O pladze szczurów alarmowali niedawno mieszkańcy Bielan, a teraz problem z gryzoniami pojawił się na Targówku w pobliżu Kanału Bródnowskiego. "Bezkarnie grasujące gryzonie pojawiały się na okolicznych placach zabaw oraz w rejonie bloków mieszkalnych" – ostrzega urząd dzielnicy.
Na problem szczurów w pobliżu kanału zwrócili uwagę mieszkańcy okolicznych osiedli. Mowa jest o "dużej liczbie" gryzoni.
Rozstawiono karmniki
- Ponieważ przy kanale dokarmiano kaczki i inne ptaki chlebem czy kaszą, to zaczęły tam przybywać szczurów – wyjaśnia Rafał Lasota, rzecznik urzędu dzielnicy. Żeby temu zapobiec. na terenach przyległych do Kanału Bródnowskiego (odcinek ul. Malborska do ul. Na Grobli) trwa deratyzacja. Jak podaje urząd dzielnicy, zostały rozstawione karmniki do zwalczania gryzoni, umieszczono również informację o deratyzacji. "W związku z prowadzanymi działaniami zabrania się: dotykania rozstawionych urządzeń i dotykania padłych zwierząt. Jednocześnie prosimy aby zwierzęta domowe podczas spacerów wyprowadzane były w kagańcach i na smyczy. Szczególną uwagą prosimy objąć dzieci" – ostrzega urząd dzielnicy na stronie internetowej. - Zamierzamy również zainstalować przy kanale dozowniki karmy, z których za złotówkę mieszkańcy będą mogli pobrać jedzenie przeznaczoną dla ptaków. Chodzi o to, by nie przynosić swojej, która jest szkodliwa dla zwierząt – tłumaczy Lasota.
Problem na Bielanach
Jak pisaliśmy na początku października, mieszkańcy Bielan walczą z plagą szczurów. - Są wszędzie, znajdujemy je żywe i martwe, na osiedlach, w ogródkach, w domach i w szkole – alarmują. Władze Bielan nie mają wątpliwości: plaga szczurów to wina pobliskiej kompostowni MPO. Ale miejska spółka zdaje się nie dostrzegać problemu i przekonuje, że na jej terenie gryzoni nie ma. Tymczasem weterynarze ostrzegają, że małe zwierzęta mogą być niebezpieczne dla ludzi.
ran/sk
Źródło zdjęcia głównego: Duży Bartek / Wikipedia (CC BY-SA 3.0) ; urząd dzielnicy