O możliwym starcie Zandberga w walce o fotel prezydenta Warszawy jako pierwsza napisała "Rzeczpospolita". Sam zainteresowany nigdzie tej informacji nie zdementował. W mediach społecznościowych napisał enigmatycznie: "Stolica zasługuje na lepszy wybór niż: albo PiS, albo ekipa odpowiedzialna za złodziejską reprywatyzację". "Dlatego Razem chce zbudować wspólną listę ruchów miejskich i lewicy społecznej, która upomni się o sprawiedliwe społecznie, otwarte miasto dla wszystkich" - potwierdził. Taka lista, jego zdaniem, mogłaby w Warszawie "mocno namieszać".
Głośny debiut
Adrian Zandberg jest jednym z liderów Razem. W wyborach parlamentarnych w 2015 roku otwierał jej warszawską listę. Zyskał na popularności po słynnej debacie z udziałem szefów poszczególnych komitetów. Po jego wystąpieniu Razem zaczęła przykuwać coraz większą uwagę mediów. Co prawda do parlamentu się nie dostała (nie przekroczyła 5-procentowego progu w skali kraju), ale zdobyła ponad 3 proc. głosów, co dało pozwoliło jej uzyskać dotację z budżetu państwa.
Zandberg zebrał w stolicy blisko 50 tys. głosów (49 711) i siódmy wynik. Wszyscy kandydaci Razem zdobyli łącznie w Warszawie zdobyła nieco ponad 60 tys. głosów (5,54 proc.). Zandgerg z wykształcenia jest historykiem, natomiast z zawodu - programistą i wykładowcą akademickim. Przez kilka lat działał w Unii Pracy, skąd odszedł i stworzył stowarzyszenie Młodzi Socjaliści.
Karuzela nazwisk
To już kolejne nazwisko, które pojawia się w puli potencjalnych kandydatów na prezydenta Warszawy. Do tej pory oficjalnie zadeklarował się jedynie Paweł Rabiej z Nowoczesnej. I na wpół oficjalnie - Jan Śpiewak. Były lider Miasto Jest Nasze (obecnie szef stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa) oznajmił kilka dni temu, że chętnie stanąłby na czele listy stanowiącej koalicję stołecznych ruchów miejskich. Jeśli po pierwsze - taka koalicja powstanie. A po drugie - nie znajdzie lepszego reprezentanta. Gdyby taki scenariusz się ziścił i obie kandydatury potwierdziły, Zandberg mógłby być dla Śpiewaka jednym z największych konkurentów. Obaj zabiegaliby o podobny elektorat. Duże partie na razie nie przedstawiły oficjalnych kandydatów. Ale dyskusje i spekulacje trwają w najlepsze. W Platformie Obywatelskiej mówi się o Rafale Trzaskowskim, Małgorzacie Kidawie-Błońskiej i Andrzeju Halickim. W Prawie i Sprawiedliwości natomiast padają takie kandydatury jak Jarosław Krajewski (poseł, były warszawski radny), a ostatnio Patryk Jaki (wiceminister sprawiedliwości i szef komisji badającej reprywatyzację). Zniżkują "akcje" Jacka Sasina po nieudanej próbie przeforsowania projektu metropolii warszawskiej.
Wybory na prezydenta Warszawy
Wybory na prezydenta Warszawy
kw/b
Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN