- Maratonów w Warszawie jest zdecydowanie za dużo - ocenił w radiu RMF FM poseł PiS Jacek Sasin. I dodał, że gdyby był prezydentem stolicy, zezwoliłby tylko na jeden.
W poniedziałkowym Kontrwywiadzie RMF polityk PiS był pytany o stosunek do maratonów i marszów Komitetu Obrony Demokracji.
- Czy na miejscu Hanny Gronkiewicz-Waltz pozwoliłby pan na marsze KOD i maratony? - pytał w imieniu słuchaczy Konrad Piasecki.
"Powinien być jeden"
Poseł szybko odpowiedział, że maratonów w stolicy jest zdecydowanie za dużo. - Każdy warszawiak spotyka się z tym, że wielokrotnie stolica jest paraliżowana. Wielokrotnie. Nie raz, nie dwa, ale znacznie więcej – skomentował Sasin.
- A wie pan ile ich w ogóle jest? – dopytywał Piasecki. Poseł PiS nie znał odpowiedzi na to pytanie. Dodał jednak, że jego zdaniem, stolica powinna organizować jeden wielki warszawski maraton. – Niekoniecznie dobrym pomysłem jest to, aby poszczególne firmy organizowały swoje maratony kosztem pozostałych mieszkańców Warszawy – przyznał. - Teraz mamy PZU i ORLEN. Za chwilę może pojawią się kolejne firmy, które będą chciały to robić. Trzeba wyznaczyć jakieś konkretne zasady – dodał.
Jeśli chodzi o marsze Komitetu Obrony Demokracji, Sasin zadeklarował, że jako prezydent miasta nie miałby nic przeciwko nim. - W ramach demokracji każdy ma prawo, niezależnie od tego, czy się z nim zgadzam, organizować pokojowe manifestacje – powiedział.
Maraton i utrudnienia
Przypomnijmy, w niedzielnym czwartym Orlen Warsaw Marathon udział wzięło ponad 16 tys. osób z 40 krajów. W maratonie pobiegło 6750 osób, w odbywającym się równocześnie biegu na 10 km - 9694.
Z utrudnieniami musieli liczyć się mieszkańcy pięciu dzielnic: Śródmieścia, Pragi Południe, Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa.
Trasa maratonu wiodła przez most Świętokrzyski, Wybrzeże Kościuszkowskie i Gdańskie, Krakowskim Przedmieściem, Nowym Światem, al. Ujazdowskimi, przez pl. Unii Lubelskiej, ulicę Puławską, Domaniewską, al. Komisji Edukacji Narodowej, Rosoła aż do ul. Przekornej, Przyczółkową, Sobieskiego, Belwederską, Gagarina, Czerniakowską i Solec do mostu Świętokrzyskiego; meta przy Stadionie Narodowym.
CZYTAJ TAKŻE: Polak zwycięzcą maratonu:
Zwycięzca na mecie
kw/r
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl