Nad Polską znajduje się wyż, w którym niemal całkowicie ustał wiatr - główny wróg smogu. W wielu regionach kraju, w tym właśnie w stolicy, jakość powietrza jest zła, a nawet fatalna. Co gorsze, jak czytamy na portalu tvnmeteo.pl, ta sytuacja szybko się nie poprawi.
Najgorzej przy Marszałkowskiej
W poniedziałek o godzinie 6 najgorsze powietrze w Warszawie wskazywała stacja pomiarowa przy Marszałkowskiej. Stężenie pyłu PM10 wynosiło tu 120 mikrogramów na metr sześcienny (µg/m3), przy normie 50 µg/m3. Zaś PM2,5 - 111 µg/m3, przy normie wynoszącej 25 µg/m3.
Nieznacznie lepsza sytuacja była na stacji przy alei Niepodległości. Tam PM10 wynosiło 103 µg/m3, a PM2,5 97 µg/m3. Przy Wokalnej zaś wskaźniki pokazały poziom PM10 równy 88 µg/m3, a poziom PM2,5 68,8 µg/m3.
Kolejne godziny niestety nie przyniosły poprawy - smog jest coraz intensywniejszy. Przed godziną 10 stacja przy Marszałkowskiej określała PM10 na poziomie 125 µg/m3 i PM2,5 na poziomie 116 µg/m3. Jeśli chodzi o pomiary z al. Niepodległości: PM10 wzrosło do 107 µg/m3, a PM2,5 do 99 µg/m3.
Największy wzrost odnotowano jednak na Ursynowie. Przed 10 stacja przy Wokalnej pokazała PM10 na poziomie 124 µg/m3, a PM2,5 - 93 µg/m3.
Spóźnione ostrzeżenie
Rzecznik warszawskiego ratusza twierdzi, że służby poinformowały mieszkańców o złej jakości powietrza. - W poniedziałek o godzinie 7 wszystkie placówki edukacyjne zostały poinformowane o możliwości przekroczeń. Poza tym również za pomocą aplikacji 19 115 wysłaliśmy komunikat (o godz. 7.28 - przyp. red.) w tej sprawie, tak że - zgodnie z procedurą - warszawiacy są informowani o smogu - powiedział Bartosz Milczarczyk.
Ale nie wysłano ostrzeżenia do mediów, które urzędnicy wysyłają przy prognozach wskazujących na wysokie przekroczenia. Zaś informacja na oficjalnej stronie ratusza i w mediach społecznościowych miasta pojawiła się dopiero po godz. 8.20. Miasto zaleca, aby mieszkańcy nie spędzali zbyt dużo czasu na dworze i nie wietrzyli pomieszczeń. Apeluje też o korzystanie z komunikacji miejskiej, a nie własnych samochodów i niepalenie w kominkach.
Perspektywa najbliższych dni nie przedstawia się w jasnych barwach - utrzyma się bezwietrzna pogoda. Zabraknie więc naturalnego wroga zanieczyszczeń. Duży smog jest nie tylko w Warszawie. Kiepską jakość powietrza odnotowano w poniedziałek m.in. w Grudziądzu, Żyrardowie czy Otwocku. W tym ostatnim poziom PM10 wyniósł aż 189 µg/m3.
Czym są groźne pyły?
Pyły znajdujące się w powietrzu to pyły zawieszone, które dzielimy ze względu na wielkość ich cząsteczek - PM10 (większy) i PM2,5 (mniejszy).
PM10 składa się z cząstek zawieszonych w powietrzu, będących mieszaniną substancji organicznych i nieorganicznych. Może zawierać substancje toksyczne, takie jak wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, metale ciężkie oraz dioksyny i furany.
Pył drobny PM2,5 jest najbardziej niebezpieczny. Dociera on do pęcherzyków płucnych, a nawet dostaje się do naczyń krwionośnych, a stamtąd do krwiobiegu. Dlatego jest równie szkodliwy dla układu oddechowego, jak i układu krążenia. Większe ziarna pyłu mogą powodować stany zapalne spojówek oraz błony śluzowej nosa i gardła.
Jak się chronić?
Przebywanie na dworze podczas dni ze złą jakością powietrza jest szkodliwe dla naszego zdrowia. Szczególnie narażone są osoby starsze, chore, kobiety w ciąży oraz małe dzieci. Jeżeli tylko jest to możliwe, zaleca się im, żeby nie wychodzili z domu. Zdrowi dorośli powinni zaś powstrzymywać się od aktywności fizycznej na otwartym powietrzu.
AKTUALNE DANE NA TEMAT SMOGU NA TVNMETEO.PL
SMOG
SMOG
kw/b