W przedszkolu przy ul. Teligi 1 popołudniami prowadzone są zajęcia dla osób niepełnosprawnych. Przychodzą na nie nie tylko wychowankowie przedszkola, ale i osoby z zewnątrz, w różnym wieku. Uczą się piec ciasta, gotować, bezpiecznie przygotowywać posiłki.
Wspólnymi siłami
Sporym problemem od lat był standard i wyposażenie przedszkolnej kuchni. - Nie była przystosowana do specjalnych potrzeb niepełnosprawnych. Za wąskie drzwi, typowe śmietniki, które uniemożliwiały podjazd osobom na wózkach do zlewu i umycie rąk - tłumaczy Grażyna Mackiewicz, przewodnicząca Rady Rodziców i mama Mateusza, który chodzi do przedszkola przy Teligi.
Żeby zebrać pieniądze na remont, zorganizowała zrzutkę pieniędzy przez stronę internetową.
Dzięki wsparciu internautów udało się zebrać 15 810 zł, czyli niemal 1000 zł więcej, niż na początku zakładano. Poza tym udało się jej pozyskać sponsora, który funduje dzieciakom pełne wyposażenie AGD.
- Chcemy, aby meble oraz sprzęty kuchenne były przede wszystkim bezpieczne i dostępne dla tych mniejszych i większych na wózkach i dzieci, które mają inne dysfunkcje. Chcemy dać im pomieszczenie, gdzie które pozwoli odkrywać im nowe doznania, zapachy, smaki, faktury - mówi Mackiewicz.
Remont kuchni rozpoczął się w niedzielę. Nad nowym wyglądem na razie pracują trzy kobiety - same kują płytki. Jak podkreśla Mackiewicz, wciąż potrzebne są ręce do pracy. O postępach robót piszą na swoim blogu pelnosprawna-kuchnia.blogspot.com
Przyda się każda para rąk
To nie pierwsza i na pewno nie ostatnia inicjatywa aktywnych rodziców dzieciaków z urysnowskiej placówki. Niedawno wspólnie z pedagogami, logopedami, terapeutami integracji sensorycznej, rehabilitantami i psychologami zaprojektowali pierwszy w Warszawie plac zabaw, w pełni dedykowany dzieciakom z niepełnosprawnościami i dysfunkcjami psycho-ruchowymi.
Czytaj też o wyjątkowym placu zabaw dla dzieciaków na Ursynowie:
Rehabilitacja przez zabawę
Inicjatywa rozbudowa placu dla zabaw wyszła od rodziców
Katarzyna Śmierciak k.smierciak@tvn.pl