Świadectwa niemieckich zbrodni zakopane w bańce po mleku

Prezydent Duda podczas otwarcia wystawy w Żydowskim Instytucie Historycznym
Źródło: TVN24

- Dzięki pracy grupy Oneg Szabat znamy straszliwe realia życia codziennego w tej dzielnicy zamkniętej. Nie ma w tym cienia radości, ale jest pośmiertne zwycięstwo nad katem, bo właśnie dzięki Oneg Szabat ocalona została pamięć o ofiarach - mówił prezydent Andrzej Duda podczas otwarcia wystawy "Czego nie mogliśmy wykrzyczeć światu" w Żydowskim Instytucie Historycznym. Prezentuje ona dokumenty z Podziemnego Archiwum Getta Warszawskiego.

Uroczyste otwarcie wystawy z udziałem m.in. prezydenta Andrzeja Dudy i jego małżonki Agaty Kornhauser-Dudy odbyło się we wtorek w Żydowskim Instytucie Historycznym im. E. Ringelbluma w Warszawie. Na ekspozycji, poświęconej twórcom i losom Podziemnego Archiwum Getta Warszawy, znalazły się unikatowe materiały dokumentujące losy Żydów pod okupacją.

"Pośmiertne zwycięstwo nad katem"

Inicjatorem utworzenia archiwum był Emanuel Ringelblum - historyk i badacz relacji polsko-żydowskich. Założona przez niego grupa Oneg Szabat (Radość soboty) dokumentowała i zbierała relacje z życia w getcie, a także poza nim. Świadectwa hitlerowskich zbrodni zakopano na terenie getta w metalowych pojemnikach, najpierw w sierpniu 1942 r., następnie tuż przed likwidacją getta, zimą 1943 r. Wydobyte po wojnie archiwum stanowi świadectwo życia i zagłady polskich Żydów w latach 1940-43. Znajduje się w zbiorach ŻIH.

Wystawa przedstawia twórców archiwum i opowiada o intelektualnym oporze wobec nazistów oraz znaczeniu zebranych dokumentów.

- Oni się nazywali Oneg Szabat, co po hebrajsku znaczy "radość soboty", zginęli, ale pozostawili po sobie rzecz bezcenną - Podziemne Archiwum Getta Warszawy. To dzięki ich pracy znamy straszliwe realia życia codziennego w tej dzielnicy zamkniętej. Ich materialne artefakty, ale przede wszystkim relacje ludzi skazanych na śmierć, systematycznie zamęczanych i eksterminowanych. Nie ma w tym cienia radości, ale jest pośmiertne zwycięstwo nad katem, bo właśnie dzięki Oneg Szabat ocalona została pamięć o ofiarach pamięć, która miała zginąć, która miała wraz z nimi stać się garstką popiołu zagrzebanego pod gruzami - mówił prezydent Andrzej Duda.

Wystawa "Czego nie mogliśmy wykrzyczeć światu"

"Ważny krok w przywracaniu pamięci"

Przypomniał, że już w październiku 1939 r. ruszyły prace zespołu stworzonego przez Emanuela Ringelbluma, który "według jego słów usiłował odtworzyć wszechstronny obraz życia Żydów podczas wojny".

- Ringelblum i jego współpracownicy to bohaterowie polskiej i żydowskiej konspiracji. Archiwum Ringelbluma dało początek Żydowskiemu Instytutowi Historycznemu - podkreślił. Jak zaznaczył, w skrzyniach i blaszanych bańkach, w których ukryto Archiwum "niczym w arce przetrwała prawda o Holokauście, najstraszniejszej zbrodni w dziejach ludzkości popełnionej przez hitlerowską III Rzeszę Niemiecką na obywatelach Rzeczypospolitej narodowości żydowskiej". - Archiwum Ringelbluma jest bezcennym świadectwem najtragiczniejszego rozdziału wspólnej historii Polaków i Żydów. Jest bardzo ważnym elementem dziedzictwa Rzeczpospolitej - powiedział Andrzej Duda.

Podkreślił, że Niemcy chcieli nie tylko zgładzić całą społeczność żydowską, ale też zniszczyć pamięć o jej historii. - Otwierana dziś wystawa to kolejny ważny krok w przywracaniu pamięci o świecie, który z woli hitlerowskich zbrodniarzy miał zniknąć na zawsze, ale przetrwał (...) Jestem tu jako prezydent Rzeczypospolitej, bo mam głębokie przekonanie, że naszym obowiązkiem jest głoszenie prawdy o Zagładzie Żydów. W ten sposób niejako kontynuowane jest dzieło Emanuela Ringelbluma i jego współpracowników - dodał prezydent.

Tytuł ekspozycji - "Czego nie mogliśmy wykrzyczeć światu" - to słowa Dawida Grabera, 19-letniego członka grupy Oneg Szabat. Jest fragmentem jego ostatniej woli dołączonej do dokumentów w czasie ukrywania pierwszej części Archiwum.

"Opór pozostał najsilniejszym świadectwem"

Na wystawę składają się m.in. oryginalne dokumenty opowiadające o losach mieszkańców getta, bańka na mleko, w której schowano jedną z części Archiwum oraz nigdy wcześniej niepublikowane nagrania filmowe z getta. Materiały zgromadzone w tzw. Archiwum Ringelbluma stanowią dziś jedne z najważniejszych świadectw o Zagładzie Żydów polskich.

- Pamięć jest kategorią biblijną - w Biblii to słowo jest najczęściej powtarzane, od postaci "pamiętaj" do sformułowania "nie zapomnij". Nawet w pierwszym przykazaniu mowa jest o pamiętaniu, a pamięć odnosi się do Boga w historii - powiedział kurator wystawy i dyrektor ŻIH prof. Paweł Śpiewak.

Jak dodał, współczesnych ludzi pamięci uczy właśnie działalność członków Oneg Szabat, gdyż "wykonali oni pracę nad pamięcią, tyle że ta wiedza nie miała ojców, kogoś, kto mógłby ją przekazać, została zakopana", a samo "wezwanie do pamięci natrafia na olbrzymi mur oporu, którym są najczęściej powtarzane frazesy, czasami sentymentalizm". - W relacjach widać jednak stawiany okupantowi opór. I ten opór, który pozostał, jest najsilniejszym świadectwem - podkreślił Śpiewak.

Szef Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny w Polsce Piotr Wiślicki podziękował prezydentowi i wicepremierowi za potępienie wystąpień ksenofobicznych. - Panie prezydencie, panie premierze, w imieniu własnym - jak i myślę społeczności żydowskiej - chciałem bardzo podziękować za słowa, które wczoraj padły z ust panów o krytyce, o sprawie wystąpień ksenofobicznych, rasistowskich i antysemickich - mówił.

Przypomnijmy, w poniedziałek prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z mieszkańcami Krapkowic (woj. opolskie) oświadczył, że w Polsce nie ma miejsca ani zgody na ksenofobię, "chorobliwy nacjonalizm", antysemityzm.

Będzie Muzeum Getta Warszawskiego?

Wicepremier i minister kultury Piotr Gliński poinformował, że we wtorek formalnie wystąpiono do marszałka województwa mazowieckiego o 30-letnią dzierżawę nieruchomości przy ul. Siennej, gdzie w czasie okupacji mieścił się szpital, z przeznaczeniem na organizację Muzeum Getta Warszawskiego.

Ekspozycje będzie dostępna od 16 listopada.

CZYTAJ TEŻ NA TVN24.PL

tmw/sk/b

Czytaj także: