Zarzuty dla dyrektora Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii. "Przywłaszczał testy na COVID-19"
Link skopiowany do schowka.
Centralne Biuro Antykorupcyjne w Wojskowym Instytucie Higieny i Epidemiologii. Według służb, zatrzymany dyrektor przywłaszczał sprzęt ochronny i testy na COVID-19. Jak poinformowała prokuratura, podejrzany usłyszał zarzuty przekroczenia uprawnień służbowych. Został zawieszony w obowiązkach.
- Na polecenie prokuratora Wydziału do spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali dyrektora Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii w Warszawie Adama Z. – poinformowała we wtorek Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Zatrzymany we wtorek przez CBA pułkownik doktor nauk medycznych Adam Z. został przesłuchany w Wydziale ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Jak z kolei przekazało CBA w komunikacie na swojej stronie, w okresie od marca do czerwca 2020 roku "dyrektor przekroczył uprawnienia przywłaszczając mienie należące do Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii w postaci sprzętu ochronnego, płynów dezynfekujących oraz testów na COVID-19".
"Wszystko wskazuje na to, że przedmioty te przekazał następnie osobom nieuprawnionym, działając tym samym na szkodę interesu publicznego. Mężczyzna w prokuraturze usłyszy zarzut przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści" - przekazało we wtorek CBA.
Funkcjonariusze przez kilka godzin przeszukiwali między innymi miejsce zamieszkania i pracy zatrzymanego.
- Podejrzany usłyszał zarzuty przekroczenia uprawnień służbowych w celu osiągnięcia korzyści majątkowych oraz przywłaszczenia mienia należącego do kierowanego przez niego Instytutu, w tym sprzętu ochronnego, płynów dezynfekcyjnych oraz testów na COVID-19 o wartości nie mniejszej niż 10 tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do zarzutów i odmówił składania wyjaśnień. Decyzją prokuratora podejrzany został zawieszony w czynnościach służbowych – przekazała we wtorek po południu Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Grozi mu nawet 10 lat więzienia
Prokuratura nie udziela szczegółowych informacji na temat prowadzonego postępowania "ze względu na dobro śledztwa".
Śledczy i CBA informują jedynie, że sprawa ma charakter rozwojowy i "nie można wykluczyć, iż w wyniku dalszych czynności śledczych wartość przywłaszczonego mienia ulegnie zmianie". Dyrektorowi WIHE grozi do 10 lat więzienia. Po przesłuchaniu Adam Z. został zwolniony do domu.
"WIHE w Warszawie jest najważniejszą wojskową placówką w Polsce, powołaną do przeciwdziałania zagrożeniom biologicznym, chemicznym, radiologicznym i nuklearnym. Z ustaleń CBA wynika, że niestety sam Instytut nie jest wolny od wirusa, jakim są nadużycia" – informowało CBA tuż po zatrzymaniu dyrektora.