W tym roku do budżetu obywatelskiego zgłoszono 1183 pomysły. 1097 projektów dopuszczonych jest do głosowania na poziomie dzielnicowym, a 86 to te ogólnomiejskie. Na realizację zwycięskich projektów miasto przeznaczy prawie 106 milionów złotych.
Każdy może zagłosować maksymalnie na 10 projektów ogólnomiejskich i 15 z jednej dzielnicy. Swój głos można oddać do 30 czerwca.
Strażacy potrzebują wozów
Strażacy biorą udział w budżecie obywatelskim. Zgłosili projekt ogólnomiejski "Samochody dla Warszawskich Ochotniczych Straży Pożarnych". Zainicjowała go Ochotnicza Straż Pożarna w Wesołej. W jego promocję zaangażowały się wszystkie warszawskie straże ochotnicze: Białołęka, Ursus, Stara Miłosna i Radość.
- Koncepcja jest taka, żeby każda z warszawskich jednostek ochotniczych mogła korzystać z jednego samochodu lekkiego, wyposażonego w sprzęt związany z szeroko rozumianą obroną cywilną. Pomoże on w usuwaniu skutków pożarów, wichur, czy nawałnic - tłumaczy Marek Przybysz, strażak z OSP Wesoła oraz autor projektu.
Projekt zakłada zakup czterech wozów strażackich, typu bus, przystosowanych do przewożenia ratowników oraz zakup sprzętu technicznego. Sprzęt techniczny to zestawy, będzie ich osiem, więc po dwa trafią do każdego wozu.
Zestawy gotowe na wszystko
Zestawy będą dedykowane do różnego typu zdarzeń. Jeden z nich będzie przeznaczony do pompowania wody. Na wyposażeniu takiego zestawu będą pompy elektryczne. - Typowy wóz strażacki rzadko jest wyposażony w taki sprzęt. Częściej są w nim pompy spalinowe, z których korzystanie poniżej poziomu gruntu jest niemożliwe i niebezpieczne. Nie można więc ich użyć przykładowo przy usuwaniu wody z zalanych garaży czy piwnic budynków. Wtedy do jej wypompowania potrzebna jest pompa elektryczna - wyjaśnia Przybysz.
Kolejny zestaw, wpisujący się w projekt służyłby do usuwania skutków pożarów. Zawierałby nagrzewnicę, osuszacz czy odkurzacz do usuwania wody. Ostatni z nich służy do usuwania jej minimalnej ilości. - Jest przydatny, gdy dochodzi do zalań na skutek pożaru. Przykładowo w bloku na ósmym piętrze dochodzi do pożaru, a na piętrze poniżej zostaje zalane mieszkanie. Jak tej wody jest 2-3 centymetry na podłodze, to trudno jest ją usunąć. Wody nie można wyciągnąć pompami, a jest uciążliwa i uniemożliwia korzystanie z mieszkania. Wtedy doskonałym rozwiązaniem są odkurzacze wodne - podkreśla strażak ochotnik.
Projekt przewiduje też wyposażenie wozu w specjalistyczne namioty. One również sprawdzą się podczas pożarów, zwłaszcza takich, gdy dochodzi do ewakuacji całego bloku. - Niektórzy nie mają się wtedy gdzie udać i zostają bez dachu nad głową. Problem robi się poważniejszy w zimę. Ludzie ratując się z pożaru wybiegają z mieszkań często bez okrycia wierzchniego. Dlatego projekt przewiduje zestaw z namiotami pneumatycznymi, pompowanymi szybko. Zapewniają wtedy one tymczasowe schronienie i ogrzanie ludziom. W takim namiocie pomieści się około 12 osób - opisuje Przybysz.
Projekt przewiduje także zakup agregatów, wentylatorów elektrycznych, rękawów, czy mniejszych narzędzi takich jak łopaty.
Pojazdy z mobilnym wyposażeniem
Auta i zestawy, zgłoszone przez strażaków w ramach projektu byłyby uzupełnieniem podstawowego sprzętu pożarniczego. - Podstawowy sprzęt strażacki jest w stanie usunąć większość wody, ale nie całą. Jest w stanie zwalczyć pożar, ale nie zapewnia schronienia ludziom, którzy z niego uciekli. Sprzęt z projektu da mieszkańcom wyższy poziom ochrony przeciwpożarowej - mówi Przybysz. Jak dodaje, będzie też użyteczny w przypadku wystąpienia sytuacji kryzysowej.
Jak podkreśla strażak ochotnik, plusem tego projektu jest mobilność. - Sprzęt będzie ulokowany w mniejszych samochodach, rozmiarów zwykłego auta dostawczego. W tych pojazdach sprzęt będzie mógł być dynamicznie zmieniany, w zależności od typu zdarzenia, do którego będzie jechał. Zestawy będą wymienne między jednostkami i wykorzystywane w całej Warszawie - zaznacza strażak ochotnik.
Czy jednak takich aut i wyposażenia nie może zakupić dla strażaków ochotników miasto? - Od czasu likwidacji ustawy o obronie cywilnej nie ma fizycznie źródła finansowania takiego sprzętu. Stąd pomysł, żeby go pozyskać w ramach budżetu obywatelskiego. Miasto w zakresie obowiązków ma realizację zadań w zakresie obrony przeciwpożarowej, ale nie obrony cywilnej - podkreśla Przybysz.
Jak wyjaśnia, ochrona przeciwpożarowa sprowadza się do usuwania bezpośredniego zagrożenia, np. pożaru. - W ramach ochrony przeciwpożarowej bardzo rzadko przewiduje się te pośrednie skutki pożarów, takie jak zalanie, czy utrata dachu nad głową. To są zadania wtórne - mówi. Projekt złożony przez strażaków pozwoli im na uzupełnienie podstawowego zadania miasta.
"Zabezpieczenie dla całej Warszawy"
Strażacy trzymają kciuki i liczą na głosy w budżecie obywatelskim. - Zachęcam do wspierania naszego projektu. Sens tego sprzętu jest taki, że będzie to zabezpieczenie dla całej Warszawy. Powinien być on dostępny dla mieszkańców i mieszkanek miasta, a nam ułatwi codzienną pracę - zaznacza Przybysz. Dodaje, że pojazdy i zestawy, zakupione w ramach projektu, będą jechały tam, gdzie będzie taka potrzeba i wesprą działania w zakresie obrony cywilnej.
- Warto na takie coś zagłosować. Nigdy nie wiemy, co się wydarzy i czy u nas kiedyś taki sprzęt nie będzie potrzebny - przypomina strażak ochotnik. Ochotnicze Straże Pożarne w zeszłym roku również złożyły podobny projekt. Jak mówi Przybysz, wówczas do jego realizacji zabrakło im około 1000 głosów.
Strażak zaznacza, że oddanie głosu jest proste. – Na stronie budżetu obywatelskiego wystarczy wejść w zakładkę zagłosuj i tam wpisać swój adres mailowy. Na niego przyjdzie link, w którym wypisuje się podstawowe dane - wyjaśnia. I już głos jest oddany.
W głosowaniu najpierw wybiera się projekty dzielnicowe, potem ogólnomiejskie. - Można zagłosować na wiele bardzo fajnych projektów, zmienić swoją okolicę. Wiele z nich polega na zmianie oświetlenia, dołożeniu zieleni, rozbudowie lub remontach parków - opisuje Przybysz.
Autorka/Autor: Magdalena Gruszczyńska
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Aleksander Klekocki/tvnwarszawa.pl