Sztab kryzysowy. Ratusz szykuje się na strajk nauczycieli

Władze Warszawy powołały w środę sztab kryzysowy w związku z zapowiadanym strajkiem nauczycieli i pracowników oświaty. - Warszawa musi być gotowa na ten strajk. Wspierając postulaty nauczycieli, musimy zadbać o to, żeby dzieci były pod opieką - podkreślił prezydent stolicy Rafał Trzaskowski.

W poniedziałek prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz poinformował, że prezydium Zarządu Głównego ZNP zdecydowało o rozpoczęciu 8 kwietnia strajku w szkołach i innych placówkach oświatowych, w których - w wyniku referendum - uzyskana będzie zgoda na jego przeprowadzenie. Związek domaga się wzrostu wynagrodzeń nauczycieli i pracowników oświaty niebędących nauczycielami o 1000 zł.

Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski powiedział w środę dziennikarzom, że ze względu na zapowiadany strajk nauczycieli władze miasta powołały sztab kryzysowy. - Warszawa musi być gotowa na ten strajk - zaznaczył.

Zadania i skład sztabu kryzysowego

Zadaniem zespołu jest przygotowanie logistyczne do sytuacji kryzysowej, monitorowanie i reagowanie na zagrożenie bezpieczeństwa w przedszkolach, szkołach i placówkach oświatowych w czasie prowadzenia akcji strajkowej nauczycieli.

Zespół składa się z przedstawicieli zarządów dzielnic oraz dyrektorów miejskich biur: Edukacji, Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, Pomocy i Projektów Społecznych, Sportu i Rekreacji, Kultury, Polityki Mobilności i Transportu, Centrum Komunikacji Społecznej, Stołecznego Centrum Sportu AKTYWNA WARSZAWA.

Trzaskowski zwrócił uwagę, że strajk ogłoszono przed paroma dniami, i zapewnił, że stołeczne władze od razu podjęły rozmowy z nauczycielami. - Stąd też ten sztab kryzysowy. Jak sama nazwa wskazuje, działamy w warunkach kryzysowych i musimy opracować warianty działania na bardzo różne okoliczności - powiedział.

"Chcemy wyznaczać dyżury"

Jak zauważył prezydent Warszawy, część uczniów w czasie strajku pozostanie w domu, ale dziećmi, które przyjdą do szkoły, trzeba będzie się zaopiekować.

- Mam nadzieję, że tutaj porozumiemy się z nauczycielami, będziemy w stanie wyznaczyć dyżury, będziemy w stanie zadbać o to, żeby dzieci, które będą w szkole, nie tylko miały opiekę, ale również miały co zjeść - podkreślił prezydent miasta.

- Będziemy rozmawiali z samymi nauczycielami o wyznaczeniu dyżurów, bo myślę, że wszystkim nam zależy na tym samym. Rozumiejąc postulaty nauczycieli, wspierając postulaty nauczycieli, musimy zadbać o to, żeby dzieci były zaopiekowane - zaznaczył.

Termin może zbiec się z egzaminami

Prezydent powiedział też, że nie podchodzi do sprawy "cynicznie jak minister edukacji" Anna Zalewska, która jego zdaniem "uważa, że w ogóle nie ma żadnego problemu, nie ma żadnych nowych kosztów, nie ma chaosu, nie ma problemu z nauczycielami". - Wszyscy widzimy gołym okiem, że jest dokładnie odwrotnie - dodał.

Strajk ma rozpocząć się 8 kwietnia i ma być bezterminowy - decyzję o terminie jego zakończenia ma podjąć prezydium Zarządu Głównego ZNP. Oznacza to, że jego termin może zbiec się z zaplanowanymi na kwiecień egzaminami zewnętrznymi: 10, 11 i 12 kwietnia ma odbyć się egzamin gimnazjalny; a 15, 16 i 17 kwietnia - egzamin ósmoklasisty. 6 maja mają zaś rozpocząć się matury.

Na tvnwarszawa.pl informowaliśmy o planowanym strajku nauczycieli:

PAP/ap/b

Strajk nauczycieli coraz bliżej

Źródło: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl
"Do sporu przystąpiło 480 placówek"
"Do sporu przystąpiło 480 placówek"
Teraz oglądasz
"Rozumiemy nauczycieli"
"Rozumiemy nauczycieli"
Teraz oglądasz
"Solidaryzujemy się ze związkami"
"Solidaryzujemy się ze związkami"
Teraz oglądasz
"Strajk może odbyć się w trakcie egzaminów"
"Strajk może odbyć się w trakcie egzaminów"
Teraz oglądasz

Strajk nauczycieli coraz bliżej

Czytaj także: