Stadion Narodowy drożeje cały czas

Zdjęcie archiwalne, z dnia otwartego na Narodowym
Zdjęcie archiwalne, z dnia otwartego na Narodowym
Źródło: iust/Kontakt 24
Mimo że oddany do użytku, Stadion Narodowy wciąż jest placem budowy. I wciąż rosną jej koszty.

Tuż przed świętami Narodowe Centrum Sportu podpisało ugodę z konsorcjum budującym Stadion Narodowy w sprawie zaległych płatności. Firmy dostaną 10 mln złotych kary za odwołanie imprez masowych spowodowanych opóźnieniem w oddaniu areny.

Jednak wielomilionowa kara to nic w porównaniu z pieniędzmi, jakie te same firmy zainkasują za wykonanie dodatkowych robót. Na razie uzbierało się około 115 mln zł, ale kwota ciągle rośnie.

Kolejne miliony

- Zakres prac, za które wynagrodzenie zgodnie z ugodą powinno być ustalone w najbliższych dniach, wyceniamy na ponad 23 mln zł. Na uregulowanie czekają jeszcze inne roboty, zarówno już wykonane, jak i dopiero realizowane. Dotyczą m.in. dodatkowych instalacji elektrycznych na potrzeby UEFA – zaznacza Krzysztof Woch, rzecznik Hydrobudowy. – Za wcześnie, by mówić o konkretnych kwotach, ale zakres nierozliczonych robót jest znaczny – dodaje.

Prace dodatkowe to m.in. wykonanie płyty boiska wg. innego projektu niż pierwotny. Narodowe Centrum Sportu już w trakcie inwestycji doszło do wniosku, że lepszym rozwiązaniem będzie murawa panelowa, która pozwoli na lepszą pielęgnację trawy.

Zmiany dotyczyły też elewacji stadionu, która pierwotnie miała być oświetlona świetlówkami. – Inwestor zdecydował, żeby zastosować technologię diodową. To rozwiązanie droższe w wykonawstwie, ale zdecydowanie bardziej oszczędne w eksploatacji i trwalsze - tłumaczy Woch. - Jednak zakres prac dodatkowych jest o wiele większy i dotyczy bardzo wielu instalacji - dodaje.

Będą kary?

Mimo że termin oddania obiektu był przesuwany kilka razy, NSC naliczył wykonawcy jedynie 350 tys. zł kary za kilkudniowe opóźnienie w naprawie schodów kaskadowych i 10 mln zł rekompensaty za odwołane imprezy, m.in. Red Bull X Fighters.

Jak mówi Daria Kulińska, rzeczniczka Narodowego Centrum Sportu, kary mogą być naliczane po ostatecznym rozliczeniu inwestycji.

Zmniejszyli, żeby zwiększyć

Budowa areny pierwotnie miała kosztować 1,25 mld zł. Po zmianie rodzaju murawy, wartość kontraktu pomniejszono o 14 mln zł, czyli o prace, które trzeba by wykonać, gdyby budowano płytę wg. pierwotnego projektu. Jednak tylko do końca 2011 roku łączny koszt prac dodatkowych został wyceniony na ponad 105 mln zł. W kwietniu podpisano kolejny aneks, o wartości blisko 25 mln zł, negocjowany jest aktualnie kolejny, również na ponad 20 mln zł.

Stadion Narodowy wraz z rozbiórką Stadionu X-Lecia, przygotowaniem gruntu i zagospodarowaniem terenu wokół obiektu to koszt blisko 2 mld zł.

mjc/roody

Czytaj także: