdłuż ulicy. - Żeby te zmiany weszły w życie i Ząbkowska, przede wszystkim na odcinku Tragowa – Brzeska, mogła funkcjonować zgodnie z naszymi planami, musimy przekształcić ją także pod względem sposobu jej zamieszkiwania. By uniknąć konfliktu z mieszkańcami, chcemy stworzyć nowe lokale komunalne na skrzyżowaniu Brzeskiej i Ząbkowskiej. Na Markowskiej na odcinku bliżej Kijowskiej, na dalszym odcinku ulicy Ząbkowskiej, a także wykorzystać potencjał istniejącej działki sklepu Pelcowizna - wybudować tu wyższy budynek, zachowując w przyziemiu sklep spożywczy - zapowiedział Zdanowski.
Jak tłumaczył, chodzi o to, by mieszkańcy tych lokali mieli szansę na znalezienie się w cichszej i spokojniejszej lokalizacji. Według wyliczeń północnopraskiego ratusza koncepcja zakłada przeniesienie około 89 lokali.
- Oczywiście przewidujemy kamienice do rewitalizacji i stworzenia lepszych warunków zamieszkiwania i funkcjonowania tych lokali. Wytypowaliśmy między innymi kamienice pod adresami Ząbkowska 3, 7, 13 23/25 a także 22/24/26 - poinformował. - W powstających lokalach zamierzamy stworzyć szalety, ponieważ wiemy jak jest to ważne i jak deficytowy jest to element na mapie miasta - dodał.
Wiceburmistrz: możliwe przekwaterowanie mieszkańców
Pomysł przesiedlenia mieszkańców skomentował radny Mariusz Borowski (Lewica). Jego zdaniem "autorzy koncepcji przekroczyli pewną granicę". - Ponieważ dla funkcjonalności swojej wizji postanowili pozbawić Pragę duszy. Budynki bez mieszkańców to martwe budynki - skomentował i zauważył, że przeznaczone do wykwaterowania adresy to "budynki, które mają być za chwilę podłączone do centralnego ogrzewania". - Państwo proponujecie pozbawienie kolejnych kilkudziesięciu, jeśli nie nawet kilkuset lokali mieszkalnych - zarzucał.
Do jego słów odniósł się wiceburmistrz dzielnicy Dariusz Kacprzak. - Wskazaliśmy, że być może, że jest możliwość przekwaterowania mieszkańców z tej części dzielnicy, bo i tak do nas napływają skargi, że lokale gastronomiczne, które są w parterach, generują hałas - wyjaśnił zastępca burmistrza.
Dodał, że celem wykwaterowania z budynków frontowych jest poprawienie warunków mieszkaniowych lokatorów. - Stąd wskazaliśmy potrzebę budowy budynków komunalnych. Po to, żeby tym osobom zagwarantować lepsze warunki mieszkaniowe na terenie naszej dzielnicy - zapewnił. Podkreślił też, że "nie jest tak, że burmistrzowie będą wykwaterowywać ludzi być może do Radomia, czy gdziekolwiek indziej".
Autorka/Autor: kk/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: inicjatywa projektowa sp. z o.o.