Rzecznik Praw Dziecka upomina się o bielańską chirurgię dziecięcą

Szpital Bielańskiarchiwum TVN

Rzecznik Praw Dziecka interweniuje w sprawie planowanego zamknięcia oddziału chirurgii dziecięcej w Szpitalu Bielańskim. Jego zdaniem likwidacja jest zagrożeniem bezpieczeństwa najmłodszych pacjentów w stolicy.

W piśmie do prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz i przewodniczącej Rady Społecznej Szpitala Bielańskiego Ewy Malinowskiej-Grupińskiej rzecznik Marek Michalak napisał, że zamknięcie oddziału znacznie ograniczy dostępności dzieci do świadczeń zdrowotnych. Rzecznik zwrócił też uwagę, że oddział jest jedyną taką jednostką w północnej części powiatu warszawskiego, a dodatkowo działa w szpitalu z oddziałem pediatrycznym.

Jak podkreślił, likwidacja jednego z nich "skutkować będzie obniżeniem jakości opieki nad najmłodszymi pacjentami".

Podpisy pod petycją

Rzecznik zwrócił się do Gronkiewicz-Waltz i Malinowskiej-Grupińskiej o pilną interwencję i weryfikację planów, które - jego zdaniem - mogą skutkować zagrożeniem bezpieczeństwa najmłodszych pacjentów. Michalak poprosił też o poinformowanie, czy na temat proponowanych zmian wypowiedzieli się wojewódzki lub krajowy konsultant w dziedzinie chirurgii dziecięcej, a jeżeli tak - jaka była jej konkluzja, szczególnie w sprawie zaspokojenia potrzeb pacjentów z województwa mazowieckiego. W internecie zbierane są tymczasem podpisy pod petycją do Gronkiewicz-Waltz i wojewody mazowieckiego Zdzisława Sipiery, przeciwko zamknięciu oddziału. Sygnowali ją lekarze pracujący w oddziale. Jak czytamy w petycji, zamknięcie oddziału planowane jest na początek przyszłego roku.

O sprawie informowaliśmy na tvwarszawa.pl.

Tysiąc zabiegów rocznie

Lekarze podkreślili, że zajmują się leczeniem planowym chorób dotykających wielu dzieci - takich jak przepuklina, stulejka, znamiona skórne - oraz całodobowo świadczą opiekę podczas ostrych dyżurów w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym (m.in. urazy, złamania i oparzenia). "Jesteśmy jedynym szpitalem w północnej części powiatu warszawskiego posiadającym zarówno oddział pediatryczny i chirurgiczny, zaplecze neurochirurgiczne, gastroenterologiczne, laryngologiczne, ginekologiczne i możliwość przeprowadzenia pełnej diagnostyki, w tym tomografii komputerowej i rezonansu magnetycznego. Wykonujemy ok. 1000 zabiegów operacyjnych rocznie, hospitalizujemy ok. 1600 pacjentów. W oddziale ratunkowym konsultujemy rocznie 13 tys. pacjentów chirurgicznych" - napisali lekarze. Wskazują też, że szpitale w Dziekanowie Leśnym i przy ul. Kopernika w Warszawie, których oddziały chirurgii dziecięcej będą musiały zastąpić oddział ze Szpitala Bielańskiego, nie są wyposażone w zaplecze diagnostyczne, nie dyżurują w nich radiolodzy. Zdaniem lekarzy, w praktyce będzie to oznaczało konieczność odsyłania dziecka po urazie do innego szpitala (np. w celu wykonania tomografii), co "stwarza bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia pacjenta". Ostrzegają też, że znacznie się wydłuży czas oczekiwania na przyjęcie przez lekarza w SOR oraz na wykonanie zabiegów planowych.

Potrzeba reorganizacji

Dyrektor Szpitala Bielańskiego Dorota Gałczyńska-Zych wyjaśniła, że propozycja przeniesienia oddziału chirurgii dziecięcej wynika m.in. z potrzeby wewnętrznej reorganizacji szpitala, w której chodzi o zwiększenie liczby łóżek internistycznych. Obecnie, ponieważ jest ich za mało, część starszych pacjentów leży na korytarzach, a na warunki pracy w tych oddziałach skarżą się lekarze, którzy rezygnują z pracy (w ostatnim czasie odeszło ich sześcioro). Gałczyńska-Zych zaznaczyła jednocześnie, że w Warszawie jest sześć szpitali dziecięcych, a opieka zdrowotna nad najmłodszymi mieszkańcami stolicy jest na wysokim poziomie i nie ma problemów z jej dostępnością. W szpitalu przeprowadzono analizy, z których wynika, że najmniej wykorzystanym oddziałem jest właśnie chirurgia dziecięca. Gałczyńska-Zych wskazała, że w publikowanych przez resort zdrowia mapach potrzeb zdrowotnych założono likwidację niemal połowy łóżek na mazowieckich oddziałach chirurgii dziecięcej.

- Jeśli będą likwidowane oddziały chirurgii dziecięcej, to lepiej to robić w takich szpitalach jak nasz, bo przecież nie powinny być zamykane w szpitalach dedykowanych dzieciom - wyjaśnia PAP Gałczyńska-Zych.

Przeniosą na Kopernika

Dyrekcja chce działalność oddziału scedować do szpitala przy Kopernika (placówka będzie mogła otrzymać odpowiednio wysokie finansowanie, po planowanej przez resort zdrowia zmianie systemu). Zdaniem Gałczyńskiej-Zych, w rezultacie szpital przy Kopernika będzie mógł efektywniej wykorzystywać łóżka. Dyrektor zapewniła, że zmiany będą wprowadzane stopniowo, a pacjenci będą o nich informowani.

Zaznaczyła też, że w Szpitalu Bielańskim będzie działała poradnia chirurgii dziecięcej i zwróciła uwagę, że jedynie 1/3 dzieci przyjmowanych do szpitala mieszka na Bielanach, pozostałe natomiast - w większości - w gminach podwarszawskich. Zaznaczyła, że po zamknięciu tego oddziału najmłodsi pacjenci będą mogli być przyjmowani w szpitalu przy ul. Kopernika oraz w Dziekanowie Leśnym. Oceniła, że z punktu widzenia dzieci lepiej będzie, jeśli będą one przyjmowane do placówek specjalnie dla nich przeznaczonych, w których m.in. zatrudniona jest większa liczba specjalistów dziecięcych. - Na pewno dla kogoś takie rozwiązanie będzie bardziej dolegliwe, ale z drugiej strony pomagamy innym. Jako dyrektor muszę patrzeć na to szerzej i brać pod uwagę również to, że w szpitalu stale wzrasta liczba osób po 65. roku życia, którzy znacznie częściej niż dzieci korzystają z leczenia szpitalnego - wyjaśniła Gałczyńska-Zych.

Ratusz będzie monitorował

Również Ewa Malinowska-Grupińska wskazała, że plany przeniesienia oddziału do szpitala przy ul. Kopernika mają jednocześnie zapewnić dobrą opiekę i dzieciom, i tym pacjentom, których sytuacja w tej chwili jest szczególnie trudna. - Zaproponowaliśmy pani dyrektor, żeby rozważyła sytuację, by przypadki ostre pozostały w Szpitalu Bielańskim, natomiast usługi, które się planuje, mogły być świadczone w szpitalu na Kopernika - powiedziała. Rzecznik prasowy ratusza Bartosz Milczarczyk powiedział z kolei, że sprawa przeniesienia oddziałów jeszcze nie dotarła do miasta. - Będziemy monitorować tę sprawę, natomiast to jeszcze nie jest ten etap. Rozumiem, że szpitale szukają takich rozwiązań, które będą z jednej strony najlepsze z punktu widzenia pacjenta, ale z drugiej strony będą też pozwalały w pełni wykorzystać potencjał infrastruktury i kadry lekarskiej - powiedział.

Niedawno ruszyła budowa Szpitala Południowego na Ursynowie:

Ruszyła budowa Szpitala Południowego
Ruszyła budowa Szpitala PołudniowegoMateusz Szmelter/ tvnwarszawa.pl

PAP/skw/r

Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN

Pozostałe wiadomości

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który, zdaniem śledczych, jest zamieszany w sprawę głośnego morderstwa w Ursusie. W Niedzielę Wielkanocną (31 marca 2024 roku) w jednym z mieszkań znaleziono cztery ciała. Zatrzymany usłyszał jednak zarzut potrójnego zabójstwa - dlaczego?

Ciała czterech osób w mieszkaniu, na miejscu zbrodni list pożegnalny. Przełom w śledztwie

Ciała czterech osób w mieszkaniu, na miejscu zbrodni list pożegnalny. Przełom w śledztwie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jest skrzypaczką, gra w zespole jazzowym, uczy dzieci w szkole muzycznej i właśnie zginął jej instrument niezbędny do pracy. Nieznany sprawca w pociągu ukradł skrzypce Zuzanny Kosek-Giłki. Do kradzieży doszło prawdopodobnie na stacji Warszawa Zachodnia. Policja potwierdza, że przyjęła zgłoszenie w tej sprawie. Skrzypaczka apeluje o pomoc w odnalezieniu swojego instrumentu.

Jechała na koncert, w pociągu ktoś ukradł jej skrzypce

Jechała na koncert, w pociągu ktoś ukradł jej skrzypce

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Około godzinę trwały utrudnienia w kursowaniu tramwajów w centrum Warszawy po potrąceniu nastolatka na wysokości Muzeum Narodowego. Zarząd Transportu Miejskiego informował o wyznaczonych objazdach dla pięciu linii.

Chłopiec wpadł pod tramwaj na przystanku w centrum Warszawy

Chłopiec wpadł pod tramwaj na przystanku w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkanka podwarszawskich Łomianek zauważyła na swojej działce węża. Zaalarmowała strażników miejskich. Charakterystyczny zygzak na grzbiecie nie budził wątpliwości, że to jedyny jadowity wąż w Polsce.

Zauważyła na swojej działce jadowitego węża

Zauważyła na swojej działce jadowitego węża

Źródło:
PAP

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie z łosiem, który przechadza się ulicą w Markach. Zwierzę przechodzi obok samochodów, jest zagubione.

Zagubiony łoś na skrzyżowaniu

Zagubiony łoś na skrzyżowaniu

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Aż 11 ulic na Saskiej Kępie przejdzie doraźne remonty podczas tegorocznych wakacji - zapowiedział dyrektor stołecznego Zarządu Dróg Miejskich Łukasz Puchalski. Wymiana nawierzchni oraz prace brukarskie są związane z przygotowaniami do wprowadzenia w tym rejonie strefy płatnego parkowania.

Płatne parkowanie na Saskiej Kępie. 11 ulic do remontu

Płatne parkowanie na Saskiej Kępie. 11 ulic do remontu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zaplanowane na poniedziałek wybory na rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego nie mogły się odbyć, gdyż stanowiłoby to naruszenie przepisów prawa - napisał w oświadczeniu obecny rektor uczelni, prof. dr hab. n. med. Zbigniew Gaciong. Decyzja miała zostać podjęta zgodnie z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia, będącego organem nadzoru uczelni. Innego zdania są pracownicy uniwersytetu, którzy twierdzą, że rektor stara się uniemożliwić przeprowadzenie wyborów. Zapowiadają protest.

Wybory rektora WUM nie odbyły się. "Stanowiłoby to naruszenie przepisów prawa"

Wybory rektora WUM nie odbyły się. "Stanowiłoby to naruszenie przepisów prawa"

Źródło:
PAP

W samochodzie zaparkowanym przy ulicy Mołdawskiej na Ochocie wybuchł pożar. Ogień objął też drugie auto.

Zapalił się zaparkowany samochód, ogień objął też stojące obok auto

Zapalił się zaparkowany samochód, ogień objął też stojące obok auto

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotę w miejscowości Radwanków Szlachecki (Mazowsze) mężczyzna wszedł do Wisły i nie był w stanie wrócić na brzeg, bo porwał go nurt rzeczny. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie.

Wszedł do Wisły, porwał go nurt. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie

Wszedł do Wisły, porwał go nurt. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Wilanowie doszło do kolizji auta osobowego ze słupem sygnalizacji świetlnej. Kierowca opuścił samochód jeszcze przed przybyciem służb.

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Średnio co dwie minuty, 24 godziny na dobę, przez okrągły rok do straży miejskiej wpływa informacja o źle zaparkowanym samochodzie. Ponad połowa z 407 tysięcy zgłoszeń, które dotarły do funkcjonariuszy w zeszłym roku, dotyczy właśnie parkowania. Blisko sto tysięcy interwencji zakończyło się mandatem.

Mieszkańcy średnio co dwie minuty zgłaszają nielegalne parkowanie. Ilu kierowców dostaje mandat? 

Mieszkańcy średnio co dwie minuty zgłaszają nielegalne parkowanie. Ilu kierowców dostaje mandat? 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W nocy z 18 na 19 maja odbędzie się Noc Muzeów. To będzie jubileuszowa, 20. edycja tego popularnego wśród mieszkańców stolicy wydarzenia.

Gmach MSN będzie można zwiedzić podczas Nocy Muzeów. Oficjalne otwarcie jesienią

Gmach MSN będzie można zwiedzić podczas Nocy Muzeów. Oficjalne otwarcie jesienią

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rzecznik spółki Pałac Saski buduje kolekcję historycznych zdjęć pałacu. Za prywatne pieniądze kupuje je na aukcjach w różnych częściach świata. Większość pochodzi z czasów okupacji, ale są też perełki z początków XX wieku. Każda fotografia opowiada jakąś historię, niektóre zawierają wskazówki dla architektów, którzy projektuję odbudowę.

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Wyjątkowa kolekcja rzecznika. Zdjęcia Pałacu Saskiego ściąga z całego świata

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W przyszłym tygodniu w Muzeum Woli zostanie otwarta wystawa "EUFORIA. O klubach warszawskich po 1989 roku". - To subiektywna prezentacja wybranych miejsc klubowych stolicy, które pojawiły się w tkance miejskiej w momencie transformacyjnej frywolki i na długie lata określiły charakter sceny klubowej - zapowiada kurator wystawy.

To nie tylko miejsca imprez i koncertów, ale też narodzin ruchów społecznych

To nie tylko miejsca imprez i koncertów, ale też narodzin ruchów społecznych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stała przy przejściu dla pieszych i stwarzała wrażenie zagubionej. Starszą kobietę zauważyli strażnicy miejscy. Na ich widok uspokoiła się i bezpiecznie wróciła do domu.

Znała swój adres, ale nie wiedziała, jak tam dotrzeć. Uspokoiła się na widok strażników

Znała swój adres, ale nie wiedziała, jak tam dotrzeć. Uspokoiła się na widok strażników

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zadzwoniła pod numer alarmowy w obawie o swoje życie. Okazało się, że bała się własnego syna. Sprawą zajęli się policjanci z Targówka. 39-latek usłyszał zarzuty i ma zakaz zbliżania się do bliskich.

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Wezwała pomoc, bo bała się własnego syna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przekazała pierwsze ustalenia dotyczące wypadku na ulicy Vogla w warszawskim Wilanowie. Dotyczą tożsamości ofiar i prawdodopodobnej przyczyny tragedii. Śledztwo będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Po zderzeniu auta osobowego z ciężarną klępą (samicą łosia) na świat przy drodze przyszły cielęta. Policjanci zadbali o specjalistyczną opiekę dla nich. Dwie samiczki przebywają teraz w Fundacji Wzajemnie Pomocni, na terenie gminy Pomiechówek.

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia zatrzymali 46-latka, który miał ugodzić nożem swojego kolegę. Między mężczyznami doszło do nieporozumienia. Przedmiotem sporu była kurtka.

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Cios nożem w plecy podczas kłótni o kurtkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybudowana pod koniec XIX wieku jednopiętrowa czynszówka przy ulicy Kawęczyńskiej na Starej Pradze przejdzie generalny remont. To pozwoli uratować jedyny zachowany w tej okolicy drewniany budynek.

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

Źródło:
PAP