Do awarii doszło po godz. 17. Jak przekazała nam rzeczniczka warszawskiego metra, usterce uległy urządzenia sterowania ruchem na stacji Centrum. - Wyłączyliśmy zasilanie na pięć minut, żeby ekipa mogła dostać się do źródła usterki - powiedziała Anna Bartoń.
Przez kilkadziesiąt minut były opóźnienia w kursowaniu składów. - Metro jeździ normalnie. Składy podjeżdżają regularnie co dwie minuty - potwierdził o godz. 18.45 Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl.
kś/b
Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak/ tvnwarszawa.pl