Sanepid skontrolował zoo. "Nie zaobserwowano szczątków zwierząt"

Animal Rescue: w hałdzie odpadów znaleźliśmy kości
Animal Rescue: w hałdzie odpadów znaleźliśmy kości
TVN24 / Marcin Jakubik / "Uwaga!" TVN
Animal Rescue: w hałdzie odpadów znaleźliśmy kościTVN24 / Marcin Jakubik / "Uwaga!" TVN

Po poniedziałkowej kontroli sanepid informuje, że w warszawskim zoo "nie zaobserwowano szczątków zwierząt ani padliny". Akcja służb była efektem alarmu wszczętego przez aktywistów z Animal Rescue Polska. Ich zdaniem na terenie ogrodu znajdowało się nielegalne wysypisko kości i padliny.

O wynikach kontroli przeprowadzonej w warszawskim zoo poinformowała we wtorek Joanna Narożniak, rzeczniczka Mazowieckiej Inspekcji Sanitarnej.

- Dokonano kontroli miejsc składowania bioodpadów (kompostownik), odpadów komunalnych, procedur utrzymania w czystości boksów i wybiegów dla zwierząt oraz zapoznano się z zasadami postępowania z odpadami pochodzenia zwierzęcego - wyjaśniła.

Na miejscu pracowali przedstawiciele Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie. Nie zauważyli oni niczego niepokojącego. - Skontrolowany teren utrzymany był w czystości i nie budził zastrzeżeń, nie zaobserwowano szczątków zwierząt ani padliny. Nie był wyczuwalny nieprzyjemny zapach padliny, ani zagniwania - opisała rzeczniczka.

Dodała, że kontrola potwierdziła też, iż gromadzenie i odbiór odpadów odbywają się zgodnie z procedurami. Wskazała też, że teren zoo objęty jest stałym monitoringiem gryzoni i w razie potrzeby wykonywane są zabiegi dezynsekcji.

- Biorąc pod uwagę powyższe Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Warszawie nie stwierdził wystąpienia zagrożenia sanitarno-epidemiologicznego - podsumowała Narożniak.

Zoo odpiera zarzuty aktywistów

Przypomnijmy: w poniedziałkowym oświadczeniu zoo zapewniło, że padłe zwierzęta i inne szczątki zwierzęce odbiera specjalistyczna firma. Ma też ona dostarczać pojemniki, do których są one pakowane przed odbiorem. "Miejski Ogród Zoologiczny w Warszawie nie prowadzi na swoim terenie składowiska odpadów zwierzęcych" - przekonywali.

Kontrolą zagospodarowania takich odpadów zajmuje się inspekcja weterynaryjna. Nie udało nam się jednak ustalić, jakie były wnioski powiatowego lekarza weterynarii, który towarzyszył służbom w poniedziałkowej interwencji. W jego sekretariacie zostaliśmy odesłani do Głównej Inspekcji Weterynaryjnej, ale tam nikt nie odebrał telefonu. Pytania przesłaliśmy mailem.

Miejsce wskazane przez aktywistów sprawdziła też policja. Jak mówiła Agata Halicka z północnopraskiej komendy rejonowej, czynności prowadzone na miejscu zostały zlecone przez prokuraturę. Jednak oficjalnego postępowania na razie nie ma. - Takie postępowanie nie zostało u nas zarejestrowane - zastrzegł we wtorek Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

Złożenie zawiadomienia do prokuratury zapowiadają natomiast przedstawiciele fundacji. Działacze Animal Rescue Polska nie wykluczają, że może ono dotyczyć podejrzenia kolejnych uchybień. - Po poniedziałkowej akcji skontaktowało się z nami kilkanaście osób, które twierdzą, że w warszawskim zoo dochodzi do wielu innych nieprawidłowości. Będziemy weryfikować te zgłoszenia - powiedział nam we wtorek Dawid Fabjański.

"Fotografie są autentyczne"

Aktywiści pojawili się w warszawskim zoo po zgłoszeniu otrzymanym od anonimowego informatora. Jak relacjonował w poniedziałek Fabjański, w weekend te doniesienia zostały zweryfikowane. - W hałdzie odpadów znaleźliśmy kości dużych zwierząt czy wylinki węży - wyliczał. Na stronie fundacji i w mediach społecznościowych pojawiło się kilkadziesiąt zdjęć. Przedstawiały one fragmenty kości, padlinę i inne odpady zwierzęce. W rogu niektórych pojawiła się też mapa mająca dowodzić lokalizacji odnalezienia szczątków.

Warszawskie zoo podało w wątpliwość autentyczność tych materiałów w wydanym oświadczeniu. "Zdjęcia przekazane dzisiaj (w poniedziałek - red.) mediom przez aktywistów pokazują szczątki, których u nas nie znaleziono ani przez policję, ani powiatowego lekarza weterynarii" - pisali przedstawiciele ogrodu zoologicznego.

- Fotografie są autentyczne. Każde zdjęcie zostało otagowane automatycznie przez aplikację, z której zawsze korzystamy. Dane lokalizacyjne zostają nanoszone w momencie zrobienia zdjęcia. Nie można tego podważyć - twierdzi Fabjański. I deklaruje, że nie obawia się weryfikacji wiarygodności tych zdjęć przez biegłego, jeśli prokuratura zdecydowałaby się na taki krok.

Jego zdaniem po niedzielnej interwencji patrolu Animal Rescue (Służba Ochrony i Ratownictwa Zwierząt), pracownicy zoo posprzątali teren. - Część odpadów zwierzęcych z hałdy została przerzucone do lasu obok - zaznacza. Przyznaje też, że fundacja postanowiła poczekać z interwencją do poniedziałku, bo "polskie służby takie jak sanepid czy inspekcja weterynaryjna nie działają w weekend".

Na zdjęciach zrobionych w poniedziałek przez reportera "Uwagi!" TVN widać fragmenty kości, część z nich była stara.

kk/b

Pozostałe wiadomości

Jeśli pozyskamy dofinansowanie, to przy dzisiejszym poziomie technologii modernizacja "Szpiegowa" i budowa na tym terenie dodatkowego budynku powinny potrwać trzy lata - powiedział we wtorek wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek.

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Policjanci, strażnicy miejscy i nauczyciele mogą zamieszkać w przebudowanym "Szpiegowie"

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

W środę, 1 maja, w Śródmieściu stolicy zapowiedziane są zgromadzenia publiczne, połączone z pochodami. Autobusy i tramwaje będą kursowały zmienionymi trasami - poinformował stołeczny ratusz.

Pochody w centrum, zmiany w ruchu

Pochody w centrum, zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Osiedle Przyjaźń ma nadal służyć celom mieszkaniowym, a znajdujące się tam zaniedbane domki będą sukcesywnie remontowane - zapewnia stołeczny ratusz i przedstawia plan działań po zwrocie osiedla przez dotychczasowego dzierżawcę - Akademię Pedagogiki Specjalnej.

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Miasto przejmuje Osiedle Przyjaźń i proponuje rozwiązania dla najemców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

1155 projektów zgłoszonych w 11. edycji budżetu obywatelskiego zostało ocenionych pozytywnie. To najmniej ze wszystkich edycji, ale to może jeszcze ulec zmianie, gdyż do końca maja pomysłodawcy mają możliwość złożenia odwołania. W tej edycji do dyspozycji mieszkańców przeznaczono rekordową kwotę 105 milionów 782 tysięcy 530 złotych.

Projekty ocenione, czas na głosowanie w sprawie wydania ponad 105 milionów

Projekty ocenione, czas na głosowanie w sprawie wydania ponad 105 milionów

Źródło:
PAP

Urzędnicy spotkali się z przedstawicielami fundacji prowadzącej sklep socjalny Spichlerz. Placówka ponad miesiąc temu informowała o problemach i grożącej jej eksmisji. Choć wynajęli lokal na preferencyjnych warunkach, zdaniem ratusza nie płacili czynszu. Dług osiągnął prawie 280 tysięcy złotych. Mimo spotkania, sytuacja sklepu wciąż jest niejasna.

Przyszłość socjalnego Spichlerza pod znakiem zapytania. "Zaległości nie zostały uregulowane"

Przyszłość socjalnego Spichlerza pod znakiem zapytania. "Zaległości nie zostały uregulowane"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd skazał drugiego kierowcę po wypadku na warszawskim Gocławiu, w którym jedna osoba zginęła, a trzy zostały poszkodowane. Michał W. został uznany winnym umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Był świadkiem, został skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku. "Wina nie budzi wątpliwości"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na S2 doszło do zderzenia czterech samochodów. Trzy osoby trafiły do szpitala. Droga w kierunku Terespola była całkowicie zablokowana.

Zderzenie na S2, są poszkodowani. Droga jest zablokowana

Zderzenie na S2, są poszkodowani. Droga jest zablokowana

Źródło:
PAP

Tragiczny wypadek w miejscowości Chrzczanka-Folwark. Samochód uderzył w drzewo, kierowca zmarł na miejscu.

Uderzył w drzewo, zginął na miejscu

Uderzył w drzewo, zginął na miejscu

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Tragiczny wypadek w pobliżu przystanku Warszawa ZOO na Pradze-Północ. Zginął tam rowerzysta potrącony przez pociąg.

Tragiczny wypadek przy przystanku Warszawa ZOO, zginął rowerzysta potrącony przez pociąg

Tragiczny wypadek przy przystanku Warszawa ZOO, zginął rowerzysta potrącony przez pociąg

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jechali w sprawie nieprzepisowo zaparkowanego samochodu, gdy zauważyli poruszenie przy drodze dla rowerów, biegnącej wzdłuż Wisłostrady na wysokości Wybrzeża Gdyńskiego. Na asfaltowej drodze leżał zakrwawiony, nieprzytomny około 40-letni mężczyzna.

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Leżał na drodze rowerowej, był zakrwawiony i nieprzytomny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierował Polak, w aucie było też pięciu mężczyzn podających się za obywateli Somalii. Nielegalnie przekroczyli polsko-białoruską granicę, jechali do Niemiec.

Nielegalnie przekroczyli granicę, jechali do Niemiec

Nielegalnie przekroczyli granicę, jechali do Niemiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ciągnikiem rolniczym wjechał czołowo w bmw i zostawił pojazd, odchodząc razem z pasażerem. Cztery osoby z auta osobowego zostały ranne.

Pijany traktorzysta wjechał czołowo w auto osobowe. Cztery osoby ranne

Pijany traktorzysta wjechał czołowo w auto osobowe. Cztery osoby ranne

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Zamek Królewski zamieścił w sieci film z ogromnym porcelanowym talerzem z łyżeczkami wskazującymi godzinę. Na nagraniu zastąpił on tarczę zegara na wieży. To promocja z okazji otwarcia wyjątkowej galerii.

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Zaskakująca zmiana na wieży Zamku Królewskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na trasie S17 po czterech zdarzeniach ruch w kierunku Lublina odbywał się we wtorek jednym pasem. Jedna z kierujących nie czekała na udrożnienie drogi zawróciła i pojechała pod prąd. Kosztowało ją to dwa tysiące złotych i 15 punktów karnych.

Pojechała pod prąd, by uniknąć korka na trasie ekspresowej

Pojechała pod prąd, by uniknąć korka na trasie ekspresowej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy, którzy rankiem patrolowali Śródmieście, zauważyli leżącego na ławce mężczyznę. Ten, gdy się dowiedział, że jadą też policjanci, stał się agresywny. Najbliższe 54 dni spędzi za kratami.

Z ławki w parku do aresztu na 54 dni

Z ławki w parku do aresztu na 54 dni

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski pokazuje postępy na budowie trasy tramwajowej do Wilanowa. Jak zapowiada, już za kilka tygodni - od Puławskiej, przez Goworka, Spacerową, Gagarina, aż do Czerniakowskiej - pojadą pasażerowie, a także kierowcy.

Pierwszy tramwaj zawitał do nowego terminalu Sielce

Pierwszy tramwaj zawitał do nowego terminalu Sielce

Źródło:
tvnwarszawa.pl