Trzech obcokrajowców poszukiwanych tzw. czerwoną notą Interpolu zatrzymali w Warszawie policjanci z CBŚP. Mężczyźni są zamieszani w obrót narkotykami na dużą skalę, mieli m.in. próbować kupić 50 kg kokainy.
Policja nie ujawnia szczegółów sprawy. Rzeczniczka CBŚP kom. Agnieszka Hamelusz powiedziała, że policjanci otrzymali informację od amerykańskich służb specjalnych. W Warszawie miało dojść do spotkania trzech osób – obywatela Izraela i dwóch obywateli Jordanii – podejrzanych o handel znacznymi ilościami narkotyków i pranie brudnych pieniędzy.
Polscy funkcjonariusze z zarządu III CBŚP ustalili miejsca, w którym miało dojść do spotkania – restaurację w centrum Warszawy. - Samo zatrzymanie trwało niecałe 10 minut. Podczas akcji na kilka minut zablokowane zostały Al. Ujazdowskie – relacjonowała Hamelusz. Jak dodała, sąd zdecydował o wszczęciu procedury ekstradycyjnej do Stanów Zjednoczonych.
- Jednocześnie z akcją, która miała miejsce w centrum stolicy, przeprowadzono też zatrzymania w Stanach Zjednoczonych – zaznaczyła.
Według nieoficjalnych informacji obcokrajowców poszukiwały m.in. FBI i DEA (amerykańska agencja antynarkotykowa ). Mieli próbować kupić m.in. 50 kg kokainy; poszukiwano ich w sumie w 190 krajach na całym świecie.
Granaty hukowe
O sprawie pisaliśmy w środę. Wówczas Hamelusz informowała, że użyte zostały granaty hukowe żeby wykorzystać element zaskoczenia. Na czas akcji zablokowane zostały Al. Ujazdowskie.
PAP/ło//ec