Na ziemi leżą dwie osoby, a obok stoi dziecięcy wózek - taka informacja dotarła do policjantów z Wyszkowa. Funkcjonariusze znaleźli na miejscu przysypiająca parę, od której było czuć alkohol.
Policjanci z Wyszkowa otrzymali informację od jednego z kierowców, że na przystanku autobusowym przy Białostockiej leżą dwie osoby, a obok nich stoi spacerówka.
Małe dziecko we śnie
"Natychmiast po otrzymanym zgłoszeniu policjanci pojechali na miejsce, gdzie na przystanku autobusowym zastali przysypiającą parę, od której wyczuwalna była woń alkoholu. Obok nich w wózku spało małe dziecko" – czytamy w komunikacie na stronie wyszkowskiej policji.
Okazało się, że dorośli byli nietrzeźwi. Policja podaje, że badanie na zawartość alkoholu wykazało w organizmie kobiety ponad 2,5 promila, a mężczyzny ponad 1,5 promila.
Funkcjonariusze przekazali dziewczynkę pod opiekę babci. Sprawą zajmie się sąd rodzinny. "Jeżeli okaże się, że kobieta naraziła dziecko na bezpośrednie zagrożenie dla życia bądź zdrowia, grozić jej będzie kara nawet 5 lat więzienia" - podaje policja.
ran/pm
Źródło zdjęcia głównego: Policja w Wyszkowie