- Na moście Świętokrzyskim świecą się tylko latarnie uliczne, stadionu w ogóle nie włączano - relacjonował tuż po godz. 21.00 Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl.
- Globalnie to niczego nie zmieni, poziom zaświetlenia będzie taki sam. Ale lokalnie, w Parku Odkrywców będzie lepiej. W ubiegłym roku Stadion Narodowy i most Świętokrzyski były jedynymi „przeszkadzajkami” w polu widzenia – wyjaśniał w TVN 24 Karol Wójcicki z CNK. On też będzie na żywo komentował wydarzenie.
W Parku Odkrywców na spragnionych widoku meteorów czekają leżaki i maty.
Najwięcej przed świtem
- W pierwszej części wieczoru powinniśmy spoglądać na wschodnią część horyzontu i być cierpliwi. Trzeba poczekać kilka, kilkanaście minut - mówił Wójcicki.
Jak dodaje, najwięcej meteorów powinniśmy zobaczyć w pierwszej części nocy oraz przed świtem. - Najlepiej spoglądać w niebo przez całą noc - dodał.
Tłumy w Parku Odkrywców
Miłośnicy astronomii w Parku Odkrywców
par