O szczegółach mówiła w niedzielę na antenie TVN 24 rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Siedlcach Krystyna Gołąbek. Jak powiedziała, do pierwszego zdarzenia doszło pod Siedlcami.
Podejrzewany jest mąż ofiary
- Na posesji we wsi Topórek odbywała się impreza sylwestrowa, w której uczestniczyło małżeństwo około 50-latków. Z poczynionych ustaleń wynika, że już nad ranem 1 stycznia, pomiędzy małżonkami doszło do wywołanej przez męża awantury - relacjonowała prokurator Gołąbek.
- W obawie przed narastającą agresją mężczyzny pokrzywdzona usiłowała schronić się na strychu domu. Mężczyzna jednak znalazł kryjówkę i właśnie na strychu budynku, zadając jej liczne ciosy nożem i siekierą, pozbawił swoją żonę życia - dodała.
Jak zapewniła, napastnik został zatrzymany, obecnie przebywa w policyjnej izbie zatrzymań. - Jeszcze dziś zostanie przesłuchany przez prokuratora w charakterze podejrzanego - przekazała.
47-latek z licznymi ranami głowy
Do drugiego zdarzenie doszło w Siedlcach, na ulicy księdza Brzóski. - 1 stycznia w godzinach porannych powracająca z imprezy sylwestrowej para, ujawniła na chodniku przy pobliskiej posesji zwłoki mężczyzny z licznymi obrażeniami głowy - opisała prokurator.
Jak dodała, zmarłym okazał się 47-letni obywatel Ukrainy. - Pracujący w Polsce, wynajmujący tak zwana kwaterę w domu znajdującym się nieopodal miejsca, w którym ujawniono jego zwłoki - sprecyzowała.
Z pierwszych ustaleń śledczych wynika, że do zabójstwa doszło w budynku, a zwłoki mężczyzny zostały przeniesione na chodnik w pobliżu posesji. - Obecnie zatrzymane są dwie osoby. Są to osoby podejrzewane o dokonanie zbrodni zabójstwa, w najbliższym czasie z udziałem tych osób prokurator wykona czynności procesowe - podsumowała Krystyna Gołąbek.
Autorka/Autor: kz/b
Źródło: TVN24, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock