W akcji zatrzymania Kajetana P. brali udział policjanci z grupy pościgowej z Poznania (tzw. łowcy głów) oraz z Centralnego Biura Śledczego Policji (tzw. łowcy cieni). Polscy policjanci śledzili drogę ucieczki, która wiodła przez Niemcy do Włoch, a następnie promem na Maltę. Samego zatrzymania dokonali maltańscy funkcjonariusze.
Zastępca komendanta awansował
- Składam panom gratulacje i podziękowania. To wielki sukces, to jest też dowód na to, że polska policja jest profesjonalną służbą. Możemy być dumni, że panowie tak wzorowo wykonują swoje obowiązki – powiedział podczas spotkania minister Mariusz Błaszczak. Szef MSWiA wręczył oficerom operacyjnym nagrody finansowe. Dodatkowo za nadzór i koordynację działań, które doprowadziły do zatrzymania Kajetana P., przedterminowy awans na stopień inspektora otrzymał zastępca komendanta wojewódzkiego policji w Poznaniu Piotr Mąka.
Wcześniej zatrzymali konwojenta
Poznański Zespół Poszukiwań Celowych, zwany "łowcami głów", działa już od 15 lat. Zespół składa się z policjantów mających za sobą wieloletnią służbę w policji oraz bogate doświadczenie, głównie w wydziałach operacyjnych i kryminalnych. Specjalizują się w poszukiwaniach m.in. podejrzanych o zabójstwa czy udział w zorganizowanych grupach przestępczych. Podczas swojej wieloletniej działalności zatrzymali ponad 500 osób, w tym kilkudziesięciu zabójców. Tylko w zeszłym roku ustalili i zatrzymali 46 osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości. Poznańska grupa w ostatnich dniach - oprócz ujęcia Kajetana P. - może pochwalić się zatrzymaniem konwojenta, który ukradł w Swarzędzu 8 mln złotych. Śledzili podejrzanego o morderstwo na Woli, bo - choć mieszkał od dawna w Warszawie - był zameldowany w Poznaniu.
Ścigają największych przestępców
Wydział tzw. łowców cieni w CBŚP powstał w 2011 roku. Obecnie znajduje się w strukturze Zarządu III CBŚP. W ciągu 4 lat policjanci tego wydziału zatrzymali ponad 200 poszukiwanych, w tym 86 poza granicami kraju. Osoby poszukiwane przez łowców to liderzy zorganizowanych grup przestępczych, członkowie tych grup, jak również osoby poszukiwane za najcięższego kalibru przestępstwa: zabójstwa, gwałty, rozboje.
Do zatrzymania Kajetana P. doszło w środę 17 lutego w stolicy Malty. Mężczyzna jest podejrzany o to, że 3 lutego w bestialski sposób - rozczłonkował ciało - zabił 30-letnię Katarzynę J. 27-latek uciekał m.in. przez Niemcy i Włochy.Mężczyzna ma zostać przetransportowany do Polski najpóźniej w sobotę.
FC