Zniszczony został kamień, który znajduje się w przy ulicy Reymonta w podwarszawskim Otwocku. Jest poświęcony Żydom, którzy zostali rozstrzelani w sierpniu i wrześniu 1942 roku przez niemieckich okupantów.
"Pamiętajmy o ich tragedii"
Napis na kamieniu mówi o dwóch tysiącach osób, które zostały zabite. "Pamiętajmy o ich tragedii, a także o wszystkich wymordowanych żydowskich współobywatelach naszego miasta. Mieszkańcy Otwocka" - brzmi napis na symbolicznym pomniku.
W sobotę czytelnik "Gazety Wyborczej" poinformował, że na kamieniu ktoś namalował dwie białe swastyki. Na miejsce przyjechali policjanci, którzy przeprowadzili oględziny. Jak podał reporter TVN24, który rozmawiał z otwocką policją, najprawdopodobniej postępowanie będzie prowadzone w kierunku znieważenia miejsca pamięci.
- Będziemy prowadzili postępowanie w tej sprawie. Na tę chwilę nikogo nie zatrzymaliśmy - powiedział tvnwarszawa.pl. nadkomisarz Daniel Niezdropa z komisariatu policji w Otwocku.
Swastyki usunięte
Jeszcze tego samego dnia symbol hitlerowskiego reżimu został usunięty o czym napisał na łamach portalu kwartalnika "Więź" jego publicysta Zbigniew Nosowski.
Poinformował, że z pomocą szybko przyszli proboszcz pobliskiej parafii św. Wincentego a Paulo ks. Bogdan Sankowski, a także właściciel lokalnego zakładu pogrzebowego Sławomir Moch oraz jeden z jego pracowników. "Gdy tylko policja na to pozwoliła, zaczęli czyścić pomnik. Całe szczęście, udało się szybko osiągnąć cel" - zapewnił Nosowski.
ran/b