Projektanci Michał Kaczmarczyk i Monika Radkiewicz z placu Wileńskiego chcą zrobić nową, rozpoznawalną wizytówkę nie tylko Pragi Północ, ale całego miasta. Według ich koncepcji plac ma być miejscem do wypoczynku. Całość ma być odizolowana od ulic wysoką zielenią.
Płyty, którymi będzie wyłożony plac, przypominają witraż. By osiągnąć taki efekt, oprócz zwykłej płyty chodnikowej (z granitu lub betonu) wykorzystany będzie beton dekoracyjny. Miejscami płyty będą oddzielały cienkie świetlne panele.
Fontanna i wypożyczalnia rowerów
Bliżej ulicy św. Cyryla i Metodego znajdzie się niewielka fontanna i dysze wodne. Tędy ma również przebiegać ścieżka rowerowa. Z kolei bliżej al. Solidarności planowana jest wypożyczalnia rowerów miejskich Veturilo.
Z każdej strony plac będzie otoczony ławkami oraz latarniami. Podświetlane mają być również drzewa. Pasy wyłożone jasnopomarańczowym betonem dekoracyjnym będą wyznaczały granice zieleńców. Te z kolei mają ozdabiać nie tylko wysokie drzewa, ale również bujna roślinność.
"Wymaga szeregu uzgodnień"
To na razie koncepcja. Z jej realizacją trzeba poczekać, aż zakończy się budowa centralnego odcinka II linii metra. O terminach i pieniądzach urzędnicy nie chcą rozmawiać.
- Projekt i sam pomysł wymaga szeregu uzgodnień ze względu na dużą ilość uzbrojenia podziemnego i kolizję z proponowanymi w koncepcji wielkoformatowymi posadzkami - mówi Igor Krajnow, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego. - W pierwszej kolejności miasto będzie chciało "dopiąć" sprawę rewitalizacji ul. Świętokrzyskiej. Potem na pewno wrócimy do sprawy pl. Wileńskiego - dodaje.
bf/roody
Źródło zdjęcia głównego: UM Warszawa