Sędzia orzeka w sprawie banku, dla banku pracuje jej mąż

Sąd Okręgowy w Warszawie bada pozwy przeciwko Bankowi Millennium
Sąd Okręgowy w Warszawie bada pozwy przeciwko Bankowi Millennium
Źródło: TVN24

Warszawska sędzia orzeka w sprawach Banku Millennium. Jednym z prawników tego banku jest jej mąż. - Wymiar sprawiedliwości powinien takich sytuacji unikać - uważa Bartosz Bartosz Pilitowski z Fundacji CourtWatch.

Chodzi o sędzię Joannę Kruczkowską, która na co dzień orzeka w III Wydziale Cywilnym Sądu Okręgowego w Warszawie. W tym właśnie wydziale rozpoznawane są sprawy przeciwko Bankowi Millennium, dotyczące między innymi kredytów hipotecznych udzielanych we frankach.

Jednym z pełnomocników banku jest mąż sędzi - Zbigniew Kruczkowski. To oburzyło frankowiczów.

- Bezstronny i uczciwy sędzia powinien wyłączać się z prowadzenia spraw wobec podmiotów z których dochody osiągają najbliższe mu osoby. Stan majątku sędzi Kruczkowskiej pośrednio zależy od tego, ile spraw wygra Bank Millennium - komentuje w rozmowie z tvnwarszawa.pl Arkadiusz Szcześniak, prezes Stowarzyszenia "Stop Bankowemu Bezprawiu", które nagłośniło sprawę.

- W takiej sytuacji może się nawet zdarzyć, iż przesłuchiwana będzie osoba, która była gościem w jej domu jako współpracownik męża - dodaje.

Przed procesem oświadczenie

Sylwia Urbańska rzecznik Sądu Okręgowego w Warszawie potwierdza, że mąż sędzi rzeczywiście jest jednym z pełnomocników banku. Ale zastrzega: - W żadnej ze spraw prowadzonych przez sędzię Kruczkowską jej mąż nie występował jako pełnomocnik i nie składał w tych sprawach pełnomocnictwa, a jeżeli tak było, sędzia została wyłączona. Był pełnomocnikiem banku w innych sprawach, prowadzonych przez innych sędziów - tłumaczy rzeczniczka.

Potwierdza to sam bank.

- Zbigniew Kruczkowski nie występuje w charakterze pełnomocnika i nie świadczy pomocy prawnej na rzecz banku w żadnej sprawie, w której sędzią orzekającym, bądź sędzią - członkiem składu orzekającego jest lub była pani sędzia Joanna Kruczkowska - informuje Iwona Jarzębska, dyrektor do spraw public relations Banku Millennium.

- We wszystkich tak zwanych sprawach frankowych, w których orzeka sędzia Joanna Kruczkowska, a w których stroną jest Bank Millennium, sędzia ujawnia stronom okoliczność, że jej małżonek występuje jako pełnomocnik w kilku "sprawach frankowych" prowadzonych przez innych sędziów. Żadna ze spraw tak zwanych frankowych, w których pani sędzia Joanna Kruczkowska jest sędzią referentem, nie zakończyła się wydaniem orzeczenia końcowego - dodaje Jarzębska.

Do decyzji stron

W oświadczeniu przekazywanym stronom procesu, sędzia Kruczkowska potwierdza, że jej mąż jest pełnomocnikiem banku. Brzmi ono tak: "Będąc wyznaczoną sędzią referentem w sprawie niniejszej informuję, że mój mąż jest pełnomocnikiem procesowym Banku Millennium S.A. z siedzibą w Warszawie w postępowaniach sądowych zawisłych w III Wydziale Cywilnym Sądu Okręgowego w Warszawie. W moim przekonaniu ta okoliczność nie stanowi przeszkody w prowadzeniu procesu, a w szczególności nie wypełnia dyspozycji z art. 48 i 49 kpc. Mając na uwadze dobro wymiaru sprawiedliwości uważam za uzasadnione przekazanie tej informacji do wiadomości stronom postępowania".

Artykuł 48 kodeksu postępowania cywilnego mówi o sytuacjach, w których sędzia na mocy ustawy zostaje wyłączony ze sprawy. Chodzi między innymi o przypadek, kiedy jedną ze stron albo pełnomocnikiem strony jest osoba bliska sędziemu.

Z kolei artykuł 49 mówi o możliwości wyłączenia sędziego, kiedy pojawia się wątpliwość jego bezstronności w sprawie. Wówczas jednak taką decyzję podejmuje inny skład sądu na wniosek którejś ze stron lub samego sędziego.

Mają wybór

Oświadczenie za każdym razem zostaje przekazane wszystkim stronom w postępowaniu. I to właśnie do ich decyzji pozostaje, czy w związku z tą informacją uważają, że zachodzą podstawy do wyłączenia sędziego. - Z dotychczasowej praktyki wynika, że w niektórych sprawach strony składały wnioski o wyłączenie sędziego, w innych sprawach strony, pomimo tej informacji, nie zdecydowały się na złożenie takiego wniosku - tłumaczy Sylwia Urbańska, rzeczniczka sądu.

Z informacji przekazanych nam przez Sąd Okręgowy w Warszawie wynika, że sędzia Kruczkowska w 31 sprawach informowała, że pełnomocnikiem banku jest jej mąż.

W 20 z tych spraw jedna ze stron złożyła wniosek o wyłączenie sędziego. Został on uwzględniony jedynie w dwóch przypadkach. W kolejnych dwóch przypadkach taki wniosek został uwzględniony przez sąd drugiej instancji, czyli Sąd Apelacyjny w Warszawie, już po zażaleniu złożonym przez wnioskodawcę.

Podsumowując: w czterech przypadkach na 31 inne składy sędziowskie uznały, że Joanna Kruczkowska powinna wyłączyć się z orzekania ze spraw dotyczących Banku Millennium.

Co z bezstronnością?

Rzeczniczkę Sądu Okręgowego w Warszawie zapytaliśmy wprost: czy w tych sprawach nie zaistniała w "uzasadniona wątpliwość co do bezstronności sędziego", o której mówi artykuł 49 kodeksu postępowania cywilnego.

Odpowiedź na to pytanie dostaliśmy już po publikacji artykuł.

"Pytanie o treści 'czy - zdaniem Sądu Okręgowego w Warszawie - nie zaistniała w sprawie uzasadniona wątpliwość co do bezstronności sędziego w tej sprawie?', wydaje się wynikać z niezrozumienia instytucji wyłączenia sędziego i zasad orzekania w tych sprawach. W istocie odpowiedź na nie zawarta jest we wcześniejszych informacjach dotyczących wyników rozpoznania wniosku o wyłączenie sędziego. To sąd orzekający w przedmiocie takiego wniosku każdorazowo ocenia czy zachodzi wymieniona w art. 49 kpc okoliczność tego rodzaju, że mogłaby wywołać uzasadnione wątpliwości co do bezstronności sędziego. Innymi słowy - jeżeli sędzia została wyłączona, sąd orzekający uznał, że taka okoliczność zachodzi, jeżeli sędzia nie została wyłączona, sąd uznał, że taka okoliczność nie wystąpiła. Podkreślam, że ocena w tym zakresie należy wyłącznie do sądu. Ani rzecznik prasowy sądu ani prezes sądu nie może w żadnym innym trybie, w szczególności w wypowiedziach dla mediów przedstawić swojej oceny tej sytuacji, ponieważ to przepisy kodeksu postępowania cywilnego przewidują stosowny tryb oceny" - napisała w mailu do redakcji Sylwia Urbańska, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Warszawie.

Podobne pytania zadaliśmy Bankowi Millennium. Odpowiedź również była podobna.

- Strona postępowania może złożyć wniosek o wyłączenie sędziego. O zasadności wniosku - przesłankach wyłączenia sędziego rozstrzyga sąd w innym składzie - odpowiedziała Iwona Jarzębska z Banku Millennium.

Odpowiedzialność składu rozpoznającego wniosek

O komentarz do tej sprawy poprosiliśmy Bartosza Pilitowski, prezesa fundacji CourtWatch, która zajmuje się monitoringiem wymiaru sprawiedliwości.

Jego zdaniem sędzia powinna wyłączyć się automatycznie jedynie z tych spraw, w których jej mąż występuje jako pełnomocnik.

- Jeśli mąż jest pełnomocnikiem w innych sprawach, to nie ma takiego obowiązku i sędzia zachowała się profesjonalnie, wydając oświadczenie - uważa Bartosz Politowski. - To skład rozpatrujący wnioski o wyłączenie jest odpowiedzialny za to, że nie wyłączył pani sędzi, czym mógł narazić strony na to, że sądzi je sędzia, w której bezstronność trudno będzie im uwierzyć - podkreśla Pilitowski.

- Prawdopodobnie pani sędzia zachowała się w tej sytuacji właściwie. Kontrowersje może budzić decyzja składów rozpatrujących wnioski stron o jej wyłączenie. To, że mąż sędzi pracuje dla jednej ze stron nie musi od razu oznaczać stronniczości, ale w sposób szczególny naraża na szwank zaufanie drugiej strony do tego, że ma rzetelny proces. Wymiar sprawiedliwości powinien takich sytuacji unikać. Szczególnie w tak istotnych społecznie sprawach - podkreśla prezes Fundacji CourtWatch.

Na tvnwarszawa.pl wielokrotnie informowaliśmy o protestach frankowiczów:

Protest frankowiczów - wrzesień 2016

Protest frankowiczów - wrzesień 2016

Źródło: Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl
Protest frankowiczów
Protest frankowiczów
Teraz oglądasz
Witek Artysta Ulicy wśród protestujących
Witek Artysta Ulicy wśród protestujących
Teraz oglądasz
Protest frankowiczów
Protest frankowiczów
Teraz oglądasz
Protest frankowiczów
Protest frankowiczów
Teraz oglądasz

Protest frankowiczów - wrzesień 2016

kz/pm

Czytaj także: