Rusza pilotażowy program kamer na policyjnych mundurach. Pierwsi wyposażeni w urządzenia rejestrujące dźwięk i obraz zostaną policjanci z trzech garnizonów: stołecznego, dolnośląskego i podlaskiego - poinformował w poniedziałek szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Błaszczak.
Trzy garnizony otrzymają dwa typy kamer: z wyświetlaczem i bez wyświetlacza - poinformowała w poniedziałek zastępca Komendanta Głównego Policji nadinspektor Helena Michalak. Funkcjonariusze do końca roku mają zostać wyposażeni w kamery umieszczane na mundurach.
- Kamery mogą pracować w trybie ciągłym do dziesięciu godzin. Będą przekazywać obraz i dźwięk w systemie szyfrowanym, a moment rejestracji zdarzenia będzie pozwalał na identyfikację funkcjonariusza, który obsługuje urządzenie. Również będą pozwalały na ustalenie daty i godziny interwencji - opisała.
- To jest dla mnie symbol modernizacji służb mundurowych. Jak państwo wiecie, od początku tego roku obowiązuje ustawa: Program modernizacji służb mundurowych. To są konkretne pieniądze: dziewięć miliardów dwieście milionów złotych dla służb nadzorowanych przez ministerstwo w ciągu czterech lat, przeznaczonych na infrastrukturę - powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej szef MSWiA.
Jak zaznaczył, pierwsze patrole wyposażone w kamery rejestrujące przebieg interwencji funkcjonariuszy mają wyruszyć jeszcze w poniedziałek.
Bez ingerencji w długość nagrań
Między innymi o to, czy policjant podczas interwencji albo po jej zakończeniu będzie mógł ingerować w nagranie kamery pytana była zastępca Komendanta Głównego Policji nadinspektor Helena Michalak.
- Policjant po zakończeniu interwencji poprzez włączenie, wstawienie kamery do bazy dokującej, będzie archiwizował te dane, ale niestety nie ma tam możliwości jakiejkolwiek ingerencji ani w datę, ani w długość tego nagrania - powiedziała.
Dodała, że na system kamer zagwarantowanych jest 6 milionów złotych.
Bezpieczeństwo w okresie świąt
Odnosząc się do zapewnienia bezpieczeństwa w okresie świątecznym, Błaszczak poinformował, że na ulicach polskich miast będzie w tym czasie o 30 proc. więcej patroli, a służbę pełnić będzie 4 tysiące policjantów na dobę. - Zwróciłem się do komendantów o to, żeby podkreślali, że oczekujemy od policjantów postawy pomocy wobec ludzi. Chodzi oto, żeby policjanci zareagowali zawsze wtedy, kiedy dzieje się coś złego - zaapelował Błaszczak.
PAP/kw/mp/mś