21 marca nie bez przyczyny nazywany jest dniem wagarowicza. Wielu uczniów uważa, że wtedy nie trzeba iść do szkoły. Dlatego straż miejska w szczególności przygląda się młodym ludziom. Tak było również w piątek.
- Odnotowaliśmy około 30 zdarzeń. W większości dotyczyły one wagarowania – mówi Monika Niżniak ze straży miejskiej. – Było też kilka przypadków spożywania alkoholu i palenia papierosów przez nieletnich – dodaje strażniczka.
Ale zaraz zaznacza, że to był bardzo spokojny dzień wagarowicza.
wp/ran
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz /tvnwarszawa.pl