Sąd uchylił decyzje komisji. Jaki: skandal to mało powiedziane


Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił we wtorek dwie decyzje komisji weryfikacyjnej dotyczące nieruchomości przy Otwockiej 10 i Łomżyńskiej 44. To pierwsze merytoryczne decyzje komisji uchylone przez sąd administracyjny. - Skandal to mało powiedziane. Głupota tego orzeczenia poraża - mówił o pierwszym z wyroków Patryk Jaki, przewodniczący komisji weryfikacyjnej.

Na początku października zeszłego roku komisja weryfikacyjna stwierdziła nieważność decyzji zwrotowej prezydenta m.st. Warszawy z 8 grudnia 2005 roku w sprawie nieruchomości przy Otwockiej 10. Od tej decyzji wpłynęły odwołania do WSA.

Jak wskazał we wtorek sąd, komisja, stwierdzając nieważność decyzji, nie zbadała prawidłowo okoliczności "nieodwracalnych skutków prawnych", do których mogło dojść już w późniejszym okresie w związku z obrotem prawami do nieruchomości. Takie nieodwracalne skutki wykluczały zaś stwierdzenie nieważności decyzji.

Jak powiedział we wtorek PAP pełnomocnik stołecznego ratusza mecenas Bartosz Przeciechowski, w tej sprawie po decyzji reprywatyzacyjnej doszło do czynności prawnych - między innymi darowizny dokonanej przez Marka M. na rzecz matki - a komisja powinna stwierdzić, że doszło do nieodwracalnych skutków prawnych. Dodał, że to "pierwsza merytorycznie uchylona przez WSA" taka sprawa.

Sprawa Otwockiej 10

- W ocenie komisji decyzja prezydenta miasta stołecznego Warszawy jako wydana z naruszeniem prawa zasługuje na stwierdzenie nieważności w całości - mówił w październiku 2018 r., gdy komisja wydawała decyzję, jej wiceprzewodniczący Sebastian Kaleta.

Zwracał m.in. uwagę, że w sprawie postępowania reprywatyzacyjnego wobec nieruchomości przy Otwockiej 10 komisja stwierdziła wielopiętrowe zaniedbania. Wymienił m.in. to, że "sąd ustanowił kuratora dla osoby nieznanej z miejsca pobytu w sytuacji, gdy ta osoba już od 50 lat nie żyła". Mówił też, że po wydaniu nieruchomości mieszkańcy próbowali "zwalczać tę reprywatyzację", ale kurator - znany ze skupowania roszczeń Marek M. (ma zarzuty, przebywa a areszcie) - składał do sądu kolejne wnioski. Jak mówił Kaleta, w końcu Marek M. wraz z matką postanowił kupić roszczenia do Otwockiej 10, a łącznie na kamienicę z 24 lokalami wydał około 300 tysięcy złotych.

"Skandal to mało powiedziane"

Wtorkową decyzję sądu skomentował Jan Śpiewak, lider stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa. "Właśnie Wojewódzki Sąd Administracyjny uwalił decyzję odbierającą matce Marka M. kamienicę na Otwockiej. Nie ma i nie było żadnej afery reprywatyzacyjnej, wbijcie to sobie do głowy" - napisał na Twitterze.

Do jego słów odniósł się przewodniczący komisji weryfikacyjnej. "WSA wylegitymizował (zalegitymizował - red.) dziś decyzję reprywatyzacyjną wydaną na osobę zmarłą... w 1952 r. Skandal to mało powiedziane. Głupota tego orzeczenia poraża. Ciekawe, co na to nasze dumne stowarzyszenia sędziowskie" - napisał Jaki.

Rozstrzygnięcie sądu krytykował też wiceprzewodniczący komisji. "WSA wylegitymizował (zalegitymizował - red.) darowizny Marka M. na rzecz jego matki (i wcześniejsze nabycie przez niego roszczeń) twierdząc, że w tym zakresie należy pominąć przepisy ustawy o Komisji, które Komisji nakazują nie uwzględniać takich transakcji" - napisał na Twitterze Sebastian Kaleta. I zapowiedział, że komisja odwoła się do sądu wyższej instancji. "Oczywiście zaskarżymy do NSA" - dodał.

"Nie doszło do naruszenia prawa"

Druga merytoryczna decyzja komisji w sprawie nieruchomości uchylona przez sąd administracyjny dotyczyła nieruchomości przy Łomżyńskiej 44.

W tej sprawie komisja 28 sierpnia 2018 r. orzekła uchylenie w całości decyzji prezydenta m.st. Warszawy z 23 listopada 2012 r. i przekazała sprawę do ponownego rozpatrzenia prezydentowi miasta. Od tej decyzji ratusz również złożył odwołanie do WSA.

- W ocenie sądu przy wydaniu decyzji przez prezydenta nie doszło do naruszenia prawa - powiedziała sędzia Jolanta Dargas w uzasadnieniu wtorkowego wyroku uchylającego zaskarżoną decyzję komisji. Jak ponadto oceniła, "nie ma żadnego bezpośredniego związku przyczynowo-skutkowego między decyzją reprywatyzacyjną, a sytuacją lokatorów".

- W przypadku Łomżyńskiej 44 sąd powiedział, że nie doszło do naruszenia prawa rozumianego jako złamanie przepisów w chwili, gdy miasto wydawało decyzję - zaznaczył po wyroku WSA pełnomocnik stołecznego ratusza mec. Bartosz Przeciechowski.

W listopadzie 2012 r. prezydent m.st. Warszawy wydał decyzję reprywatyzacyjną ws. Łomżyńskiej 44 na rzecz spadkobierców dawnych właścicieli. Komisja podkreślała w 2018 r., że decyzja zwrotowa została wydana z naruszeniem prawa, bez ustalenia, czy właściciele znajdowali się w posiadaniu nieruchomości.

Ponadto, według komisji, wobec mieszkańców po reprywatyzacji zastosowano tzw. przemoc innego rodzaju, czyli uniemożliwiano im kontynuowanie umowy najmu na warunkach preferencyjnych, które zapewniały im umowy zawarte z miastem. Zdaniem komisji wydanie decyzji reprywatyzacyjnej doprowadziło do skutków rażąco sprzecznych z interesem społecznym, gdyż lokatorom nie zapewniono lokali zamiennych lub socjalnych.

Komisja zapowiada skargi do NSA

- W obu sprawach komisja złoży skargi do Naczelnego Sądu Administracyjnego - zapowiedział na konferencji prasowej w Ministerstwie Sprawiedliwości Kaleta. - Dzisiaj sądy ignorują prawo, które powstało po to, by te patologie, które powstały w skutek dzikiej reprywatyzacji, były wycofane - powiedział wiceszef komisji. Jak dodał, członkowie komisji są pewni, że zastosowali prawidłowo prawo wydając decyzję ws. Otwockiej 10.

- Odczytujemy dzisiejszy wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego jako próbę odwracania rzeczywistych faktów ws. afery reprywatyzacyjnej, ponieważ jeśli Marek M. uzyskał nieruchomość niezgodnie z prawem, to wolą ustawodawcy, wolą państwa polskiego wyrażoną w ustawie o komisji weryfikacyjnej jest to, by taka osoba z tej nieruchomości nie korzystała. Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego nie może pomijać obowiązującego prawa - podkreślił Kaleta.

Jak zaznaczył, "w drugim orzeczeniu sąd stwierdził, co też jest kuriozalne, że nie sposób powiązać negatywnych skutków społecznych - podwyżek czynszu, czyszczenia kamienicy - z faktem wydania decyzji reprywatyzacyjnej". - Że reprywatyzacja nie miała związku z tym, że próbowano ludzi eksmitować na bruk - zauważył wiceszef komisji.

Podczas poprzedniego posiedzenia komisji zapadła decyzja o ponownym wezwaniu na przesłuchanie byłej prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz:

[object Object]
"Komisja podjęła decyzję o wezwaniu Gronkiewicz-Waltz"TVN24
wideo 2/3

PAP/kk/b

Pozostałe wiadomości

Warszawscy rolkarze i wrotkarze rozpoczynają kolejny sezon wieczornych przejazdów po stolicy. Pierwsza impreza z cyklu Nightskating Warszawa odbędzie się w sobotę, 20 kwietnia. Trasa biegnie przez cztery dzielnice: Śródmieście, Mokotów, Ochotę i Wolę.

Rolkarze zaczynają sezon, przejadą przez cztery dzielnice

Rolkarze zaczynają sezon, przejadą przez cztery dzielnice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

19 kwietnia przypada 81. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim. W piątek w stolicy oprócz oficjalnych uroczystości przed Pomnikiem Bohaterów Getta, odbędzie się szereg wydarzeń towarzyszących. Wystawy, pokazy filmy, czy tradycyjna już akcja "Żonkile". W południe zawyją także syreny.

"Byłem świadkiem wspaniałej heroicznej walki bojowców żydowskich"

"Byłem świadkiem wspaniałej heroicznej walki bojowców żydowskich"

Źródło:
PAP

Fentanyl to śmierć i to trzeba zapamiętać. Bo młodzi myślą, że to fajny "odlot". Tylko w niewielkim Żurominie na Mazowszu, tylko od początku roku przez fentanyl zmarło aż pięć osób. Wiadomo, kim są dilerzy. Policja prowadzi śledztwo, ale nic się nie zmienia. Materiał Dariusza Łapińskiego w Faktach TVN.

Tylko w niewielkim Żurominie na Mazowszu od początku roku przez fentanyl zmarło aż pięć osób

Tylko w niewielkim Żurominie na Mazowszu od początku roku przez fentanyl zmarło aż pięć osób

Źródło:
Fakty TVN, Uwaga!

Most pieszo-rowerowy łączący brzegi Wisły wciąż budzi wiele emocji. Przeszły nią już setki tysięcy osób. Drogowcy tłumaczą, dlaczego - mimo otwarcia - na przeprawie wciąż trwają prace wykończeniowe i można tam spotkać robotników.

"Żadna budowla oddana do użytku w ostatnich latach w Warszawie nie budziła takich emocji"

"Żadna budowla oddana do użytku w ostatnich latach w Warszawie nie budziła takich emocji"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Odpady komunalne zalegają w Otwocku. Firma, która zajmowała się ich wywozem, nagle przestała świadczyć usługi miastu. Urzędnicy podstawiają kontenery i obiecują szybko rozwiązać problem.

Śmieciowy problem w Otwocku. Nikt nie odbiera odpadów, na ulicach postawiono kontenery

Śmieciowy problem w Otwocku. Nikt nie odbiera odpadów, na ulicach postawiono kontenery

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o pożarze domu w zabudowie szeregowej na Mokotowie. Strażacy podali, że jedna osoba ewakuowała się przed ich przyjazdem.

Pożar szeregowca na Mokotowie

Pożar szeregowca na Mokotowie

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Dzielnicowy brał udział w lekcji w szkole podstawowej w Lutocinie pod Żurominem na Mazowszu. W pewnym momencie nauczycielka zaczęła dziwnie się zachowywać. Kobieta straciła zdolność mowy, a następnie zemdlała. Policjant początkowo przypuszczał, że dostała udaru. Symptomy i urządzenie do monitorowania parametrów wskazywały jednak na cukrzycę. Życie kobiety było zagrożone.

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Obecny rektor Uniwersytetu Warszawskiego profesor Alojzy Z. Nowak został w czwartek wybrany na to stanowisko na kolejną kadencję 2024-2028 - poinformowała uczelnia.

Rektor Uniwersytetu Warszawskiego wybrany na drugą kadencję

Rektor Uniwersytetu Warszawskiego wybrany na drugą kadencję

Źródło:
PAP

Pracownik, który na zlecenie administracji jednego z domów na Grochowie prowadził prace na terenie plenerowej siłowni i placu zabaw, zostawił otwartą skrzynkę elektryczną oraz niezabezpieczony dół z ostrymi krawędziami ciętego metalu.

Na placu zabaw zostawił groźną pułapkę

Na placu zabaw zostawił groźną pułapkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Lista zarzutów dla 37-latka, którego zatrzymali policjanci z Białołęki jest długa. Mężczyzna nie dość, że został przyłapany na kradzieży mebli ogrodowych, to pod sklep przyjechał autem, do którego się wcześniej włamał. Poza tym kierował w stanie nietrzeźwości i pomimo orzeczonych sądowych zakazów prowadzenia pojazdów.

Cudzym autem przyjechał ukraść meble z wystawy sklepowej, podał dane swojego brata

Cudzym autem przyjechał ukraść meble z wystawy sklepowej, podał dane swojego brata

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy chwalą się pierwszymi widocznymi zmianami w Parku Skaryszewskim. Latarnie na betonowych słupach, które niemal nie dawały światła to już przeszłość. Zastąpiły je pastorały warszawskie - nowoczesne konstrukcje w historycznej stylistyce. Trwają przy nich prace wykończeniowe. Postępy widać też przy remoncie nawierzchni głównej alei parkowej.

Betonowych latarni w Parku Skaryszewskim już nie ma, zastąpiły je pastorały

Betonowych latarni w Parku Skaryszewskim już nie ma, zastąpiły je pastorały

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek, 19 kwietnia, przypada 81. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim - największego zbrojnego zrywu Żydów podczas II wojny światowej. Tego dnia wolontariusze będą wręczać mieszkańcom Warszawy symboliczne papierowe żonkile, by uczcić pamięć bohaterów tamtych wydarzeń. O 12 zostaną włączone syreny wojewódzkiego systemu ostrzegania i alarmowania.

81 lat temu chwycili za broń, by walczyć o godność

81 lat temu chwycili za broń, by walczyć o godność

Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP

W piątek przypada 81. rocznica powstania w getcie warszawskim. - Aby uczcić pamięć bohaterów, decyzją Wojewody Mazowieckiego Mariusza Frankowskiego, w piątek o godzinie 12:00 zostaną włączone syreny - poinformowały służby wojewody.

W piątek zawyją syreny. Rocznica powstania w getcie

W piątek zawyją syreny. Rocznica powstania w getcie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W czwartek w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie odbyła się uroczystość wręczenia medali "Powstanie w Getcie Warszawskim". Odznaczenie to przyznawane jest osobom zasłużonym dla historii Żydów w czasie II wojny światowej oraz zasłużonym dla dialogu polsko-żydowskiego. W tym roku uhonorowanych zostało dziesięć osób i instytucji.

Dziesięć osób i instytucji uhonorowano medalami "Powstanie w Getcie Warszawskim"

Dziesięć osób i instytucji uhonorowano medalami "Powstanie w Getcie Warszawskim"

Źródło:
PAP

Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich poinformował o rozpoczęciu prac naprawczych tunelu w Sulejówku w ciągu drogi 638. - W miejsce uszkodzonego elementu zostaną wstawione dwie nowe belki stalowe. Ruch zostanie przywrócony na początku przyszłego tygodnia - obiecali urzędnicy.

Rozpoczęli naprawę tunelu w Sulejówku. Uszkodził go kierowca tira

Rozpoczęli naprawę tunelu w Sulejówku. Uszkodził go kierowca tira

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Królik błąkał się na jednym z osiedli na warszawskich Bielanach. Znalazł go jeden z mieszkańców, ale nie mógł zatrzymać. Zwierzaka przejął Ekopatrol stołecznej straży miejskiej. Do domu zabrała go jedna ze strażniczek miejskich. Zostanie tam na stałe, chyba że zgłosi się po niego prawowity właściciel.

Zagubiony Bugs "miał w oczach coś takiego", że zauroczył strażniczkę i zamieszkał w jej domu

Zagubiony Bugs "miał w oczach coś takiego", że zauroczył strażniczkę i zamieszkał w jej domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tym tygodniu metropolita krakowski arcybiskup Marek Jędraszewski przyjechał z wizytą do Pałacu Prezydenckiego. Parze prezydenckiej wręczył dość niecodzienny prezent: relikwie świętego Floriana i świętej Jadwigi.

Kontrowersyjny duchowny z wizytą w Pałacu Prezydenckim. Przekazał niezwykły prezent

Kontrowersyjny duchowny z wizytą w Pałacu Prezydenckim. Przekazał niezwykły prezent

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z dużych sklepów w Piasecznie mężczyzna wziął z półki różne rodzaje cukierków. Przy kasie samoobsługowej słodkości zważył jako... marchewkę. I choć kwota, na którą 32-latek oszukał sklep, jest niewielka, kara za przestępstwo może być znacznie dotkliwsza. Mężczyźnie grozi nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Cukierki zważył jako marchewkę. Grozi mu nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zabezpieczono monitoring, przesłuchano pierwszych świadków. Prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie zatrucia w jednej z podwarszawskich szkół. Ucierpiało tam 41 osób.

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek w 14 stołecznych kinach rozpocznie się Tydzień Warszawskich Kin Studyjnych. W programie są seanse filmowych klasyków, kronik, warsztaty i spotkania z artystami, a także spacer z reżyserem Dariuszem Gajewskim śladami lokacji do filmu "Warszawa".

Na otwarcie "Wilczyca", potem spacer śladami "Warszawy" Gajewskiego

Na otwarcie "Wilczyca", potem spacer śladami "Warszawy" Gajewskiego

Źródło:
PAP

W czwartek w godzinach porannego szczytu aktywiści z grupy Ostatnie Pokolenie zablokowali ulicę Modlińską. Interweniowali policjanci.

Aktywiści znów blokowali ważną arterię

Aktywiści znów blokowali ważną arterię

Źródło:
tvnwarszawa.pl